280
ELŻBIETA MATYASZEWSKA
przypomnieć, iż wcześniej dobra objezierskie należały do rodzin Węgorzew-
skich, Zawadzkich, Przespolewskich i Objezierskich h. Nałęcz.
Dzieciństwo spędziła więc Maria Izabela w domu pełnym historycznych
pamiątek i wspomnień, przesyconym polskim duchem i polską kulturą. Zgod-
nie z rodzinnymi przekazami do Objezierza zawitał niegdyś sam Adam Mic-
kiewicz i później uwiecznił nazwisko Turnów w XI księdze Pana Tadeusza.
Edukacją Marii Turno zajęli się nauczyciele sprowadzani przez troskliwych
rodziców do rodzinnego domu. Jako że od wczesnego dzieciństwa wykazywa-
ła ona duże zdolności plastyczne, wśród zapraszanych gości byli również
nauczyciele malarstwa. Kiedy umarła jej matka, ojciec, zajęty gospodarstwem
i obowiązkami poselskimi, podjął decyzję o oddaniu kilkunastoletniej córki
pod opiekę Jadwigi z Działyńskich Zamoyskiej, która w Kórniku prowadziła
Szkołę Domowej Pracy Kobiet2 3. W tzw. Zakładzie Kórnickim Maria spędziła
cały rok, a pobyt tam zawsze oceniała bardzo pozytywnie. Wspominała, iż
przebywała tam „nie tylko w orzeźwiającym klimacie ale i jakby w wyższej
sferze ducha, owianej ożywczymi prądami, które Zakład czerpał z Zachodu
w sensie postępu duchowego i materialnego”-1.
Kolejna poważna zmiana w jej życiu nastąpiła w roku 1901, kiedy to 11
czerwca poślubiła hrabiego Jerzego Kornela Wodzickiego, herbu Wodzicki.
Jerzy był najmłodszym synem Józefy Dzieduszyckiej i Kazimierza Stanisława
Wodzickiego, ornitologa i posła na sejmy galicyjskie, właściciela dóbr Olejów
i Białogłowy w powiecie złoczowskim. Zgodnie z rodzinną tradycją Jerzy
wybrał karierę urzędniczą i od roku 1904 wypełniał swe służbowe obowiązki
w Wiedniu. Pobyt w stolicy Cesarstwa był dla Marii Turno, od trzech lat już
Wodzickiej, bardzo korzystny. Dzięki wpływom i duchowej opiece Wojciecha
Dzieduszyckiego, bliskiego krewnego jej męża, właśnie tam mogła rozwijać
i uzupełniać swe artystyczne zamiłowania. Pozycja męża i rozległe koligacje
rodzinne pozwoliły jej oddać się licznym artystycznym podróżom do Włoch
i Francji. Szczególnie istotny dla jej malarskiego rozwoju był pobyt w Pary-
żu. Korzystając z protekcji mieszkającego tam w latach 1905-1907 Ludwika
2 Szkoła ta powstała w roku 1882. Na terenie Zakładu Kórnickiego działała do roku 1890,
później na wskutek wydanego przez władze pruskie zakazu, Zamoyska przeniosła swą placów-
kę wychowawczą do Kuźnic pod Zakopanem. Program szkoły obejmował, obok wychowania
religijnego i zajęć praktycznych (szycie, gotowanie, organizacja gospodarstwa domowego),
również naukę śpiewu, rysunków, literatury, geografii i historii Polski. Naczelnym hasłem
Zakładu była potrójna praca: duchowa (modlitwa i medytacja), fizyczna i umysłowa. Szkoła
Zamoyskiej istniała aż do roku 1949.
3 Maria Wodzicka (1878-1966), „Wiadomości” (Londyn) 1966, nr 51/52, s. 18.
ELŻBIETA MATYASZEWSKA
przypomnieć, iż wcześniej dobra objezierskie należały do rodzin Węgorzew-
skich, Zawadzkich, Przespolewskich i Objezierskich h. Nałęcz.
Dzieciństwo spędziła więc Maria Izabela w domu pełnym historycznych
pamiątek i wspomnień, przesyconym polskim duchem i polską kulturą. Zgod-
nie z rodzinnymi przekazami do Objezierza zawitał niegdyś sam Adam Mic-
kiewicz i później uwiecznił nazwisko Turnów w XI księdze Pana Tadeusza.
Edukacją Marii Turno zajęli się nauczyciele sprowadzani przez troskliwych
rodziców do rodzinnego domu. Jako że od wczesnego dzieciństwa wykazywa-
ła ona duże zdolności plastyczne, wśród zapraszanych gości byli również
nauczyciele malarstwa. Kiedy umarła jej matka, ojciec, zajęty gospodarstwem
i obowiązkami poselskimi, podjął decyzję o oddaniu kilkunastoletniej córki
pod opiekę Jadwigi z Działyńskich Zamoyskiej, która w Kórniku prowadziła
Szkołę Domowej Pracy Kobiet2 3. W tzw. Zakładzie Kórnickim Maria spędziła
cały rok, a pobyt tam zawsze oceniała bardzo pozytywnie. Wspominała, iż
przebywała tam „nie tylko w orzeźwiającym klimacie ale i jakby w wyższej
sferze ducha, owianej ożywczymi prądami, które Zakład czerpał z Zachodu
w sensie postępu duchowego i materialnego”-1.
Kolejna poważna zmiana w jej życiu nastąpiła w roku 1901, kiedy to 11
czerwca poślubiła hrabiego Jerzego Kornela Wodzickiego, herbu Wodzicki.
Jerzy był najmłodszym synem Józefy Dzieduszyckiej i Kazimierza Stanisława
Wodzickiego, ornitologa i posła na sejmy galicyjskie, właściciela dóbr Olejów
i Białogłowy w powiecie złoczowskim. Zgodnie z rodzinną tradycją Jerzy
wybrał karierę urzędniczą i od roku 1904 wypełniał swe służbowe obowiązki
w Wiedniu. Pobyt w stolicy Cesarstwa był dla Marii Turno, od trzech lat już
Wodzickiej, bardzo korzystny. Dzięki wpływom i duchowej opiece Wojciecha
Dzieduszyckiego, bliskiego krewnego jej męża, właśnie tam mogła rozwijać
i uzupełniać swe artystyczne zamiłowania. Pozycja męża i rozległe koligacje
rodzinne pozwoliły jej oddać się licznym artystycznym podróżom do Włoch
i Francji. Szczególnie istotny dla jej malarskiego rozwoju był pobyt w Pary-
żu. Korzystając z protekcji mieszkającego tam w latach 1905-1907 Ludwika
2 Szkoła ta powstała w roku 1882. Na terenie Zakładu Kórnickiego działała do roku 1890,
później na wskutek wydanego przez władze pruskie zakazu, Zamoyska przeniosła swą placów-
kę wychowawczą do Kuźnic pod Zakopanem. Program szkoły obejmował, obok wychowania
religijnego i zajęć praktycznych (szycie, gotowanie, organizacja gospodarstwa domowego),
również naukę śpiewu, rysunków, literatury, geografii i historii Polski. Naczelnym hasłem
Zakładu była potrójna praca: duchowa (modlitwa i medytacja), fizyczna i umysłowa. Szkoła
Zamoyskiej istniała aż do roku 1949.
3 Maria Wodzicka (1878-1966), „Wiadomości” (Londyn) 1966, nr 51/52, s. 18.