164
MARIUSZ KARPOWICZ
41. В. Fontana, medalion z królem. Sebetov, pałac.
Montagu wyjaśniła dzieje tego dzieła i szczegółowo omówiła jego wartości. Dnia 2 lipca 1646 r. otrzymał
Algardi honorarium za gipsowy model 1:1 (dziś w Oratorio dei Filippini w Rzymie)3. Natychmiast też
mistrz zaczął odkuwać dzieło ostateczne w marmurze, ukończone w 1653 r. przy pomocy Domenico
Guidiego. Zarówno w modelu, jak i w marmurze ostatecznym, bardziej płaskie partie (np. głowy żołnierzy
w tle) zostały przez samego Algardiego obwiedzione drapanym konturem4. Jest to jedyny wypadek, jaki
autorka zna z terenu Rzymu. Drugi — z Florencji, gdzie Cosimo III kazał rzeźbiarzowi Foggini postąpić
podobnie w płaskorzeźbie Adoracja Pasterzy (dziś w Ermitażu)5. Trzeba tu dodać, że w bozzetach wypala-
nych w terakocie owo drapanie rysunku w tle, które nas interesuje, sporadycznie się zdarza. Na przykład
bozzetto do płaskorzeźby Wizja Ezechiela w kaplicy Raimondi przez S. Piętro in Montorio w Rzymie (dziś
w zakrystii kościoła S. Maria in Trastevere), wykonane przez Nicolasa Sale wedle rysunków Berniniego, ma
tego rodzaju ryty, choć w skromnym wymiarze6.
Agostino da Silva musiał widzieć wielki relief Algardiego, a niewykluczone, że także bozzetto do głośnej
berniniowskiej kaplicy. Nicolas Sale jest Francuzem, da Silva pochodzi z północy. Wydaje się, że owe
drapane zarysy wywodzą się w istocie z tych północnych rejonów, w których sztuka terakoty była szczegól-
niej rozpowszechniona. Jedno wszakże jest pewne, że Baltazar w swym skromnym rozmiarami medalionie
w Śebetowie prześcignął znacznie zarówno praktykę rzymską, jak i osiągnięcia da Silvy w tym zakresie.
3 J. Montagu, Alessandro Algardi, New Haven and London 1985, t. II, il. 128 — 131; I. Faldi, La Scultura Barocca in Italia,
Milano 1958, s. 112-113.
4 Montagu, Alessandro Algardi..., t. I, s. 139 — 145.
5 J. Montagu, 77 Primo rilievo in marmo del Foggini, „Arte Illustrata", VI: 1973, s. 331 — 338.
6 I. La vin, Bernini e l'unità delie arti visive, Roma 1980, s. 33, il. 44.
MARIUSZ KARPOWICZ
41. В. Fontana, medalion z królem. Sebetov, pałac.
Montagu wyjaśniła dzieje tego dzieła i szczegółowo omówiła jego wartości. Dnia 2 lipca 1646 r. otrzymał
Algardi honorarium za gipsowy model 1:1 (dziś w Oratorio dei Filippini w Rzymie)3. Natychmiast też
mistrz zaczął odkuwać dzieło ostateczne w marmurze, ukończone w 1653 r. przy pomocy Domenico
Guidiego. Zarówno w modelu, jak i w marmurze ostatecznym, bardziej płaskie partie (np. głowy żołnierzy
w tle) zostały przez samego Algardiego obwiedzione drapanym konturem4. Jest to jedyny wypadek, jaki
autorka zna z terenu Rzymu. Drugi — z Florencji, gdzie Cosimo III kazał rzeźbiarzowi Foggini postąpić
podobnie w płaskorzeźbie Adoracja Pasterzy (dziś w Ermitażu)5. Trzeba tu dodać, że w bozzetach wypala-
nych w terakocie owo drapanie rysunku w tle, które nas interesuje, sporadycznie się zdarza. Na przykład
bozzetto do płaskorzeźby Wizja Ezechiela w kaplicy Raimondi przez S. Piętro in Montorio w Rzymie (dziś
w zakrystii kościoła S. Maria in Trastevere), wykonane przez Nicolasa Sale wedle rysunków Berniniego, ma
tego rodzaju ryty, choć w skromnym wymiarze6.
Agostino da Silva musiał widzieć wielki relief Algardiego, a niewykluczone, że także bozzetto do głośnej
berniniowskiej kaplicy. Nicolas Sale jest Francuzem, da Silva pochodzi z północy. Wydaje się, że owe
drapane zarysy wywodzą się w istocie z tych północnych rejonów, w których sztuka terakoty była szczegól-
niej rozpowszechniona. Jedno wszakże jest pewne, że Baltazar w swym skromnym rozmiarami medalionie
w Śebetowie prześcignął znacznie zarówno praktykę rzymską, jak i osiągnięcia da Silvy w tym zakresie.
3 J. Montagu, Alessandro Algardi, New Haven and London 1985, t. II, il. 128 — 131; I. Faldi, La Scultura Barocca in Italia,
Milano 1958, s. 112-113.
4 Montagu, Alessandro Algardi..., t. I, s. 139 — 145.
5 J. Montagu, 77 Primo rilievo in marmo del Foggini, „Arte Illustrata", VI: 1973, s. 331 — 338.
6 I. La vin, Bernini e l'unità delie arti visive, Roma 1980, s. 33, il. 44.