„SĄD OSTATECZNY" H. MEMLINGA * 35
27. Hans Memling, Portret mężczyzny, hipotetycznie identyfikowanego
w niniejszym artykule z Angelo dijacopo Tani
namalowanego przez Hugo van der Goesa, znajdującego się w Uffizi55. Stwierdzenie tej zbieżności,
identyfikacja owego zbawionego w szali św. Michała jako Portinariego, stawia trudny do rozwikłania
problem. Dlaczego Portinari znalazł się w tak ostentacyjnie pozytywnym miejscu tryptyku fundowa-
nego przez Taniego i jego żonę? A ponadto —■ czy znalazł się tam od początku pracy nad dziełem?
Widziana w zwykłym świetle głowa wykazuje silne łuszczenie się farby i silne spękania, inne niż
pozostałe części dzieła (il. 24). Zdjęcie roentgenowskie ujawnia odmienność podłoża: cała powierzchnia
głowy ma silnie powiększoną gęstość, zmniejszoną przejrzystość, tak jakby podłoże było tu zupełnie
inne (il. 25). Raport o restauracji dokonanej w 1851 r. przez Xellera, opublikowany na szczęście i dokład-
ny, stwierdza, że Xeller miał wielki kłopot z głową zbawionego (którego identyfikacji, oczywiście, po-
dobnie jak identyfikacji donatorów nie znał)56. Podczas czyszczenia głowa częściowo znikła, a Xeller
zobaczył „srebrną płytkę". Musiał głowę następnie rekonstruować w dużym stopniu. Uznał za sukces,
Portrety te zestawione są w Corpus, tabl. CCXXXII.
Xeller, op. cit., także Corpus, s. 117—118.
27. Hans Memling, Portret mężczyzny, hipotetycznie identyfikowanego
w niniejszym artykule z Angelo dijacopo Tani
namalowanego przez Hugo van der Goesa, znajdującego się w Uffizi55. Stwierdzenie tej zbieżności,
identyfikacja owego zbawionego w szali św. Michała jako Portinariego, stawia trudny do rozwikłania
problem. Dlaczego Portinari znalazł się w tak ostentacyjnie pozytywnym miejscu tryptyku fundowa-
nego przez Taniego i jego żonę? A ponadto —■ czy znalazł się tam od początku pracy nad dziełem?
Widziana w zwykłym świetle głowa wykazuje silne łuszczenie się farby i silne spękania, inne niż
pozostałe części dzieła (il. 24). Zdjęcie roentgenowskie ujawnia odmienność podłoża: cała powierzchnia
głowy ma silnie powiększoną gęstość, zmniejszoną przejrzystość, tak jakby podłoże było tu zupełnie
inne (il. 25). Raport o restauracji dokonanej w 1851 r. przez Xellera, opublikowany na szczęście i dokład-
ny, stwierdza, że Xeller miał wielki kłopot z głową zbawionego (którego identyfikacji, oczywiście, po-
dobnie jak identyfikacji donatorów nie znał)56. Podczas czyszczenia głowa częściowo znikła, a Xeller
zobaczył „srebrną płytkę". Musiał głowę następnie rekonstruować w dużym stopniu. Uznał za sukces,
Portrety te zestawione są w Corpus, tabl. CCXXXII.
Xeller, op. cit., także Corpus, s. 117—118.