diecezji krakowskiej 6), a dokonana przezeń fundacja ołtarza bodzentyńskhgo
ze sceną „Dużej ś. Rodziny” na predelli stanowi cherakterystyczne potwier-
dzenie jego stosunku do kultu ś. Anny. Propagatorami kultu tej świętej byli
też franciszkanie, spośród których taki Mikołaj z Sokolnik (f 1521) wygłaszał
w Poznaniu co piątek specjalne kazanie na temat ś. Anny przy masowym
udziale wierzących. Dzięki franciszkanom kult ś. Anny przybrał około r. 1500
charakter ludowy i zapładniał ówczesną pieśń gminną.
W związku z tym motyw Rodziny ś. Anny szerzył się w sztuce, zwłaszcza
zaś w malarstwie z coraz większą siłą, przy czym, jak wiemy już, trójosobowa
kompozycja, zwana „Ś. Anna Samotrzecia” rozrastała się progresywnie jako
„Ś. Rodzina”, dochodząc do dwudziestu pięciu osób.
Rozwój kultu i proces prze-
kształcania dawnego i trójoso-
bowego układu na scenę wie-
lopostaciową tłumaczą różne
okoliczności, m. in. zaś sam
rozwój życia mieszczańskiego
i powstający w związku z mie-
szczańską ideologią kult rodzi-
ny, siły witalnej i płodności.
Znalazło to swój wyraz w roz-
budowaniu omówionej kom-
pozycji obrazowej, jak gdy-
by w rozmnażaniu członków
przedstawionej patriarchalnej
rodziny. Miało to analogię
w samym, tak cenionym przez
humanizm doczesnym życiu,
gdyż rozrodczość ówczesnych
rodzin mieszczańskich przed-
stawiała się imponująco: ojciec
Albrechta Diirera miał np.
osiemnaścioro dzieci, a Wit
Stwosz trzynaścioro. Rzecz
oczywista, w następstwie wciąż
jeszcze obowiązującego, reli-
gijnego poglądu na świat (har-
monizowanego zwłaszcza w o-
kresie reformacji z ziemskimi
celami Żywota), łączyły się Ryc. 34. obraz ś. Rodziny z Bliżyna, Kraków, Mu-
z kultem ś. Anny różne tra- zeum Narodowe.
0) Ks. Ł. Łętowski, Katalog biskupów, prałatów i kanoników krakowskich, t. II, Kra-
ków 1852, str. 64. «
\
53
ze sceną „Dużej ś. Rodziny” na predelli stanowi cherakterystyczne potwier-
dzenie jego stosunku do kultu ś. Anny. Propagatorami kultu tej świętej byli
też franciszkanie, spośród których taki Mikołaj z Sokolnik (f 1521) wygłaszał
w Poznaniu co piątek specjalne kazanie na temat ś. Anny przy masowym
udziale wierzących. Dzięki franciszkanom kult ś. Anny przybrał około r. 1500
charakter ludowy i zapładniał ówczesną pieśń gminną.
W związku z tym motyw Rodziny ś. Anny szerzył się w sztuce, zwłaszcza
zaś w malarstwie z coraz większą siłą, przy czym, jak wiemy już, trójosobowa
kompozycja, zwana „Ś. Anna Samotrzecia” rozrastała się progresywnie jako
„Ś. Rodzina”, dochodząc do dwudziestu pięciu osób.
Rozwój kultu i proces prze-
kształcania dawnego i trójoso-
bowego układu na scenę wie-
lopostaciową tłumaczą różne
okoliczności, m. in. zaś sam
rozwój życia mieszczańskiego
i powstający w związku z mie-
szczańską ideologią kult rodzi-
ny, siły witalnej i płodności.
Znalazło to swój wyraz w roz-
budowaniu omówionej kom-
pozycji obrazowej, jak gdy-
by w rozmnażaniu członków
przedstawionej patriarchalnej
rodziny. Miało to analogię
w samym, tak cenionym przez
humanizm doczesnym życiu,
gdyż rozrodczość ówczesnych
rodzin mieszczańskich przed-
stawiała się imponująco: ojciec
Albrechta Diirera miał np.
osiemnaścioro dzieci, a Wit
Stwosz trzynaścioro. Rzecz
oczywista, w następstwie wciąż
jeszcze obowiązującego, reli-
gijnego poglądu na świat (har-
monizowanego zwłaszcza w o-
kresie reformacji z ziemskimi
celami Żywota), łączyły się Ryc. 34. obraz ś. Rodziny z Bliżyna, Kraków, Mu-
z kultem ś. Anny różne tra- zeum Narodowe.
0) Ks. Ł. Łętowski, Katalog biskupów, prałatów i kanoników krakowskich, t. II, Kra-
ków 1852, str. 64. «
\
53