126
WITOLD DOBROWOLSKI
prawa natury. Akceptując prawa natury, w tym także podstawowe prawo do miłości, uwalniamy się od
dręczących nas konfliktów, zyskując pewność i spokój, o którym mówi inskrypcja z fasady zachodniej.
Panteon jest więc przestrzenią, w której spotykają się i łączą dwa ciągi, zdominowane przez przeciwstawne
treści: ideaine prawa boskie i, nie zawsze zgodne z naturą, prawa iudzkie, których łamanie jest traktowane
przez bóstwo przyjaźnie i wyrozumiaie.
Kuit natury i wiązany z nim kult miłości wybija się więc na pian pierwszy w treściowym programie
/L777p/zv777 Diany-Izydy. Helena Radziwiłłowa myśli o naturze, czy też o przyrodzie, gdy wspomina w swym
przewodniku ołtarz wdzięczności i gdy umieszcza w Panteonie sentencję: „wdzięczność sztuce - hołd
naturze" i gdy w tymże przewodniku pisze, że „wybudowała świątynię przyrodzie jako hołd słusznie jej
za upiększenie miejsc przynałeżny".
Ałe czy tylko uznanie dia tkwiącego w naturze źródła piękna i ewentuałnie zachęty do miłości oraz
wyrozumiałości są powodem cytowanych powyżej afirmacji? Wdzięczność za estetyczną radość oddziela
się w nim wyraźnie od hołdu, to jest czynności poddania się czyjejś siie lub władzy. Na bazie posągu
św. Cecyłii, silnie zmodyfikowanej kopii Pietra (?) Staggiego słynnej rzeźby Stefano Madema z rzymskie-
go kościoła Sta Ceciłia na Trastevere, swego czasu zdobiącej mauzoieum z Wyspy Topolowej*^, zostały
umieszczone napisy: Tf //7 Атся(/7?7 <?go i JA/ yÓ7? /'Аг<?яг/7'е e/ /y 7'epo^c. Autorka Arkadii płanowała
własny grób w stworzonym przez siebie arkadyjskim zakątku. Melanchohjnej refleksji o nieuchronności
śmierci towarzyszy wszakże równocześnie umieszczony nieopoda! Grobowca Złudzeń wyryty na kamie-
niu napis: Cc/777 7/777 y^777<? r/<?77^ /cj ^/c777-y 7*c<rc77///e &777.У /o yo/c/ (Kto sieje płacząc zbiera w radości!).
W powyższej maksymie, odwołującej się do cykhi bio!ogicznej odnowy przyrody, pobrzmiewa wpisana
weń nadzieja na odrodzenie po śmierci^T To odrodzenie, o którym śpiewał wspomniany chór czciciełi
Natury zebranych przed katedrą w Strasburgu w 1794 r.
W odkrytym w Pompejach w 1764 r. łseum znaieziono między innymi trzy posągi: Wenus typu Ana-
dyomene, Dionizosa i Priapa. Abbe de Saint-Non, opisując Iseum w poczytnej fbyr/ge ^///07^7/776, uznał,
iż te trzy rzeźby, mimo zhehenizowanych form, wiążą się z treściami obejmującymi całość misteryjnego
ku!tu Izydy^^ i że to wszystko, co dzięki Apuiejuszowi i Phniuszowi, tudzież odkryciom w Pompejach
wiemy o misteriach Izydy, usprawiedhwia ich porównanie z inicjacją wołnomutarską w rycie egipskim^.
Już w starożytności Herodot i Piutarch wiązah zresztą Dionizosa (dwukrotnie urodzonego) z Ozyrysem
i ku!t fahusa w kuicie Izydy*^ łączył z nim osobę Priapa, uchodzącego zresztą niekiedy za syna Dionizosa
(Ozyrysa) i Afrodyty (Izydy). Greckie misteria bachiczne precyzowały warunki, pod jakimi wtajemniczony
mógł uzyskać dostęp do królestwa błogosławionej Prozerpiny.
O zainteresowaniu środowiska warszawskich masonów rolą, jaką odgrywał Ozyrys w misteriach Izydy,
świadczy przechowywany w warszawskim Muzeum Teatralnym granitowy kamień zbliżony kształtem
do prostopadłościanu, odkryty przypadkowo w 1986 r. na terenie, na którym pod koniec XVIII stulecia
stał dom masona Wojciecha Bogusławskiego^^. W domu tym odbywały się zapewne spotkania braci
ze Swiątyni Izis. Pomatowany na brązowo i ozdobiony malowanymi na żółto egiptyzującymi motywa-
mi, pełnił on w Toży rolę nieobrobionego kamienia. Na jednym z boków, powtarzając dość wiernie za
[62 w. Piwkowski. Cacp/Io r groAowco ItTspZ<2 7b/io/orrc/', [w:] E7 /n Hi*co4/a cgo. ЛТмссмя7 łsTrwy Tfc/cąy 7?o&/w///o-
wc/'..., s. 163, poz. 98.
