„ROK 1905" WITOLDA WOJTKIEWICZA
317
13. Witold Wojtkiewicz, Matka,
Archiwum Fotograficzne Muzeum Narodowego w Krakowie
kwestia odrodzenia Polski. Był patriotą wyraźnie zdystansowanym wobec postaw społecznoradykalnych
i żywiołowych przewrotów społecznych. Niemniej już w Wyzwoleniu dostrzegł w robotnikach realną siłę
zdolną utorować drogę przemianom, zmienić pod właściwym przewodnictwem istniejącą rzeczywistość.
Tę niewyraźnie zarysowaną perspektywę potwierdził nakreślony pod koniec życia projekt dramatu pod
tytułem Sąd Ostateczny lub Ostatni papież. „Zamek św. Anioła. Rewolucja robotnicza objęła była cały
świat stary, rozpędziła królów i arystokratów, ostatni schronili się tutaj wraz z głową Kościoła. Rewolu-
cjoniści pod młodym wodzem trzymają zamek w oblężeniu, szturm przypuszczają. Mimo żądań za-
chowawców papież nie chce wydać rozkazu strzelania do oblegających. Nareszcie ulega i rozkazuje bić
z armat. Szturmujący się wdzierają, ich wódz na czele. Staje przed papieżem, głowę ma — Chrystusa!"33
Wojtkiewicz poprzez swą działalność ilustratorsko-karykaturalną był mocniej od Wyspiańskiego
związany z materią potocznego życia, z bieżącym, społeczno-politycznym wymiarem otaczającej go
Por.: J. Saloni, wstęp [w:] S. Wyspiański, Wyzwolenie, Warszawa 1948, s. 27; Juszczak, op. cit., s. 118 — 120.
317
13. Witold Wojtkiewicz, Matka,
Archiwum Fotograficzne Muzeum Narodowego w Krakowie
kwestia odrodzenia Polski. Był patriotą wyraźnie zdystansowanym wobec postaw społecznoradykalnych
i żywiołowych przewrotów społecznych. Niemniej już w Wyzwoleniu dostrzegł w robotnikach realną siłę
zdolną utorować drogę przemianom, zmienić pod właściwym przewodnictwem istniejącą rzeczywistość.
Tę niewyraźnie zarysowaną perspektywę potwierdził nakreślony pod koniec życia projekt dramatu pod
tytułem Sąd Ostateczny lub Ostatni papież. „Zamek św. Anioła. Rewolucja robotnicza objęła była cały
świat stary, rozpędziła królów i arystokratów, ostatni schronili się tutaj wraz z głową Kościoła. Rewolu-
cjoniści pod młodym wodzem trzymają zamek w oblężeniu, szturm przypuszczają. Mimo żądań za-
chowawców papież nie chce wydać rozkazu strzelania do oblegających. Nareszcie ulega i rozkazuje bić
z armat. Szturmujący się wdzierają, ich wódz na czele. Staje przed papieżem, głowę ma — Chrystusa!"33
Wojtkiewicz poprzez swą działalność ilustratorsko-karykaturalną był mocniej od Wyspiańskiego
związany z materią potocznego życia, z bieżącym, społeczno-politycznym wymiarem otaczającej go
Por.: J. Saloni, wstęp [w:] S. Wyspiański, Wyzwolenie, Warszawa 1948, s. 27; Juszczak, op. cit., s. 118 — 120.