Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
MISTRZ NAGROBKA PROVANY - RZEŹBIARZ KRAKOWSKI PRZEŁOMU XVI I XVII WIEKU 59

teskowych form. Staranny, precyzyjny sposób ich kucia stawia te partie dekoracji obok utworów Micha-
łowicza czy nagrobka Kryskich w Drobinie. Również w Krakowie należy szukać genezy takich form,
jak: płonące amfory, wazony, amfory z kwiatami i ozdobne kule214; występowanie podobnych moty-
wów w sztuce kręgu Gucciego wynikało chyba raczej ze wspólnego źródła zapożyczeń, niż z jakichś
bezpośrednich inspiracji215.

W dziełach naszego artysty obramienia kartuszy i tablic kształtowane są w charakterystyczny spo-
sób: ich brzegi są głęboko powycinane, twardo odgięte i pozwijane w różnego rodzaju rolwerki, „ceowe"
motywy i wolutowe skręty, ozdobione nitami i imitacją główek gwoździ, a kontur podkreślono rowkiem,
imitującym wykończenie ich metalową taśmą. Ornament zawijany pojawił się w Krakowie po połowie
XVI w. na podstawie wzorów włoskich216, a formowanie go w taki, jak w naszych dziełach, „północny",
sposób wystąpiło w twórczości Jana Michałowicza. Najbliższe charakterowi utworów naszego Mistrza
są kartusze w pomniku biskupa Padniewskiego217. Należy podkreślić, że taki sposób kształtowania
obramień jest zupełnym przeciwieństwem występującego w dziełach Gucciego ornamentu zawijanego,
o „skórzanych" formach niezbyt głęboko wyciętych brzegów, zawijanych w rytmicznie powtarzające się
wałeczki, a wywodzącego się ze sztuki włoskiej218.

Także wiele innych, bardzo już drobnych elementów dekoracyjnych w naszych nagrobkach można
wywieść ze sztuki krakowskiej219, a dla wzorów ornamentalnych, jak: kymationy lesbijskie220, prze-
stylizowane kymationy jońskie22\ fryzy żłobkowe222 czy takie motywy, jak spięte pierścieniem parzyste
zwinięcia rozciętego brzegu223, znajdujemy pierwowzory także w traktacie Sebastiana Serlia.

W dekoracji nagrobków zwracają uwagę dyskretnie stosowane efekty kolorystyczne, osiągane przez
stosowanie różnobarwnych materiałów, inkrustacje szarej, piaskowcowej obudowy kolorowym marmu-
rem i polichromie. Wykładanie płaszczyzn architektonicznych kolorowymi marmurami, zaczerpnięte ze
sztuki weneckiej, przeniósł do Polski Jan Maria Padovano (nagrobki dwóch Janów Tarnowskich i Bar-
bary Tarnowskiej w katedrze w Tarnowie)224, stosował Michałowicz (nagrobek Padniewskiego), Cana-
vesi (nagrobek Górków w Poznaniu) i inni. Dodać należy, że występujące w sztuce Gucciego kolorowe
wykładziny (nagrobek Batorego, stalle w kaplicy Mariackiej) mają zupełnie inny charakter — swoim
rozbitym, dywanowym wzorem zbliżają się raczej do dzieł środowiska florenckiego 225. Zachowane na
nagrobku Leśniowolskiego ślady złoceń i polichromii są być może pierwotne i może w ten sposób były
też zdobione inne dzieła naszej grupy, lecz jak większość dekoracji tego typu — nietrwałej i najbardziej
narażonej na zniszczenie — nie dotrwały do naszych czasów. Polichromie były stosowane przez warsztat
Berrecciego226 i przez Michałowicza227, występowały w wielu nagrobkach z XVI i początków

214 Płonące amfory pojawiają się w dekoracji nagrobka S. Maleszowskiego (1555) i G. Guicciardiniego (1557) w krakowskich
krużgankach dominikańskich (o nich: Bołoz-Antoniewicz, op. cit., s. LXXXV —LXXXVII; Fischinger, Santi Gucci...,
s. 81—82 uważa je za bliskie twórczości Gucciego) i występują później m.in. w nagrobkach Noskowskiego w Pułtusku, Górków
w Poznaniu, Rokossowskiego w Szamotułach. Amfory z kwiatkami: w epitafium Franckowiczów i Lodovigowej, nagrobku
Kryskich. Wazony — na attyce Sukiennic (1556 — 1560).

215 Daty powstania dzieł Gucciego prezentujących takie motywy, podobne do oglądanych w dziełach naszej grupy, są im na
ogół współczesne (np. płonące amfory w nagrobkach Firlejów w Janowcu — 1587, Andrzeja Kośli w Kraśniku — po 1589,
Batorego — 1595), a elementy takie są w nich kształtowane w inny nieco sposób.

216 W nagrobku Piotra Boratyńskiego w katedrze wawelskiej (ok. 1559) — Burnatowa, op. cit., s. 75.

217 Podobny sposób kształtowania tego ornamentu występuje również później u Canavesiego — por. nagrobki: Górków
w Poznaniu (1574), Jana Mrowińskiego (1577, kościół Św. Katarzyny w Krakowie), Jakuba Rokossowskiego w Szamotułach
(1580).

218 Na taką jego formę zwracają uwagę: Burnatowa, op. cit., s. 111 i Fischinger, Santi Gucci..., s. 101 i in.

219 Np. parzyste zwinięcia rozciętych brzegów, skute pierścieniem — por. nagrobki: Guicciardiniego, Kryskich, Górków;
przestylizowany joński kymation — por. kasetony kopuły kaplicy Zygmuntowskiej i nagrobek Kryskich, i in.

220 Ser li o, Regole generali..., k. 51.

221 Serii o, Regole generali..., k. 51 v i in.

222 Serlio, // terzo libro..., s. 117, 133, 139 i in.

223 Serlio, Regole generali..., k. 47.

224 Po raz pierwszy zastosowano to w nagrobku Samuela Maciejowskiego (1552, katedra wawelska), przypisywanym Pado-
vanu we współpracy z Canavesim (Kozakiewiczowa, Rzeźba..., s. 113). O nagrobku Tarnowskiej — ostatnio: Kozakiewi-
czowa, Rzeźba..., s. 56 — 59 i Fischinger (rec. z jw.), s. 178.

225 Por. Fischinger, Santi Gucci..., s. 104.

226 Kaplica biskupa Tomickiego (1530) — por. Łoziński, op. cit., s. 47.

227 Nagrobek Urszuli z Maciejowskich Leżeńskiej w Brzezinach (M. Sokołowski, Komentarz do nagrobka w Brzezinach,
„Sprawozdania Komisji Historii Sztuki" VII: 1903, szp. CXLII — pisząc o śladach polichromii uznaje ją za pierwotną; obecnie
niewidoczna ze względu na późniejsze przemalowanie — Pagaczewski, op. cit., s. 30); nagrobek biskupa Zebrzydowskiego
w katedrze wawelskiej (Kozłowska-Tomczyk, op. cit., s. 21); nagrobek Jana S. Tarnowskiego w Chrobrzu (Kieszkowski,
Nagrobki w Chrobrzu..., s. 121 — 131); kaplica Uchańskiego w Łowiczu (Kieszkowski, Lapidarium..., s. 98 przyp. 100).
 
Annotationen