postać zaznaczona jest tylko szkicowo śmiałymi pociągnięciami pędzla, o dość
nerwowej linii. Fale wody zaznaczono lekkimi pociągnięciami farby, na wid-
nokręgu naszkicowano szarozielonkawe wzgórza. W dolnej kwaterze tegoż
skrzydła ś. Łucja stoi zwrócona w trzech czwartych w prawo; artysta nama-
lował tło czerwonego parapetu poza świętą, podmalował jej twarz i częściowo
włosy spadające na ramiona, natomiast zaznaczył tylko konturem głowę na
tle nimbu i miecz przebijający szyję.
Te niedokończone kwatery są dla nas dzisiaj świetnym dokumentem ce-
chowego warsztatu malarskiego, pokazując rozmaite etapy wykonywania
dzieła.
Zabiegi konserwatorskie objęły przede wszystkim: 1) zdjęcie olejnej prze-
malówki i brązu ze złoconych teł, 2) wyrównanie dawnych kitów kredowo-
klejowych, nierównych i bardziej wypukłych od powierzchni malowidła oraz
częściowe ich uzupełnienie, 3) wypunktowanie braków malatury, licznych ale
stosunkowo drobnych (ryc. 29) oraz uzupełnienie złoceń na nimbach i tle,
z pozostawieniem w neutralnym, szarym kolorze brakującej dużej płaszczyzny
malatury w dolnej części głównego obrazu tryptyku.
Po usunięciu grubej warstwy farby olejnej wyłoniła się stara warstwa ma-
latury temperowej o charakterystycznej siatce spękań, z nielicznymi stosun-
kowo większymi destruktami, założonymi białymi kredowymi kitami, które
były widoczne wzdłuż sklejeń czterech desek podobrazia, na nimbach M. Bo-
skiej i ś. Anny, wokół głowy ś. Joachima i Dzieciątka. Drobniejsze braki
farby wystąpiły na szacie ś. Anny i świętych mężów, zaś drobne braki złoceń
w górnej części złotego tła. Odsłonięte malowidło temperowe posiada deli-
katny nalot cienkiego olejnego werniksu, którego celowo nie usunięto w cza-
sie ostatniej konserwacji, gdyż jest on laserunkiem, tonującym całość ma-
lowidła.
Usunięcie przemalówek odsłoniło po pierwsze: bardzo wiele szczegółów
kompozycji, przysłoniętych względnie zdeformowanych w czasie poprzedniej
restauracji, po drugie, prześliczny koloryt całości o czystych i dość intensyw-
nych barwach lokalnych, doskonale sharmonizowanych, z pewną równowagą
ciepłych i zimnych tonów. Uderza widza w tryptyku duża umiejętność ryt-
micznego rozłożenia barw, np. czerwieni. Zwraca więc uwagę po stronie lewej
cynobrowa szata siedzącej niewiasty, takiż płaszcz ś. Anny i ś. Józefa, dalej
*
czerwony akcent czapki jednego z mężczyzn po prawej stronie u góry, a po-
środku wyszukana w kolorze czerwień sukni Madonny (karmin z brunatnym
laserunkiem). Zielenie odznaczają się niewielkim zróżnicowaniem, gdyż prze-
ważają wśród nich zieleń cynobrowa i oliwkowa z brunatnym laserunkiem;
zielone jest zaplecze ławy, zielona suknia siedzącej po prawej stronie kobiety,
takież są suknie skrajnych postaci męskich i dzieci po prawej stronie u dołu.
Ciemne, niebieskozielone akcenty tworzą: płaszcz Madonny i szata jednego
z mężów ś. Anny po stronie prawej.
50
nerwowej linii. Fale wody zaznaczono lekkimi pociągnięciami farby, na wid-
nokręgu naszkicowano szarozielonkawe wzgórza. W dolnej kwaterze tegoż
skrzydła ś. Łucja stoi zwrócona w trzech czwartych w prawo; artysta nama-
lował tło czerwonego parapetu poza świętą, podmalował jej twarz i częściowo
włosy spadające na ramiona, natomiast zaznaczył tylko konturem głowę na
tle nimbu i miecz przebijający szyję.
Te niedokończone kwatery są dla nas dzisiaj świetnym dokumentem ce-
chowego warsztatu malarskiego, pokazując rozmaite etapy wykonywania
dzieła.
Zabiegi konserwatorskie objęły przede wszystkim: 1) zdjęcie olejnej prze-
malówki i brązu ze złoconych teł, 2) wyrównanie dawnych kitów kredowo-
klejowych, nierównych i bardziej wypukłych od powierzchni malowidła oraz
częściowe ich uzupełnienie, 3) wypunktowanie braków malatury, licznych ale
stosunkowo drobnych (ryc. 29) oraz uzupełnienie złoceń na nimbach i tle,
z pozostawieniem w neutralnym, szarym kolorze brakującej dużej płaszczyzny
malatury w dolnej części głównego obrazu tryptyku.
Po usunięciu grubej warstwy farby olejnej wyłoniła się stara warstwa ma-
latury temperowej o charakterystycznej siatce spękań, z nielicznymi stosun-
kowo większymi destruktami, założonymi białymi kredowymi kitami, które
były widoczne wzdłuż sklejeń czterech desek podobrazia, na nimbach M. Bo-
skiej i ś. Anny, wokół głowy ś. Joachima i Dzieciątka. Drobniejsze braki
farby wystąpiły na szacie ś. Anny i świętych mężów, zaś drobne braki złoceń
w górnej części złotego tła. Odsłonięte malowidło temperowe posiada deli-
katny nalot cienkiego olejnego werniksu, którego celowo nie usunięto w cza-
sie ostatniej konserwacji, gdyż jest on laserunkiem, tonującym całość ma-
lowidła.
Usunięcie przemalówek odsłoniło po pierwsze: bardzo wiele szczegółów
kompozycji, przysłoniętych względnie zdeformowanych w czasie poprzedniej
restauracji, po drugie, prześliczny koloryt całości o czystych i dość intensyw-
nych barwach lokalnych, doskonale sharmonizowanych, z pewną równowagą
ciepłych i zimnych tonów. Uderza widza w tryptyku duża umiejętność ryt-
micznego rozłożenia barw, np. czerwieni. Zwraca więc uwagę po stronie lewej
cynobrowa szata siedzącej niewiasty, takiż płaszcz ś. Anny i ś. Józefa, dalej
*
czerwony akcent czapki jednego z mężczyzn po prawej stronie u góry, a po-
środku wyszukana w kolorze czerwień sukni Madonny (karmin z brunatnym
laserunkiem). Zielenie odznaczają się niewielkim zróżnicowaniem, gdyż prze-
ważają wśród nich zieleń cynobrowa i oliwkowa z brunatnym laserunkiem;
zielone jest zaplecze ławy, zielona suknia siedzącej po prawej stronie kobiety,
takież są suknie skrajnych postaci męskich i dzieci po prawej stronie u dołu.
Ciemne, niebieskozielone akcenty tworzą: płaszcz Madonny i szata jednego
z mężów ś. Anny po stronie prawej.
50