SZTUKA W HOŁDZIE BOHATEROM. AUSTRIACKO-WĘGIERSKIE CMENTARZE WOJENNE Z LAT 1914-1918...
143
14. Franz Poledne, Cmentarz w Gładyszowie,
pocztówka, projekt cmentarza Duśan Jurković.
Fotografia w zbiorach autora
15. Cmentarz w Brzesku,
projektant Robert Motka. Fot. P. Pencakowski
tyczny styl wojennych nekropolii, odpowiadający postulatom „wiecznie żywej" estetyki necessitatis i pojęciu
Stimmungsarchitektur. „Majestat śmierci jest w nieruchomym smutku ich kamieni, w nieugiętych filarach
i sięgających nieba krzyżach słychać głos umierających zwycięzców", pisał przed stu laty Hans Hauptmann65
(il. 22). Po mistrzowsku włączał też swe cmentarze w krajobraz naturalny i małomiasteczkowy. Na wysoką
ocenę zasługują najlepsze realizacje i projekty Roberta Motki (il. 9, 15). Architekt ten: „potrafił dziełom
swoim nadać silny osobisty charakter, powagę i surowość formy [...], a szczególna kompozycja zapewniła
im przejmującą siłę wyrazu”66. Urozmaicone są nekropolie i budowle pomnikowe Gustava Ludwiga (il. 7,
16, 30, 31). „Wszystko to [co stworzył] stanowi dowód zadziwiającej wszechstronności jego płodnych wizji
artystycznych"67. Wrażenie sprawia sztuka Gustava RoBmanna (il. 17, 25, 29), a to ze względu na styl
nawiązujący do klasycyzmu i biedermeieru, eleganckie rysunki i plansze przedstawiające cmentarze, jak też
przerywniki w książce Brocha i Hauptmanna, którzy stwierdzili, że „kultura i subtelność języka jego formy
szczególnie jasno i niespodziewanie olśniewa pośród pierwotnego i surowego galicyjskiego krajobrazu"68.
Wspomniani autorzy oraz współcześni krytycy polscy cenili prace Szczepkowskiego, wskazując wykorzystanie
drewna jako budulca i motywów architektury drewnianej w kształtowaniu formy; ciekawymi jego realizacjami
są przydrożny cmentarz w Bogoniowicach (nr 138) i kolejny, przy cmentarzu parafialnym w Ciężkowicach
(nr 137). Przypomnieć wypada dzieła architektoniczne i rzeźbiarskie Scholza (il. 24, 26, 27), Schólicha,
Mazury, jak i wzmiankowane wzory krzyży i znaków nagrobnych. Profesjonalizmem charakteryzują się
projekty Ladewiga, Mullera, Glassnera-Matscheko. Interesujące są bez wątpienia koncepcje pomnikowych
budowli (il. 2, 9, 20-22, 24, 26-29, 31, 33, 34). Mamy zatem do czynienia z wartościową sztuką cmentarną.
Jej twórcy i promotorzy mieli tego świadomość.
65 B&H, s. 109.
66 Ibidem, s. 305.
67 Ibidem, s. 380.
68 Ibidem, s. 191.
143
14. Franz Poledne, Cmentarz w Gładyszowie,
pocztówka, projekt cmentarza Duśan Jurković.
Fotografia w zbiorach autora
15. Cmentarz w Brzesku,
projektant Robert Motka. Fot. P. Pencakowski
tyczny styl wojennych nekropolii, odpowiadający postulatom „wiecznie żywej" estetyki necessitatis i pojęciu
Stimmungsarchitektur. „Majestat śmierci jest w nieruchomym smutku ich kamieni, w nieugiętych filarach
i sięgających nieba krzyżach słychać głos umierających zwycięzców", pisał przed stu laty Hans Hauptmann65
(il. 22). Po mistrzowsku włączał też swe cmentarze w krajobraz naturalny i małomiasteczkowy. Na wysoką
ocenę zasługują najlepsze realizacje i projekty Roberta Motki (il. 9, 15). Architekt ten: „potrafił dziełom
swoim nadać silny osobisty charakter, powagę i surowość formy [...], a szczególna kompozycja zapewniła
im przejmującą siłę wyrazu”66. Urozmaicone są nekropolie i budowle pomnikowe Gustava Ludwiga (il. 7,
16, 30, 31). „Wszystko to [co stworzył] stanowi dowód zadziwiającej wszechstronności jego płodnych wizji
artystycznych"67. Wrażenie sprawia sztuka Gustava RoBmanna (il. 17, 25, 29), a to ze względu na styl
nawiązujący do klasycyzmu i biedermeieru, eleganckie rysunki i plansze przedstawiające cmentarze, jak też
przerywniki w książce Brocha i Hauptmanna, którzy stwierdzili, że „kultura i subtelność języka jego formy
szczególnie jasno i niespodziewanie olśniewa pośród pierwotnego i surowego galicyjskiego krajobrazu"68.
Wspomniani autorzy oraz współcześni krytycy polscy cenili prace Szczepkowskiego, wskazując wykorzystanie
drewna jako budulca i motywów architektury drewnianej w kształtowaniu formy; ciekawymi jego realizacjami
są przydrożny cmentarz w Bogoniowicach (nr 138) i kolejny, przy cmentarzu parafialnym w Ciężkowicach
(nr 137). Przypomnieć wypada dzieła architektoniczne i rzeźbiarskie Scholza (il. 24, 26, 27), Schólicha,
Mazury, jak i wzmiankowane wzory krzyży i znaków nagrobnych. Profesjonalizmem charakteryzują się
projekty Ladewiga, Mullera, Glassnera-Matscheko. Interesujące są bez wątpienia koncepcje pomnikowych
budowli (il. 2, 9, 20-22, 24, 26-29, 31, 33, 34). Mamy zatem do czynienia z wartościową sztuką cmentarną.
Jej twórcy i promotorzy mieli tego świadomość.
65 B&H, s. 109.
66 Ibidem, s. 305.
67 Ibidem, s. 380.
68 Ibidem, s. 191.