POLSKA HISTORIA SZTUKI A WIELKA WOJNA
9
3. Wiślica, fotografia T. Szydłowskiego zamieszczona w drugim tomie Kunstschutz im Kriege
i Kultury Tymczasowej Komisji Rządzącej oraz Wydziału Krajowego we Lwowie16. Książka ukazała się
w tym samym czasie co Kunstschutz im Kriege, a już samo powierzchowne porównanie obu dzieł wska-
zuje na daleko idące pokrewieństwa: podobny format, objętość, liczba ilustracji opartych na fotografiach
i znaczące zestawienia zniszczonych zabytków z ich stanem sprzed wojny (il. 4-5, 6-7), podobna typogra-
fia, a nawet analogicznie zaprojektowana strona tytułowa (il. 8). Choć książka Szydłowskiego - zarówno
w warstwie edytorskiej, ilustracyjnej, jak i treściowej - znakomicie operowała konwencjami propagandy
opartej na Kunstschutz, to jej przekaz nie tylko był inny, ale w wielu miejscach podważał wizerunek nie-
mieckich Kulturtrdgerów na froncie wschodnim, tak skutecznie wykreowany w Kunstschutz im Kriege. Już
sam tytuł - Ruiny Polski — przesuwał akcent z ochrony, odbudowy i badań, wpisanych w misję niemiecką,
na opisywane zniszczenia krajobrazu kulturowego - zdaniem Szydłowskiego najbardziej dotkliwe w całej
Europie - za które odpowiedzialne były wszystkie strony konfliktu, a tym samym również państwa centralne.
Praca Szydłowskiego - tak jak Kunstschutz im Kriege - ukazała się w momencie, w którym w Paryżu
decydował się kształt przyszłej politycznej mapy Europy, a reprezentanci poszczególnych państw i narodów
w prowadzonych negocjacjach wysuwali wszelkie dostępne argumenty, w tym i te związane z zabytkami
i dziedzictwem kulturowym. Ponadto należy pamiętać, że negocjacje dotyczyły również kwestii rewin-
dykacji i odszkodowań za wyrządzone szkody, zarówno jeśli chodzi o infrastrukturę gospodarczą, jak
i dziedzictwo kulturowe.
Propagandowe znaczenie tego typu wydawnictw co Ruiny Polski, które na pierwszy plan wysuwały
problem zniszczonych zabytków, było nie do przecenienia. W 1918 r. Namiestnikowski Komitet Ratunkowy
we Lwowie przygotowywał się do wydania Albumu szkód wojennych Galicji, który miał być poświęcony
16 Szydłowski, op. cit. (zob. przyp. 6).
9
3. Wiślica, fotografia T. Szydłowskiego zamieszczona w drugim tomie Kunstschutz im Kriege
i Kultury Tymczasowej Komisji Rządzącej oraz Wydziału Krajowego we Lwowie16. Książka ukazała się
w tym samym czasie co Kunstschutz im Kriege, a już samo powierzchowne porównanie obu dzieł wska-
zuje na daleko idące pokrewieństwa: podobny format, objętość, liczba ilustracji opartych na fotografiach
i znaczące zestawienia zniszczonych zabytków z ich stanem sprzed wojny (il. 4-5, 6-7), podobna typogra-
fia, a nawet analogicznie zaprojektowana strona tytułowa (il. 8). Choć książka Szydłowskiego - zarówno
w warstwie edytorskiej, ilustracyjnej, jak i treściowej - znakomicie operowała konwencjami propagandy
opartej na Kunstschutz, to jej przekaz nie tylko był inny, ale w wielu miejscach podważał wizerunek nie-
mieckich Kulturtrdgerów na froncie wschodnim, tak skutecznie wykreowany w Kunstschutz im Kriege. Już
sam tytuł - Ruiny Polski — przesuwał akcent z ochrony, odbudowy i badań, wpisanych w misję niemiecką,
na opisywane zniszczenia krajobrazu kulturowego - zdaniem Szydłowskiego najbardziej dotkliwe w całej
Europie - za które odpowiedzialne były wszystkie strony konfliktu, a tym samym również państwa centralne.
Praca Szydłowskiego - tak jak Kunstschutz im Kriege - ukazała się w momencie, w którym w Paryżu
decydował się kształt przyszłej politycznej mapy Europy, a reprezentanci poszczególnych państw i narodów
w prowadzonych negocjacjach wysuwali wszelkie dostępne argumenty, w tym i te związane z zabytkami
i dziedzictwem kulturowym. Ponadto należy pamiętać, że negocjacje dotyczyły również kwestii rewin-
dykacji i odszkodowań za wyrządzone szkody, zarówno jeśli chodzi o infrastrukturę gospodarczą, jak
i dziedzictwo kulturowe.
Propagandowe znaczenie tego typu wydawnictw co Ruiny Polski, które na pierwszy plan wysuwały
problem zniszczonych zabytków, było nie do przecenienia. W 1918 r. Namiestnikowski Komitet Ratunkowy
we Lwowie przygotowywał się do wydania Albumu szkód wojennych Galicji, który miał być poświęcony
16 Szydłowski, op. cit. (zob. przyp. 6).