306
T. CHRZANOWSKI M. KORNECKI
sami, zwieńczona niskim diademem; lewa
ręka podtrzymuje Dzieciątko, prawa, pier-
wotnie dzierżąca zapewne berło, obecnie nic
istnieje i została zastąpiona nowszym, nieudol-
nym uzupełnieniem. Ukształtowanie fałdów,
w partiach górnych nader proste, podkreśla-
jące wertykalizm i statyczność postaci, w par-
tiach dolnych, zwłaszcza wokół lewej stopy,
dość gęsto pozałamywanych w drobne i mięk-
kie zagięcia, zdaje się wyraźnie należeć do
tradycji romańskich. Niewyjaśnione pozostaje
dziwaczne ukształtowanie szaty okrywającej
prawą stopę Marii, co stanowi wyraźny dyso-
nans wobec logiki kompozycyjnej całości. Nie
można tu wykluczyć możliwości późniejszego
przekształcenia, ale z wyjaśnieniem czekać na-
leży na zdjęcie pokrywających drewno warstw
przemalówek. Dzieciątko, ubrane w sukienkę
i narzucony na ramiona płaszcz, z główką
pokrytą bujnymi lokami (być może na czub-
ku nieco zestruganymi), prawą ręką błogo-
sławi, lewą podtrzymuje jabłko. Frontalność
układu rozbija nieco ustawienie nóżek, o roz-
suniętych kolanach i zbliżonych do siebie
stopach, co tworzy układ zbliżony do litery
V, powtarzający się często w zabytkach XII
i XIII w.
Wśród znacznej i coraz to zwiększającej
się liczby pomorskich Tronujących Madonn
grupa z Gruty zajmuje stanowisko odosob-
nione i pozbawione właściwie jakiejkolwiek
analogii. Decyduje o tym owo frontalne,
5. Hamont, rzeźba Matki Boskiej z Dzieciątkiem • • i • t.
J г romanizujące skomponowanie postaci, ich.
hieratyczne obcowanie z wiernymi poprzez
gest Dzieciątka prezentowanego przez Matkę, przy równoczesnym wyeliminowaniu wzajemnego uczucio-
wego kontaktu obydwóch postaci. Zresztą odrębność rzeźby z Gruty wobec wszystkiego, co się na terenie
naszego kraju zachowało, leży nie tylko w warstwie przedstawieniowej, lecz również w formalnej.
Typ ikonograficzny Tronującej Madonny, zwanej Madonną na Majestacie lub Tronem Mądrości [Saedes
Sapientiae), wywodzi się z bizantyńskiego schematu Hodegetrii, a w sztuce zachodniej Europy rozprze-
strzenił się poczynając od X w. Za jeden z pierwowzorów uchodzi nieistniejąca zresztą złota figura z ka-
tedry w Clermont, zwana Majestatem Najświętszej Marii Panny, która została wykonana w 946 r. na wzór
bizantyńskiej ikony9. Typ Tronującej Madonny rozpowszechnił się w kilku podstawowych wariantach;
o zróżnicowaniu decyduje w pierwszym rzędzie usytuowanie Dzieciątka (frontalne, w trzech czwartych,
bądź w profilu), siedzącego lub wspartego na lewym kolanie matki10. Wśród przedstawień Tronującej
Matki Boskiej wyodrębniany bywa ponadto osobny typ, zwany Tronem Salomona, w którym pojawia
się lew Salomona, ewentualnie również personifikacje cnót11; do tego typu należeć będą najwybitniejsze
dzieła okresu Madonn na lwie.