'63 Piwkowski, H/Aor/Za 6/c/coy /Zoob/w///owc/'..., s. 76-82, podkreśla wagę symboliki śmierci w parku Arkadyjskim, w zasadzie
zgadzając się z nieopubtikowanym sądem Zygmunta Waźbińskiego, że: „Arkadia łowicka nie tyle jest [...] pomnikiem pięknej Grecji, ile
pomnikiem śmierci-cmentarza, gdzie ks. Radziwiłłowa zbudowała sobie grób". W Świątyni Diany, poświęconej bogini śmierci i natury,
rozproszone miały być symbołe śmierci. Nosiciełami tej symboiiki miałyby być postaci zarówno Diany „utożsamianej z postacią Gor-
gony", jak i Apołłona „boga wieszczów i pana śmierci".
De Saint-Non, op. c/7., t. 1, s. łł9: „Dans ła partie ła płus recułće, et derrière ce Sanctuaire [łsis w Pompejach - uzup.
W.D.], ćtait, łe łieu destinć a PAssembłće des Initiés; et à côté est une autre Pièce, dans łaąuełłe les trois Statues de Venus, de Bacchus
et de Priape, qui y ont trouvées réunies dans une même Niche, renfermoient łes Symbołes de toute doctrine Isiaque".
De Saint-Non, o/з. c/7., s. 115.
[66 w. Dobrowołski, Lo „Vo//c с/сб* Н/*о//с^</мс^"..., s. 295; Źródła pisane: M. Totti. ,4M6*gcMd/;/7c 7cv7c </er AA- Усго/зА
/?e//g/o/i, Hiłdesheim 1985, /lojj/w; R. Merkełbach. Ам rcgó/o - ZcMJ NoropA, Stuttgart-Leipzig 1995, J.C. Griffiths,
D/M/arc/D "Dc /б'/а'с c/ CK/r/r/e". Bangor 1970: idem, Н/л</с/мб* oCAfaobMra. 77?c DA - ńooł. А/е/лтмогр/ю.уе.у A7, Leiden 1975; D. del
Corno, D/м/огсо c // Mi/7o <// /б*/</с, [w:] Lo /мро c /o y//ngc..., s. 49-55.
167 Dembska, op. c/7., s. 345-359; eadem. /Зм/7мго 6'7oroźy7iicgo Cg/)i7M. 57owiZł, Warszawa ł995, s. 198-199; Zinkow,
/w/io/c/i / /ioM'/c p/óro..., s. 115-116; A/a^oMcr/o. Pro рм/i/Zco ńono..., s. 220. poz. 293.
WITOLD DOBROWOLSKI
prawa natury. Akceptując prawa natury, w tym także podstawowe prawo do miłości, uwalniamy się od
dręczących nas konfliktów, zyskując pewność i spokój, o którym mówi inskrypcja z fasady zachodniej.
Panteon jest więc przestrzenią, w której spotykają się i łączą dwa ciągi, zdominowane przez przeciwstawne
treści: ideaine prawa boskie i, nie zawsze zgodne z naturą, prawa iudzkie, których łamanie jest traktowane
przez bóstwo przyjaźnie i wyrozumiaie.
Kuit natury i wiązany z nim kult miłości wybija się więc na pian pierwszy w treściowym programie
/L777p/zv777 Diany-Izydy. Helena Radziwiłłowa myśli o naturze, czy też o przyrodzie, gdy wspomina w swym
przewodniku ołtarz wdzięczności i gdy umieszcza w Panteonie sentencję: „wdzięczność sztuce - hołd
naturze" i gdy w tymże przewodniku pisze, że „wybudowała świątynię przyrodzie jako hołd słusznie jej
za upiększenie miejsc przynałeżny".
Ałe czy tylko uznanie dia tkwiącego w naturze źródła piękna i ewentuałnie zachęty do miłości oraz
wyrozumiałości są powodem cytowanych powyżej afirmacji? Wdzięczność za estetyczną radość oddziela
się w nim wyraźnie od hołdu, to jest czynności poddania się czyjejś siie lub władzy. Na bazie posągu
św. Cecyłii, silnie zmodyfikowanej kopii Pietra (?) Staggiego słynnej rzeźby Stefano Madema z rzymskie-
go kościoła Sta Ceciłia na Trastevere, swego czasu zdobiącej mauzoieum z Wyspy Topolowej*^, zostały
umieszczone napisy: Tf //7 Атся(/7?7 <?go i JA/ yÓ7? /'Аг<?яг/7'е e/ /y 7'epo^c. Autorka Arkadii płanowała
własny grób w stworzonym przez siebie arkadyjskim zakątku. Melanchohjnej refleksji o nieuchronności
śmierci towarzyszy wszakże równocześnie umieszczony nieopoda! Grobowca Złudzeń wyryty na kamie-
niu napis: Cc/777 7/777 y^777<? r/<?77^ /cj ^/c777-y 7*c<rc77///e &777.У /o yo/c/ (Kto sieje płacząc zbiera w radości!).
