Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 40.2015

DOI article:
Sosnowska, Joanna: Sztuka Legionów Polskich
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.39127#0070
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
68

JOANNA M. SOSNOWSKA


3. Stanisław Batowski, W pościgu, olej, reprodukcja: Towarzystwo Sztuk Pięknych we Lwowie
członkom swym za lata wojny 1914-1918, nakładem Towarzystwa, Lwów 1918. Fot. K. Piłat

stanowiącym najgłębsze odkrycie frontu. W opinii filozofa było nim dostrzeżenie kresu, zmieniające topo-
grafię znaczeń, śmierć stawała się nieprzekraczalną instancją, a strach pchał ludzi do dalszej walki31.
Wojna w swej istocie, a więc niosąca śmierć i zniszczenie, była dla artystów-żołnierzy nie do wyra-
żenia, bo nie sposób było pogodzić imperatywu walki w imię „dnia i życia” z sensem dostrzeżonym na
froncie, a więc kresem32. Sztukę, którą tworzyli, można widzieć jako chwilową ucieczkę, uwolnienie
od strachu i grozy przez ukazanie tego, co bezpieczne, a także neutralne, bo niezależne od powinności
patriotyczno-wojennych. Częste na rysunkach powstałych w sytuacjach frontowych okopy i ziemianki
to nie tylko temat narzucony przez rzeczywistość roztaczającą się wokół, ale symptom tego, co najbar-
dziej upragnione, to jest bezpieczeństwa, ale też miejsca, które może stać się grobem. Ta ambiwalencja
powodowała, że niejednokrotnie schrony były przedstawiane puste, wejścia do ziemianek prowadziły
w ciemność, a ich wnętrza pozbawione zostały wojennego sztafażu. To obrazy Jamy”, tylko na jej brzegu
można czuć się w miarę bezpiecznym, obserwować to, co na zewnątrz i wewnątrz. Inaczej widzimy te
miejsca na fotografiach ukazujących w okopach i ziemiankach żołnierzy zajętych w czasie, gdy trwała
przerwa w walce, swoimi codziennymi sprawami. Sztuka była przepracowywaniem lęku, dlatego spokój
tych przedstawień jest w dużej mierze pozorny. Szczególnie wymowna jest tu akwarela Leona Czechow-
skiego z 1916 r., przedstawiająca pusty kanał okopu (rów dobiegowy na pozycje strzeleckie) prowadzący
wprost do wojennego cmentarza pod Optową33. Milewska i Zientara dostrzegły w tym obraz przenikania
się świata życia i śmierci, a także oswojenia się ze śmiercią34.
Według Louisa Marina grób, osłaniając śmierć, wywłaszcza zmarłego, ale jednocześnie „grób wyraża
śmierć lub dokładniej: grób podkreśla ją swoją pozycją, oznacza mniej tożsamość niż identyfikację lub
31 Patoćka, op. cit., s. 5.
32 Podobne zjawisko występowało również w literaturze, zob. M. Lalak, Proza w latach 1914-1939 wobec wojny i sposobów
jej wyrażania, [w:] Literatura wobec niewyrażalnego, red. W. Bolecki, E. Kuźma, IBL PAN, Warszawa [1998], s. 188.
33 Milewska, Zientara, Sztuka Legionów Polskich..., il. 68
34 Ibidem, s. 281.
 
Annotationen