BALTAZAR FONTANA - RZEŹBIARZ
185
63. B. Fontana, Męczeństwo św. Katarzyny. Velehrad, opactwo.
nują zgromadzonych, wojennych trofeów. Nie wszystko jest tu czytelne, niektóre partie są w dzisiejszym
stanie zagadkowe, jak choćby scena wyglądająca na zabijanie barbarzyńskiego jeńca, musiały to być
w każdym razie stiuki należące do najlepszych w zamku. W tych miejscach, gdzie pobiała odpadła —
widać fontanowską fakturę z rytymi kreskami. Na przykład jeden z medalionów z cezarem rzymskim,
mający zresztą stos panopliów u spodu, tło ma identycznie kreskowane jak medaliony w krakowskim
Klubie Dziennikarza. Drugie pomieszczenie, o równie ambitnym programie, to pierwsza sala skrzydła
północnego. Znów pięć półokrągłych pól podsklepiennych pokrytych zostało alegorycznymi scenkami
z puttami i aniołkami, podobnie jak w krakowskim Klubie Dziennikarza. Trudno dziś, wobec pobiały
i przemalowań rozstrzygnąć kwestie treści — są to prawdopodobnie wyobrażenia sztuk i nauk służących
rzemiosłu wojennemu. Jedna z płaskorzeźb nawiązuje wyraźnie do swego krakowskiego odpowiedni-
ka — putta symbolizujące Astronomię i Astrologię w służbie Wojny, którą wyobraża siedzący antyczny
rycerz. Jeśli w zakresie koncepcji i środków reliefy te stanowią rozwinięcie praktyki krakowskiej, to ich
24 - Rocznik Historii Sztuki, t. XX
185
63. B. Fontana, Męczeństwo św. Katarzyny. Velehrad, opactwo.
nują zgromadzonych, wojennych trofeów. Nie wszystko jest tu czytelne, niektóre partie są w dzisiejszym
stanie zagadkowe, jak choćby scena wyglądająca na zabijanie barbarzyńskiego jeńca, musiały to być
w każdym razie stiuki należące do najlepszych w zamku. W tych miejscach, gdzie pobiała odpadła —
widać fontanowską fakturę z rytymi kreskami. Na przykład jeden z medalionów z cezarem rzymskim,
mający zresztą stos panopliów u spodu, tło ma identycznie kreskowane jak medaliony w krakowskim
Klubie Dziennikarza. Drugie pomieszczenie, o równie ambitnym programie, to pierwsza sala skrzydła
północnego. Znów pięć półokrągłych pól podsklepiennych pokrytych zostało alegorycznymi scenkami
z puttami i aniołkami, podobnie jak w krakowskim Klubie Dziennikarza. Trudno dziś, wobec pobiały
i przemalowań rozstrzygnąć kwestie treści — są to prawdopodobnie wyobrażenia sztuk i nauk służących
rzemiosłu wojennemu. Jedna z płaskorzeźb nawiązuje wyraźnie do swego krakowskiego odpowiedni-
ka — putta symbolizujące Astronomię i Astrologię w służbie Wojny, którą wyobraża siedzący antyczny
rycerz. Jeśli w zakresie koncepcji i środków reliefy te stanowią rozwinięcie praktyki krakowskiej, to ich
24 - Rocznik Historii Sztuki, t. XX