Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Museum Narodowe w Krakowie [Editor]
Rozprawy Muzeum Narodowego w Krakowie — N.S. 3.2010

DOI article:
Gumińska, Bronisława: Feliks Manggha Jasieński: Wszyscy marzymy, by dosięgnąć księżyca...
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.26693#0039
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
Feliks Manggha Jasieński

9. Jasieński (Manga) wśród swoich zbiorów (tytuł nada-
ny fotografii przez jej pierwotnego właściciela, dra
Karola Gniewosza, kolekcjonera, przyjaciela F. Jasień-
skiego), przed 1906 (MNK, nr inw. f/27042) (w tle
„Kwiaty czterech pór roku” - parawan malowany przez
mistrza Kikoku [szkoła Rimpa] w 1. poł. XIX w.)

i przedstawiając własne poglądy na sztukę. „Trzy słynne a odmienne wojny” w subiektyw-
nej interpretacji Jasieńskiego to: „nowelki” Grottgera, zbiór „sentymentalnych przeważ-
nie, blado-poprawnych anegdotek” których przeciwieństwem są dzieła Goi i Bernardea ,
„potężne syntezy artystów myślicieli”89.

Refleksje na temat Goi to pean na cześć geniusza o „szalonym temperamencie”, ma-
lującego z „szaloną brawurą”, pozwalającą „chwytać to, co w sztuce jest wyrazem życia -
ruch i wyraz”. W polskim malarstwie - w opinii Jasieńskiego - arcydziełem odtworzenia
ruchu jest Czwórka Chełmońskiego, arcydziełem wyrazu Stańczyk Matejki. Narzędziem
pozwalającym osiągnąć indywidualną wyrazistość jest „talent własny”, a - tu zdania pod-
kreślone przez Jasieńskiego - „Mistrz ten wszystkim artystom każe studiować naturę,
po to, by ją oddawali po swojemu. Takim jest i będzie cel sztuki”. Nawet najwznioślejszy
temat nie przesądza o wartości artystycznej dzieła (chociaż wielkiemu talentowi, wiel-
kiemu umysłowi „nie zaszkodzi”). Jasieński, podzielający koncepcję sztuki Witkiewicza,
puentuje więc myśl: „Ale raz jeszcze, a zwłaszcza u nas, pomimo istnienia książki Sztuka
i krytyka u nas, należy położyć nacisk na to, że dobrze malowana rzepa jest więcej warta
od źle namalowanego dumania o nieśmiertelności duszy. Poza rzepą, rzecz prosta, jest
milion światów, wartych zgłębienia, ukochania i odtwarzania”90.

Do najczęściej prezentowanej przez Jasieńskiego należała sztuka japońska. Wśród wy-
staw tego typu ważne miejsce zajmuje ekspozycja zorganizowana w roku 1906 w gmachu
Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych. Tu „najkulturalniejsza w Polsce publiczność” mia-
ła okazję doznawać świeżych i podniosłych wrażeń „na jednej z najciekawszych i najwy-
tworniejszych Wystaw, jakie kiedykolwiek na ziemiach polskich urządzane były” - pisał
mało skromnie jej organizator w wydanym własnym sumptem Przewodniku...9'. W tej
niewielkiej książeczce z pozłocistą stroną tytułową, z„Kwiatami czterech pór roku”1'- (il. 9),
 
Annotationen