14. Wystawa militariów polskich i obcych z epoki renesansu i baroku
nym układem ekspozycji. Dlatego też zrezygnowano z użycia materiałów pomocni-
czych, jak tablice, fotografie, wykresy czy mapy, podnoszące może wartość dydak-
tyczną pokazu, lecz zacierające wrażenia emocjonalne.
W sali I pokazano świetne okazy militariów zachodnioeuropejskich, głównie
dzieła płatnerstwa włoskiego, niemieckiego i flamandzkiego z wieku XVI. Centrum
kompozycji tworzył zespół bander hiszpańskich z czasów króla Filipa II, zbroi
i pałaszy weneckich z w. XVI oraz pik, halabard i hełmów zachodnich z tego
okresu. Wspomniane bandery, które legenda wiąże z bitwą pod Lepanto, rozmiesz-
czone zostały na konstrukcji masztowej symbolizującej wojenny okręt hiszpański.
W otoczeniu odpowiednio ułożonej broni miały one obrazować epokę walki Europy
zachodniej z Portą Ottomańską.
Ekspozycja w sali II starała się wywołać u widzów wizję bitwy pod Wiedniem,
a przede wszystkim momentu zdobycia namiotów wezyrskich przez polską hu-
sarię. Punktem centralnym układu był więc namiot turecki zdobyty pod Wied-
niem, przed którym dźwignięto na czerwonym maszcie znak wielkiego wezyra —
pięć buńczuków. Podłogę namiotu zasłano kobiercami, na których ustawiono wschod-
nie naczynia metalowe i inkrustowane strzelby janczarki. Przed namiotem, na
koźle, znalazło się bogate siodło tureckie. Ściany sali pokryto płachtami namio-
towymi, dywdykami i kilimami oraz panopliami z broni tureckiej. Sam namiot oto-
czono z obu stron półkolem z kilkudziesięciu zbroi husarskich. Ich układ oraz
ilość stwarzały wrażenie dynamiki potrzebnej do wywołania iluzji ataku, skiero-
wanego wprost na kwaterę wielkiego wezyra. Efekt ten podnosił jeszcze zastosowa-
198
nym układem ekspozycji. Dlatego też zrezygnowano z użycia materiałów pomocni-
czych, jak tablice, fotografie, wykresy czy mapy, podnoszące może wartość dydak-
tyczną pokazu, lecz zacierające wrażenia emocjonalne.
W sali I pokazano świetne okazy militariów zachodnioeuropejskich, głównie
dzieła płatnerstwa włoskiego, niemieckiego i flamandzkiego z wieku XVI. Centrum
kompozycji tworzył zespół bander hiszpańskich z czasów króla Filipa II, zbroi
i pałaszy weneckich z w. XVI oraz pik, halabard i hełmów zachodnich z tego
okresu. Wspomniane bandery, które legenda wiąże z bitwą pod Lepanto, rozmiesz-
czone zostały na konstrukcji masztowej symbolizującej wojenny okręt hiszpański.
W otoczeniu odpowiednio ułożonej broni miały one obrazować epokę walki Europy
zachodniej z Portą Ottomańską.
Ekspozycja w sali II starała się wywołać u widzów wizję bitwy pod Wiedniem,
a przede wszystkim momentu zdobycia namiotów wezyrskich przez polską hu-
sarię. Punktem centralnym układu był więc namiot turecki zdobyty pod Wied-
niem, przed którym dźwignięto na czerwonym maszcie znak wielkiego wezyra —
pięć buńczuków. Podłogę namiotu zasłano kobiercami, na których ustawiono wschod-
nie naczynia metalowe i inkrustowane strzelby janczarki. Przed namiotem, na
koźle, znalazło się bogate siodło tureckie. Ściany sali pokryto płachtami namio-
towymi, dywdykami i kilimami oraz panopliami z broni tureckiej. Sam namiot oto-
czono z obu stron półkolem z kilkudziesięciu zbroi husarskich. Ich układ oraz
ilość stwarzały wrażenie dynamiki potrzebnej do wywołania iluzji ataku, skiero-
wanego wprost na kwaterę wielkiego wezyra. Efekt ten podnosił jeszcze zastosowa-
198