Barbara Miodońska
ILUMINATOR MSZAŁU JASNOGÓRSKIEGO
I PONTYFIKAŁU ERAZMA CIOŁKA
Przed kilku laty Stanisława Sawicka wprowadziła do literatury nauko-
wej zupełnie przedtem nieznany a niezwykle interesujący zabytek kra-
kowskiego miniatorstwa z początku w. XVI — Mszał jasnogórski z kró-
lewskim herbem Jagiellonów h Szereg przyczyn składa się na doniosłe
znaczenie tego rękopisu dla historii iluminatorstwa krakowskiego w epoce
jego najświetniejszego rozkwitu. Pierwsza — to nieprzeciętna wartość
artystyczna tego zabytku; niektóre spośród zdobiących go miniatur za-
liczyć można bez wahania do najpiękniejszych realizacji malarskich, jakie
powstały w krakowskim środowisku iluminatorskim. Druga — to pocho-
dzenie rękopisu, jego niewątpliwy związek z kręgiem dworskim. Trzecia
wreszcie, może najważniejsza, wynika z faktu istnienia rozległych i skom-
plikowanych powiązań łączących Mszał z innymi czołowymi dziełami
szkoły krakowskiej, przede wszystkim zaś z pracownią Graduału Jana
Olbrachta i z Pontyfikałem Erazma Ciołka. Powiązania te nadają ko-
deksowi jasnogórskiemu kluczowe znaczenie dla właściwego określenia
wzajemnego stosunku głównych krakowskich pracowni miniatorskich
działających w pierwszym dwudziestoleciu w. XVI.
W niniejszej pracy zajmuję się nieco szczegółowiej wyjaśnieniem jed-
nego tylko z licznych powiązań warsztatowych Mszału. Długie obcowanie
z Pontyfikałem Ciołka (rkps 1212 Biblioteki Czartoryskich) oraz możność
porównania go z kodeksem jasnogórskim ^ pozwala mi dorzucić nowe spo-
strzeżenia do zarysowanego przez Sawicką zagadnienia związków tych
dwóch rękopisów.
,,Wystarczy porównać dekoracje kilku kart Pontyfikału, sceny zawarte
w inicjałach, aby zauważyć tak wielkie zbieżności, że mowa być może nie
tylko o wspólnym warsztacie, lecz nawet o jednej ręce, która wykonała
* S. Sawicka, Nieznamp krakotuski rękopis iiiunmotuaii.p 2 poc2qtk'M, XVI
toiekM (Studia Renesansowe II, Wrocław 1957).
- Dziękuję o. Jerzemu Nowakowi, generałowi zakonu paulinów, i o. Sebastia-
nowi Świdzińskiemu, bibliotekarzowi klasztoru na Jasnej Górze, za udostępnienie
mi Mszału.
4*
5i
ILUMINATOR MSZAŁU JASNOGÓRSKIEGO
I PONTYFIKAŁU ERAZMA CIOŁKA
Przed kilku laty Stanisława Sawicka wprowadziła do literatury nauko-
wej zupełnie przedtem nieznany a niezwykle interesujący zabytek kra-
kowskiego miniatorstwa z początku w. XVI — Mszał jasnogórski z kró-
lewskim herbem Jagiellonów h Szereg przyczyn składa się na doniosłe
znaczenie tego rękopisu dla historii iluminatorstwa krakowskiego w epoce
jego najświetniejszego rozkwitu. Pierwsza — to nieprzeciętna wartość
artystyczna tego zabytku; niektóre spośród zdobiących go miniatur za-
liczyć można bez wahania do najpiękniejszych realizacji malarskich, jakie
powstały w krakowskim środowisku iluminatorskim. Druga — to pocho-
dzenie rękopisu, jego niewątpliwy związek z kręgiem dworskim. Trzecia
wreszcie, może najważniejsza, wynika z faktu istnienia rozległych i skom-
plikowanych powiązań łączących Mszał z innymi czołowymi dziełami
szkoły krakowskiej, przede wszystkim zaś z pracownią Graduału Jana
Olbrachta i z Pontyfikałem Erazma Ciołka. Powiązania te nadają ko-
deksowi jasnogórskiemu kluczowe znaczenie dla właściwego określenia
wzajemnego stosunku głównych krakowskich pracowni miniatorskich
działających w pierwszym dwudziestoleciu w. XVI.
W niniejszej pracy zajmuję się nieco szczegółowiej wyjaśnieniem jed-
nego tylko z licznych powiązań warsztatowych Mszału. Długie obcowanie
z Pontyfikałem Ciołka (rkps 1212 Biblioteki Czartoryskich) oraz możność
porównania go z kodeksem jasnogórskim ^ pozwala mi dorzucić nowe spo-
strzeżenia do zarysowanego przez Sawicką zagadnienia związków tych
dwóch rękopisów.
,,Wystarczy porównać dekoracje kilku kart Pontyfikału, sceny zawarte
w inicjałach, aby zauważyć tak wielkie zbieżności, że mowa być może nie
tylko o wspólnym warsztacie, lecz nawet o jednej ręce, która wykonała
* S. Sawicka, Nieznamp krakotuski rękopis iiiunmotuaii.p 2 poc2qtk'M, XVI
toiekM (Studia Renesansowe II, Wrocław 1957).
- Dziękuję o. Jerzemu Nowakowi, generałowi zakonu paulinów, i o. Sebastia-
nowi Świdzińskiemu, bibliotekarzowi klasztoru na Jasnej Górze, za udostępnienie
mi Mszału.
4*
5i