W powyższej maksymie, odwołującej się do cykhi bio!ogicznej odnowy przyrody, pobrzmiewa wpisana
weń nadzieja na odrodzenie po śmierci^T To odrodzenie, o którym śpiewał wspomniany chór czciciełi
Natury zebranych przed katedrą w Strasburgu w 1794 r.
W odkrytym w Pompejach w 1764 r. łseum znaieziono między innymi trzy posągi: Wenus typu Ana-
dyomene, Dionizosa i Priapa. Abbe de Saint-Non, opisując Iseum w poczytnej fbyr/ge ^///07^7/776, uznał,
iż te trzy rzeźby, mimo zhehenizowanych form, wiążą się z treściami obejmującymi całość misteryjnego
ku!tu Izydy^^ i że to wszystko, co dzięki Apuiejuszowi i Phniuszowi, tudzież odkryciom w Pompejach
wiemy o misteriach Izydy, usprawiedhwia ich porównanie z inicjacją wołnomutarską w rycie egipskim^.
Już w starożytności Herodot i Piutarch wiązah zresztą Dionizosa (dwukrotnie urodzonego) z Ozyrysem
i ku!t fahusa w kuicie Izydy*^ łączył z nim osobę Priapa, uchodzącego zresztą niekiedy za syna Dionizosa
(Ozyrysa) i Afrodyty (Izydy). Greckie misteria bachiczne precyzowały warunki, pod jakimi wtajemniczony
mógł uzyskać dostęp do królestwa błogosławionej Prozerpiny.
O zainteresowaniu środowiska warszawskich masonów rolą, jaką odgrywał Ozyrys w misteriach Izydy,
świadczy przechowywany w warszawskim Muzeum Teatralnym granitowy kamień zbliżony kształtem
do prostopadłościanu, odkryty przypadkowo w 1986 r. na terenie, na którym pod koniec XVIII stulecia
stał dom masona Wojciecha Bogusławskiego^^. W domu tym odbywały się zapewne spotkania braci
ze Swiątyni Izis. Pomatowany na brązowo i ozdobiony malowanymi na żółto egiptyzującymi motywa-
mi, pełnił on w Toży rolę nieobrobionego kamienia. Na jednym z boków, powtarzając dość wiernie za
[62 w. Piwkowski. Cacp/Io r groAowco ItTspZ<2 7b/io/orrc/', [w:] E7 /n Hi*co4/a cgo. ЛТмссмя7 łsTrwy Tfc/cąy 7?o&/w///o-
wc/'..., s. 163, poz. 98.
'63 Piwkowski, H/Aor/Za 6/c/coy /Zoob/w///owc/'..., s. 76-82, podkreśla wagę symboliki śmierci w parku Arkadyjskim, w zasadzie
zgadzając się z nieopubtikowanym sądem Zygmunta Waźbińskiego, że: „Arkadia łowicka nie tyle jest [...] pomnikiem pięknej Grecji, ile
pomnikiem śmierci-cmentarza, gdzie ks. Radziwiłłowa zbudowała sobie grób". W Świątyni Diany, poświęconej bogini śmierci i natury,
rozproszone miały być symbołe śmierci. Nosiciełami tej symboiiki miałyby być postaci zarówno Diany „utożsamianej z postacią Gor-
gony", jak i Apołłona „boga wieszczów i pana śmierci".
De Saint-Non, op. c/7., t. 1, s. łł9: „Dans ła partie ła płus recułće, et derrière ce Sanctuaire [łsis w Pompejach - uzup.
W.D.], ćtait, łe łieu destinć a PAssembłće des Initiés; et à côté est une autre Pièce, dans łaąuełłe les trois Statues de Venus, de Bacchus
et de Priape, qui y ont trouvées réunies dans une même Niche, renfermoient łes Symbołes de toute doctrine Isiaque".
De Saint-Non, o/з. c/7., s. 115.
[66 w. Dobrowołski, Lo „Vo//c с/сб* Н/*о//с^</мс^"..., s. 295; Źródła pisane: M. Totti. ,4M6*gcMd/;/7c 7cv7c </er AA- Усго/зА
/?e//g/o/i, Hiłdesheim 1985, /lojj/w; R. Merkełbach. Ам rcgó/o - ZcMJ NoropA, Stuttgart-Leipzig 1995, J.C. Griffiths,
D/M/arc/D "Dc /б'/а'с c/ CK/r/r/e". Bangor 1970: idem, Н/л</с/мб* oCAfaobMra. 77?c DA - ńooł. А/е/лтмогр/ю.уе.у A7, Leiden 1975; D. del
Corno, D/м/огсо c // Mi/7o <// /б*/</с, [w:] Lo /мро c /o y//ngc..., s. 49-55.
167 Dembska, op. c/7., s. 345-359; eadem. /Зм/7мго 6'7oroźy7iicgo Cg/)i7M. 57owiZł, Warszawa ł995, s. 198-199; Zinkow,
/w/io/c/i / /ioM'/c p/óro..., s. 115-116; A/a^oMcr/o. Pro рм/i/Zco ńono..., s. 220. poz. 293.