Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 12.1976

DOI Artikel:
Dobrowolski, Tadeusz: Podzątki malarstwa krakowskiego w epoce gotyku (Metoda i perfekcjonizm)
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20360#0032
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
z okresem sprawowania obowiązków sufragana
krakowskiego przez biskupa Jerzego (1445—1460),
i w ślad za tym datować również ów potrójny
portret na lata po r. 1445. A przecież pojawienie
się na ścianie św. Jerzego nie musiało wymagać
akurat interwencji biskupa o takim imieniu.
Święty rycerz był zjawiskiem normalnym w iko-
nografii chrześcijańskiej i mógł się bez tej inter-
wencji obejść. Jeśli zaś biskup Jerzy był istotnie
inicjatorem malowidła ściennego z wizerunkiem
swego patrona, to nie musi ono datować także
postaci biskupich, gdyż mogło powstać nieco póź-
niej. Źródła odnoszące się do budowy krużgan-
ków (ambitu, jak pisano) kościoła Św. Francisz-
ka nie przeczą ich istnieniu w r. 1436, wobec
czego i z tego względu nie musi się przesuwać
daty malowideł aż na lata po r. 1445. Zresztą
spóźniony stylistycznie (co się zdarza) zabytek
nie zawsze powinien prowadzić do przesunięcia
dat innych obiektów. Np. fakt, że Chrystus Bo-
lesny wśród narządzi męki (Arma passionis)
z Brzegu, utrzymany w stylu miękkim, nosi datę
1443, nie zawsze upoważnia do późnego datowa-
nia innych, zabytków tego rodzaju, chociaż go
nie wyklucza. Wiadomo zresztą, że przed, a na-
wet po połowie w. XV styl zachowawczy łączył
się nierzadko z nowym, łamanym. W końcu mo-
żna więc rozmaicie przesuwać daty, lecz dato-
wanie względne nie powinno wieść do nadmier-
nej swobody. Według danych stylistycznych por-
trety biskupów powinny były powstać w latach
1435—1440.

Z obrazem trzech dziewic W Sandomierzu
i franciszkańskim portretem trzech biskupów
można, jak wspomniano, łączyć tryptyk Św.
Mikołaja z Zarzecza w powiecie pszczyń-
skim, a więc w niewielkiej odległości od Krako-
wa i w dawnych granicach diecezji krakowskiej.
Autor tej pracy odkrył go około r. 1930 w ka-
pliczce przydrożnej. Pochodzi zapewne ze zni-
szczonego kościoła w pobliskim Strumieniu, jak
i dwa inne późniejsze ołtarze, przechowywane w
tej samej kaplicy, skąd zostały przeniesione do
Muzeum Górnośląskiego w Katowicach, po woj-
nie w Bytomiu. Część środkową tryptyku zarzec-
kiego wypełnia postać św. Mikołaja in throno, na
tle kotary (ryc. 10). Biskup został ujęty w sposób
ściśle frontalny i hieratyczny. Jego tron-ławę
opatrzono z przodu w koliste tarczki, znane m.in.
z „portretów” biskupów, namalowanych na ścia-
nie krużganków franciszkańskich w Krakowie
i z kilku obrazów. Ustawiona pionowo, aperspek-
tywicznie ujęta posadzka przed biskupim sedi-
lium składa się z kwadratowych tafli z czworoli-
stkami, jakie cechują także tablicę z trzema dzie-

wicami w Muzeum Diecezjalnym w Sandomie-
rzu i kilka innych. Św. Mikołaj zwraca uwagę
uderzającą, choć skonwencjonalizowaną twarzą,
okoloną krótką a szeroką, siwawą brodą, trefioną
w równoległe loczki, podobne do rurek. Tablicę
tę z uwagi na jej właściwości stylistyczne (słaby
współczynnik dolnych „kątów” alby, a zupełny
ich brak w partii ornatu) wolno datować na czas
około r. 1440. Żeby do tego tematu nie wracać,
trzeba naruszyć chronologiczny porządek malo-
wideł i uwzględnić także następne lata istnienia
typu. Okazuje się bowiem, że opisany typ posta-
ciowy wraz z elementami stroju trwał dość dłu-
go, zapewne około dwudziestu, trzydziestu lat.
gdyż powtarzają go następujące obiekty: równie
hieratyczna, słabo zresztą wykonana święta Ro-
zmowa ze św. Mikołajem pośrodku (z czasu może
po r. 1440), znaleziona w Górnej Wilczy w po-
wiecie rybnickim, następnie hieratyczne, za to sil-
niej związane ze „stylem łamanym” obrazy:
Święci Biskupi, wśród nich znowu św. Mikołaj
z Żywca, sprzed r. 1450 (ryc. 11), następnie obraz
z ustawioną frontalnie postacią św. Mikołaja na
tle kotary z czasu około r. 1460 w Dzielowie koło
Głupczyc 21, również św. Mikołaj (?) w tryptyku
z motywem Świętej Rozmowy z miejscowości
Svata Mara w Liptowie z około lub po r. 1460
(ryc. 12), analogiczne postacie w Opłakiwaniu ze
starosądeckiego klasztoru Klarysek w tarnowskim
Muzeum Diecezjalnym (lata 1460—1470) i na ta-
blicy ze sceną Zaśnięcia Matki Boskiej z Wło-
cławka w Muzeum Narodowym w Warszawie
(lata 1460—1470).

4. KRYSTALIZACJA SZKOŁY

Poczynając od r. 1440, ostrożniej — od lat
czterdziestych, ulega przyspieszeniu krystalizacja
szkoły, o czym zdaje się świadczyć pierwszy
z opisywanych prawie pełny ołtarz, zachowany
w obfitych szczątkach tryptyk z Ptaszko-
wej. J. Gadomski przypisuje to dzieło rękom
eklektyka i dostrzega w nim elementy pleneru,
perspektywy i neutralne tła złocone, datując ca-
łość, jak jego poprzednicy, na lata około r. 1440.
Stwierdza z kolei bliskie powinowactwo umiesz-
czonej m.in. w tym ołtarzu Ostatniej Wieczerzy
z taką samą sceną w klasztorze Kremsmunster,
datowaną na czas po r. 1420 (dodać warto, że i ten
klasztorny obraz jest pochodzenia czeskiego). Na-
leżało przy tej okazji przypomnieć jeszcze po-

21 T. Chrzanowski, M. Kornecki, Sztuka
Śląska Opolskiego od średniowiecza do końca w. XIX,
Kraków 1974, s. 122, ryc. 119.

24
 
Annotationen