czych, uzupełniona odznakami cechów, księgami przepisów cechowych itp., dały
pełny obraz prosperity miasta, w którego rządach korporacja złotników odgry-
wała poważną rolę. Podobnie wszechstronną problematykę poruszył dział drugi.
Poprzez sylwetkę Tomasza Moora, Th. Greshama, założyciela Uniwersytetu Lon-
dyńskiego, aż do działalności wybitnych humanistów i przyrodników zgrupowa-
nych wokół Royal Society, zarysowana została długowieczna tradycja nauki an-
gielskiej. Eksponowane w tejże sali pierwsze wydania sztuk teatralnych, a zwłasz-
cza zespół zabytków związanych z Szekspirem (m. in. dokument z jego autogra-
fem) oraz bogaty dział najwcześniejszych wydawnictw muzycznych — wzboga-
cały wystawę, przynosząc pełną dokumentację rozkwitu ówczesnego teatru i mu-
8. Sala Amsterdamu na wystawie w Gandawie
zyki angielskiej. Wreszcie umiejętnie dobrane obrazy i sztychy podały skrótową hi-
storię miasta, zniszczonego pożarem w r. 1666 i odbudowanego w ogromnej mierze
wysiłkiem wielkiego architekta Chr. Wrena.
Pokaz Lizbony, choć ilościowo skromniejszy od pokazu Londynu, przekonywająco
jednak przedstawił odrębną sylwetkę miasta, które w w. XVI, dzięki wyprawom
Vasco da Gamy i jego następców, pozyskało bogate kolonie. Obok działu ikonogra-
fii Lizbony, numizmatyki, druków z dziedziny nauki i literatury oraz dokumentów
królewskich i miejskich z tegoż czasu eksponowano dobrze dobrany zespół obra-
zów wraz z dziełami Garcia Fernandesa i Gregoria Lopesa, nadwornego malarza
królów Manuela I i Jana Iii. Silny akcent wystawy stanowiły też wyroby rozkwi-
tającego podówczas hafciarstwa i złotnictwa o wyrafinowanych formach, noszą-
cych znamię egzotycznego przepychu. Podobne piętno oryginalności nosiło meb-
larstwo Lizbony z w. XVII o charakterze indo-portugalskim oraz skromniejsze
w formach kafłarstwo, fajanse i ceramika, związane stylowo ze sztuką arabską.
Umiejętne pokazanie królów Portugalii, jak również ujawnione koneksje z in-
nymi krajami zarówno informowały o czołowej pozycji ówczesnej Lizbony wśród
191
pełny obraz prosperity miasta, w którego rządach korporacja złotników odgry-
wała poważną rolę. Podobnie wszechstronną problematykę poruszył dział drugi.
Poprzez sylwetkę Tomasza Moora, Th. Greshama, założyciela Uniwersytetu Lon-
dyńskiego, aż do działalności wybitnych humanistów i przyrodników zgrupowa-
nych wokół Royal Society, zarysowana została długowieczna tradycja nauki an-
gielskiej. Eksponowane w tejże sali pierwsze wydania sztuk teatralnych, a zwłasz-
cza zespół zabytków związanych z Szekspirem (m. in. dokument z jego autogra-
fem) oraz bogaty dział najwcześniejszych wydawnictw muzycznych — wzboga-
cały wystawę, przynosząc pełną dokumentację rozkwitu ówczesnego teatru i mu-
8. Sala Amsterdamu na wystawie w Gandawie
zyki angielskiej. Wreszcie umiejętnie dobrane obrazy i sztychy podały skrótową hi-
storię miasta, zniszczonego pożarem w r. 1666 i odbudowanego w ogromnej mierze
wysiłkiem wielkiego architekta Chr. Wrena.
Pokaz Lizbony, choć ilościowo skromniejszy od pokazu Londynu, przekonywająco
jednak przedstawił odrębną sylwetkę miasta, które w w. XVI, dzięki wyprawom
Vasco da Gamy i jego następców, pozyskało bogate kolonie. Obok działu ikonogra-
fii Lizbony, numizmatyki, druków z dziedziny nauki i literatury oraz dokumentów
królewskich i miejskich z tegoż czasu eksponowano dobrze dobrany zespół obra-
zów wraz z dziełami Garcia Fernandesa i Gregoria Lopesa, nadwornego malarza
królów Manuela I i Jana Iii. Silny akcent wystawy stanowiły też wyroby rozkwi-
tającego podówczas hafciarstwa i złotnictwa o wyrafinowanych formach, noszą-
cych znamię egzotycznego przepychu. Podobne piętno oryginalności nosiło meb-
larstwo Lizbony z w. XVII o charakterze indo-portugalskim oraz skromniejsze
w formach kafłarstwo, fajanse i ceramika, związane stylowo ze sztuką arabską.
Umiejętne pokazanie królów Portugalii, jak również ujawnione koneksje z in-
nymi krajami zarówno informowały o czołowej pozycji ówczesnej Lizbony wśród
191