Wśród podstawowego znanego materiału najbliższe analogie zdają się wskazywać na związki rzeźby
z Gruty ze sztuką Europy północno-zachodniej, a zwłaszcza Belgii. Oczywiście słynna Tronująca Madonna
9 L. Réau, Iconographie de l'art chrétien, t. 2, Paris 1957, s. 93—94.
0 R. Hamann, Die Salzwedeler Madonna, [w:} Marhurger Jahrhuch fur Kmstwissenschaft, 3, Marburg 1927.
11 Re au, op. cit., s. 94.
T. CHRZANOWSKI M. KORNECKI
sami, zwieńczona niskim diademem; lewa
ręka podtrzymuje Dzieciątko, prawa, pier-
wotnie dzierżąca zapewne berło, obecnie nic
istnieje i została zastąpiona nowszym, nieudol-
nym uzupełnieniem. Ukształtowanie fałdów,
w partiach górnych nader proste, podkreśla-
jące wertykalizm i statyczność postaci, w par-
tiach dolnych, zwłaszcza wokół lewej stopy,
dość gęsto pozałamywanych w drobne i mięk-
kie zagięcia, zdaje się wyraźnie należeć do
tradycji romańskich. Niewyjaśnione pozostaje
dziwaczne ukształtowanie szaty okrywającej
prawą stopę Marii, co stanowi wyraźny dyso-
nans wobec logiki kompozycyjnej całości. Nie
można tu wykluczyć możliwości późniejszego
przekształcenia, ale z wyjaśnieniem czekać na-
leży na zdjęcie pokrywających drewno warstw
przemalówek. Dzieciątko, ubrane w sukienkę
i narzucony na ramiona płaszcz, z główką
pokrytą bujnymi lokami (być może na czub-
ku nieco zestruganymi), prawą ręką błogo-
sławi, lewą podtrzymuje jabłko. Frontalność
układu rozbija nieco ustawienie nóżek, o roz-
suniętych kolanach i zbliżonych do siebie
stopach, co tworzy układ zbliżony do litery
V, powtarzający się często w zabytkach XII
i XIII w.
Wśród znacznej i coraz to zwiększającej
się liczby pomorskich Tronujących Madonn
grupa z Gruty zajmuje stanowisko odosob-
nione i pozbawione właściwie jakiejkolwiek
analogii. Decyduje o tym owo frontalne,
5. Hamont, rzeźba Matki Boskiej z Dzieciątkiem • • i • t.
J г romanizujące skomponowanie postaci, ich.
hieratyczne obcowanie z wiernymi poprzez
gest Dzieciątka prezentowanego przez Matkę, przy równoczesnym wyeliminowaniu wzajemnego uczucio-
wego kontaktu obydwóch postaci. Zresztą odrębność rzeźby z Gruty wobec wszystkiego, co się na terenie
naszego kraju zachowało, leży nie tylko w warstwie przedstawieniowej, lecz również w formalnej.
Typ ikonograficzny Tronującej Madonny, zwanej Madonną na Majestacie lub Tronem Mądrości [Saedes
Sapientiae), wywodzi się z bizantyńskiego schematu Hodegetrii, a w sztuce zachodniej Europy rozprze-
strzenił się poczynając od X w. Za jeden z pierwowzorów uchodzi nieistniejąca zresztą złota figura z ka-
tedry w Clermont, zwana Majestatem Najświętszej Marii Panny, która została wykonana w 946 r. na wzór
bizantyńskiej ikony9. Typ Tronującej Madonny rozpowszechnił się w kilku podstawowych wariantach;
o zróżnicowaniu decyduje w pierwszym rzędzie usytuowanie Dzieciątka (frontalne, w trzech czwartych,
bądź w profilu), siedzącego lub wspartego na lewym kolanie matki10. Wśród przedstawień Tronującej
Matki Boskiej wyodrębniany bywa ponadto osobny typ, zwany Tronem Salomona, w którym pojawia
się lew Salomona, ewentualnie również personifikacje cnót11; do tego typu należeć będą najwybitniejsze
dzieła okresu Madonn na lwie.
Wśród podstawowego znanego materiału najbliższe analogie zdają się wskazywać na związki rzeźby
z Gruty ze sztuką Europy północno-zachodniej, a zwłaszcza Belgii. Oczywiście słynna Tronująca Madonna
9 L. Réau, Iconographie de l'art chrétien, t. 2, Paris 1957, s. 93—94.
0 R. Hamann, Die Salzwedeler Madonna, [w:} Marhurger Jahrhuch fur Kmstwissenschaft, 3, Marburg 1927.
11 Re au, op. cit., s. 94.