„ROK 1905" WITOLDA WOJTKIEWICZA
311
3. Witold Wojtkiewicz, Przedświąteczni kolporterzy sztuki, 1902, „Tygodnik Ilustrowany" 1903, nr 1
4. Eli Nadelman, Witold Wojtkiewicz, Pochód modernizmu, 1900, „Tygodnik Ilustrowany" 1902, nr 35
(il. 14), Trzy pokolenia (il. 15), Raz się tylko żyje (il. 16), Noc księżycowa (il. 17), Bolesne oględziny (il. 18),
Czułostkowi (Zuzanna i starcy, il. 19), Romantyczni (il. 20), Podstarzały Ahaswer (il. 21) oraz Zniedo-
lężnialy romantyk karmiący wzrok na plantach (il. 22), ironiczna optyka podważa usankcjonowany przez
filozofię Przybyszewskiego tragizm tego fatum, zderza metafizyczny wymiar erotyzmu z jego czysto
fizjologicznymi uwarunkowaniami.
Wydaje się, że Wojtkiewicz, podobnie jak Berent w Próchnie, przynajmniej w niektórych dziełach
plastycznych i felietonach posłużył się w sposób przewrotny tematyką i stylistyką modernistyczną po to,
by zyskać krytyczny dystans wobec tej sztuki i wobec samego siebie jako jej reprezentanta. Kolejnym
przejawem takiej postawy artysty był udział w dwóch wystawach karykatur w salonie Krywulta.
W 1902 roku na wystawie „Humor w sztuce" Wojtkiewicz eksponował znane z tytułów prace À la Fałat
i Jedna trzecia melancholii oraz Pochód modernizmu, w 1905 roku parodie obrazów Fałata, Wyczółkow-
311
3. Witold Wojtkiewicz, Przedświąteczni kolporterzy sztuki, 1902, „Tygodnik Ilustrowany" 1903, nr 1
4. Eli Nadelman, Witold Wojtkiewicz, Pochód modernizmu, 1900, „Tygodnik Ilustrowany" 1902, nr 35
(il. 14), Trzy pokolenia (il. 15), Raz się tylko żyje (il. 16), Noc księżycowa (il. 17), Bolesne oględziny (il. 18),
Czułostkowi (Zuzanna i starcy, il. 19), Romantyczni (il. 20), Podstarzały Ahaswer (il. 21) oraz Zniedo-
lężnialy romantyk karmiący wzrok na plantach (il. 22), ironiczna optyka podważa usankcjonowany przez
filozofię Przybyszewskiego tragizm tego fatum, zderza metafizyczny wymiar erotyzmu z jego czysto
fizjologicznymi uwarunkowaniami.
Wydaje się, że Wojtkiewicz, podobnie jak Berent w Próchnie, przynajmniej w niektórych dziełach
plastycznych i felietonach posłużył się w sposób przewrotny tematyką i stylistyką modernistyczną po to,
by zyskać krytyczny dystans wobec tej sztuki i wobec samego siebie jako jej reprezentanta. Kolejnym
przejawem takiej postawy artysty był udział w dwóch wystawach karykatur w salonie Krywulta.
W 1902 roku na wystawie „Humor w sztuce" Wojtkiewicz eksponował znane z tytułów prace À la Fałat
i Jedna trzecia melancholii oraz Pochód modernizmu, w 1905 roku parodie obrazów Fałata, Wyczółkow-