ANEKS
W pierwszych dniach lutego 1952 r. przeprowadziłem badania nad portre-
tem „Damy z gronostajem”, przekazanym mi przez Muzeum Narodowe
w Krakowie celem odpowiedniego oprawienia. Badania te, dokonane za zgodą
Muzeum, chociaż miały charakter fragmentaryczny, doprowadziły jednak do
pewnych pozytywnych wyników. Pobrałem wtedy do badania mikroskopo-
wego próbkę gruntu z samego brzegu obrazu, jak również oglądnąłem obraz
pod promieniami ultrafioletowymi i przestudiowałem go pod lupą binokularną
i mikroskopem, dokonując kilku zdjęć mikrofotograficznych.
Badania moje o charakterze konserwatorsko-technologicznym i konserwa-
torsko-artystycznym miały odpowiedzieć na pytanie, czy rozpatrywany z tego
stanowiska portret „Damy z gronostajem” można uważać za autentyczne
dzieło Leonarda da Vinci? Rezultaty badań okazały się na tyle interesujące,
że zachęcają do kontynuowania dalszych systematycznych, uzupełniających
studiów. W szczególności potrzebneby było zrentgenowanie obrazu specjal-
nym systemem, sfotografowanie go pod promieniami infraczerwonymi, jak
również wykonanie mikrochemicznych badań niektórych farb. Dalsze badania
zostały jednak przerwane na skutek wypożyczenia obrazu na wystawę war-
szawską, poświęconą pamięci Leonarda.
Zbadana mikrochemicznie próbka gruntu w przeciwieństwie do wyłącznie
w tym czasie stosowanego we Włoszech gipsu, w wyjątkowych wypadkach
kalcytuz klejem zwierzęcym na podobraziach drewnianych, okazała się
bielą ołowianą, spojoną olejem, względnie temperą żółtkową (ryc. 19 i 20)* 2).
Sposób zagruntowania orzechowej deski na portrecie „Damy z gronosta-
jem” polegał na tym, że zaprawa z bieli ołowianej została tylko wciśnięta
w nierówności deski i pory od słojów drewna, co odróżnia obraz krakowski
0 Publikacja niniejsza spowodowała konieczność ogłoszenia cząstki moich wyników na-
ukowych, uzyskanych w ciągu badań gruntów włoskich, przed ogłoszeniem ich w specjalnej
pracy naukowej (O różnicach gruntów malarskich w zależności od rozmieszczenia geogra-
ficznego skał osadowych pochodzenia organicznego łub chemicznego). Praca ta kontynuowana
od r. 1948 ze względu na bardzo szeroki zakres badań i trudne warunki studiów nie została
jeszcze ukończona.
2) Ze względu na zbyt małą ilość próbki nie można było przeprowadzić dokładniejszego
zbadania spoiwa.
31
W pierwszych dniach lutego 1952 r. przeprowadziłem badania nad portre-
tem „Damy z gronostajem”, przekazanym mi przez Muzeum Narodowe
w Krakowie celem odpowiedniego oprawienia. Badania te, dokonane za zgodą
Muzeum, chociaż miały charakter fragmentaryczny, doprowadziły jednak do
pewnych pozytywnych wyników. Pobrałem wtedy do badania mikroskopo-
wego próbkę gruntu z samego brzegu obrazu, jak również oglądnąłem obraz
pod promieniami ultrafioletowymi i przestudiowałem go pod lupą binokularną
i mikroskopem, dokonując kilku zdjęć mikrofotograficznych.
Badania moje o charakterze konserwatorsko-technologicznym i konserwa-
torsko-artystycznym miały odpowiedzieć na pytanie, czy rozpatrywany z tego
stanowiska portret „Damy z gronostajem” można uważać za autentyczne
dzieło Leonarda da Vinci? Rezultaty badań okazały się na tyle interesujące,
że zachęcają do kontynuowania dalszych systematycznych, uzupełniających
studiów. W szczególności potrzebneby było zrentgenowanie obrazu specjal-
nym systemem, sfotografowanie go pod promieniami infraczerwonymi, jak
również wykonanie mikrochemicznych badań niektórych farb. Dalsze badania
zostały jednak przerwane na skutek wypożyczenia obrazu na wystawę war-
szawską, poświęconą pamięci Leonarda.
Zbadana mikrochemicznie próbka gruntu w przeciwieństwie do wyłącznie
w tym czasie stosowanego we Włoszech gipsu, w wyjątkowych wypadkach
kalcytuz klejem zwierzęcym na podobraziach drewnianych, okazała się
bielą ołowianą, spojoną olejem, względnie temperą żółtkową (ryc. 19 i 20)* 2).
Sposób zagruntowania orzechowej deski na portrecie „Damy z gronosta-
jem” polegał na tym, że zaprawa z bieli ołowianej została tylko wciśnięta
w nierówności deski i pory od słojów drewna, co odróżnia obraz krakowski
0 Publikacja niniejsza spowodowała konieczność ogłoszenia cząstki moich wyników na-
ukowych, uzyskanych w ciągu badań gruntów włoskich, przed ogłoszeniem ich w specjalnej
pracy naukowej (O różnicach gruntów malarskich w zależności od rozmieszczenia geogra-
ficznego skał osadowych pochodzenia organicznego łub chemicznego). Praca ta kontynuowana
od r. 1948 ze względu na bardzo szeroki zakres badań i trudne warunki studiów nie została
jeszcze ukończona.
2) Ze względu na zbyt małą ilość próbki nie można było przeprowadzić dokładniejszego
zbadania spoiwa.
31