„SĄD OSTATECZNY" H. MEMLINGA
19
10. Hans Memling, Sąd Ostateczny, tryptyk zamknięty, rewers prawego skrzydła —
Caterina Tanagli. Zdjęcie w promieniach podczerwonych
szokując szczególnie nowych źródeł dla jego ikonografii. Praca ta, ukończona na krótko przed śmiercią
profesora, ma ukazać się w przyszłości drukiem. Niewątpliwie stanowić będzie istotny wkład do badań
nad dziełem Memlinga37.
Niniejszy artykuł stawia sobie za zadanie przedstawić polskim historykom sztuki materiał opubli-
kowany w książce o obrazach staroniderlandzkich w polskich zbiorach w formie obszerniejszej, lecz
mniej spoistej, w wyniku przyjętego dla całego wydawnictwa schematu. Poza pewnymi nowymi mate-
riałami źródłowymi, które już powyżej zostały przedstawione i wykorzystane, ten nowy przedmiot
badań ukształtowały właśnie wyniki technologicznej analizy dzieła przy pomocy fotografii w świetle
podczerwonym i w promieniach Roentgena. Pierwszej analizy tych wyników dokonał już Kazimierz
Kwiatkowski w aneksie do katalogu wystawy malarstwa niderlandzkiego w 1960 r.38. Zarówno jednak
materiał od tego czasu stał się bogatszy i kompletniejszy, jak też punkt widzenia jest inny. Zagadnienia
37 Fragment opublikowano pośmiertnie (bez właściwej korekty): M. Walicki, Dzieje i przygody obrazu, „Miesięcznik
Literacki", 1, 1966, nr 4, s. 41—47.
38 Walicki, Dzieje i przygody obrazu... oraz przypis 35.
19
10. Hans Memling, Sąd Ostateczny, tryptyk zamknięty, rewers prawego skrzydła —
Caterina Tanagli. Zdjęcie w promieniach podczerwonych
szokując szczególnie nowych źródeł dla jego ikonografii. Praca ta, ukończona na krótko przed śmiercią
profesora, ma ukazać się w przyszłości drukiem. Niewątpliwie stanowić będzie istotny wkład do badań
nad dziełem Memlinga37.
Niniejszy artykuł stawia sobie za zadanie przedstawić polskim historykom sztuki materiał opubli-
kowany w książce o obrazach staroniderlandzkich w polskich zbiorach w formie obszerniejszej, lecz
mniej spoistej, w wyniku przyjętego dla całego wydawnictwa schematu. Poza pewnymi nowymi mate-
riałami źródłowymi, które już powyżej zostały przedstawione i wykorzystane, ten nowy przedmiot
badań ukształtowały właśnie wyniki technologicznej analizy dzieła przy pomocy fotografii w świetle
podczerwonym i w promieniach Roentgena. Pierwszej analizy tych wyników dokonał już Kazimierz
Kwiatkowski w aneksie do katalogu wystawy malarstwa niderlandzkiego w 1960 r.38. Zarówno jednak
materiał od tego czasu stał się bogatszy i kompletniejszy, jak też punkt widzenia jest inny. Zagadnienia
37 Fragment opublikowano pośmiertnie (bez właściwej korekty): M. Walicki, Dzieje i przygody obrazu, „Miesięcznik
Literacki", 1, 1966, nr 4, s. 41—47.
38 Walicki, Dzieje i przygody obrazu... oraz przypis 35.