DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.43489#0088
82
Rafał Nawrocki
Sycylii, czy też z Dubrownika, który dawniej był określany tym samym mia-
nem3.
W związku z odkrytym kontraktem z 1605 r. rodzą się jednak wątpliwości
co do udziału Tomasza z Raguzy w pracach nad kaplicą w Bolesławiu. Po-
ziom wykonania mauzoleum oraz powszechnie stosowana forma architekto-
niczna sugerują, że Jastrząbek i Bonanoma nie korzystali z projektu osoby
trzeciej. Zadanie to nie przekraczało przecież ich możliwości, a realizacja
okazała się przeciętna. Problem tablicy fundacyjnej jest bardziej złożony.
Łacińskie wierszowane epitafium napisane heksametrem kryje oprócz krypto-
gramu także treści filozoficzne. Wprawdzie nie jest to poezja najwyższych
lotów, jednak świadczy o humanistycznym wykształceniu autora4.
Załóżmy, że kryptogram upamiętnia intelektualistę, autora wiersza, a nie
architekta. Zabieg tego typu był przecież często stosowany na stronach tytuło-
wych staropolskich druków. „Tomas Vincenti Natalis Ragusinus” mógłby być
zatem tożsamy z Tomaszem Natalisem, lekarzem z Raguzy, który był kanoni-
kiem krakowskim i lekarzem biskupa krakowskiego Piotra Myszkowskiego.
Dyplom z 20 lutego 1585 r. potwierdza przyznany mu indygenat. Natalis
otrzymał wtedy herb Jelita z Jastrzębcem w klejnocie (nawiązanie do herbu
Myszkowskiego) i został adoptowany przez prepozyta poznańskiego i sekreta-
rza królewskiego Stanisława Gomolińskiego. Szlachectwo uzyskał dzięki
poparciu biskupa5. Dokument zawiera kilka cennych dla nas informacji, np.
o gruntownym wykształceniu Natalisa w dziedzinie filozofii i medycyny oraz
znajomości wielu języków obcych. Fakt to nie bez znaczenia, gdy weźmiemy
pod uwagę dawniejsze zainteresowania Myszkowskiego. Był on nie tylko
protektorem i mecenasem poetów, humanistów i naukowców, ale także sam,
3 P. D r e w n i a k, dz. cyt., s. 399.
4 Utwór opublikował P. Drewniak (dz. cyt., s. 398).
5 Tekst dyplomu przedrukowany w: Akta Metryki Koronnej co ważniejsze z czasów Stefana
Batorego. 1576-1586. Zebrał i wydał z rozprawką na czele: O królu Stefanie jako myśliwcu
Adolf Pawiński (Źródła Dziejowe, t. XI), Warszawa 1882. Por. także: F. Piekosiński,
Rycerstwo polskie wieków średnich. O dynastycznym Szlachty polskiej pochodzeniu, t. I.
Kraków 1896, s. 313; Z. Wdowiszewski, Regesty nobilitacji w Polsce (1404-1794),
[wyd.] A. Heymowski, w: Matericdy do biografii, genealogii i heraldyki polskiej, t. IX, Buenos
Aires-Sztokholm 1987, s. 38; Materiały genealogiczne, nobilitacje, indygenaty w zbiorach
Archiwum Głównego Akt Dawnych w Warszawie, oprać. A. Was, Warszawa 1995, s. 86; Album
armorum nobiliarum Regni Poloniae XV-XV1H saec. Herby nobilitacji i indygenatów XV-
-XV1H w., wstęp, oprać, i edycja B. Trelińska, Lublin 2001, s. 209-210; J. Szymański,
Herbarz rycerstwa polskiego z XVI wieku, Warszawa 2001, s. 113-114.
Rafał Nawrocki
Sycylii, czy też z Dubrownika, który dawniej był określany tym samym mia-
nem3.
W związku z odkrytym kontraktem z 1605 r. rodzą się jednak wątpliwości
co do udziału Tomasza z Raguzy w pracach nad kaplicą w Bolesławiu. Po-
ziom wykonania mauzoleum oraz powszechnie stosowana forma architekto-
niczna sugerują, że Jastrząbek i Bonanoma nie korzystali z projektu osoby
trzeciej. Zadanie to nie przekraczało przecież ich możliwości, a realizacja
okazała się przeciętna. Problem tablicy fundacyjnej jest bardziej złożony.
Łacińskie wierszowane epitafium napisane heksametrem kryje oprócz krypto-
gramu także treści filozoficzne. Wprawdzie nie jest to poezja najwyższych
lotów, jednak świadczy o humanistycznym wykształceniu autora4.
Załóżmy, że kryptogram upamiętnia intelektualistę, autora wiersza, a nie
architekta. Zabieg tego typu był przecież często stosowany na stronach tytuło-
wych staropolskich druków. „Tomas Vincenti Natalis Ragusinus” mógłby być
zatem tożsamy z Tomaszem Natalisem, lekarzem z Raguzy, który był kanoni-
kiem krakowskim i lekarzem biskupa krakowskiego Piotra Myszkowskiego.
Dyplom z 20 lutego 1585 r. potwierdza przyznany mu indygenat. Natalis
otrzymał wtedy herb Jelita z Jastrzębcem w klejnocie (nawiązanie do herbu
Myszkowskiego) i został adoptowany przez prepozyta poznańskiego i sekreta-
rza królewskiego Stanisława Gomolińskiego. Szlachectwo uzyskał dzięki
poparciu biskupa5. Dokument zawiera kilka cennych dla nas informacji, np.
o gruntownym wykształceniu Natalisa w dziedzinie filozofii i medycyny oraz
znajomości wielu języków obcych. Fakt to nie bez znaczenia, gdy weźmiemy
pod uwagę dawniejsze zainteresowania Myszkowskiego. Był on nie tylko
protektorem i mecenasem poetów, humanistów i naukowców, ale także sam,
3 P. D r e w n i a k, dz. cyt., s. 399.
4 Utwór opublikował P. Drewniak (dz. cyt., s. 398).
5 Tekst dyplomu przedrukowany w: Akta Metryki Koronnej co ważniejsze z czasów Stefana
Batorego. 1576-1586. Zebrał i wydał z rozprawką na czele: O królu Stefanie jako myśliwcu
Adolf Pawiński (Źródła Dziejowe, t. XI), Warszawa 1882. Por. także: F. Piekosiński,
Rycerstwo polskie wieków średnich. O dynastycznym Szlachty polskiej pochodzeniu, t. I.
Kraków 1896, s. 313; Z. Wdowiszewski, Regesty nobilitacji w Polsce (1404-1794),
[wyd.] A. Heymowski, w: Matericdy do biografii, genealogii i heraldyki polskiej, t. IX, Buenos
Aires-Sztokholm 1987, s. 38; Materiały genealogiczne, nobilitacje, indygenaty w zbiorach
Archiwum Głównego Akt Dawnych w Warszawie, oprać. A. Was, Warszawa 1995, s. 86; Album
armorum nobiliarum Regni Poloniae XV-XV1H saec. Herby nobilitacji i indygenatów XV-
-XV1H w., wstęp, oprać, i edycja B. Trelińska, Lublin 2001, s. 209-210; J. Szymański,
Herbarz rycerstwa polskiego z XVI wieku, Warszawa 2001, s. 113-114.