51. Lambrekin baldachimu, dar Ludwika XIII i Anny
Austriaczki dla kościoła St. Remy w Reims (wg de
Farcy, La Broderie...; repr. J. Gawłowski)
53. Kaptur kapy z daru Ludwika XIII dla kościoła St.
Remy w Reims (wg de Farcy, La Broderie...; repr. J.
Gawłowski)
lum, dzieło lat sześćdziesiątych (ofiarowane w r.
1668), stylistycznie łączy się z ozdobą ornatu ze
św. Kazimierzem. Wspólne cechy — niemal iden-
509—514). Relacje królowych z klasztorami Karmelitanek
i Wizytek, zwłaszcza pobyt Henrietty-Marii w Chaillot
na prawach osoby świeckiej — przyjmującej tam ofi-
cjalne wizyty rangi politycznej oraz utrzymującej kon-
52. Velum na kielich, dar królowej Henrietty-Marii
Francuskiej dla klasztoru Karmelitanek w Amiens, Bruk-
sela, Musees royaux d'art et d'histoire (fot. Muzeum)
54. Rękawiczka, haft mankietu, Drezno, Staatliche Kunst-
sammlungen, Historisches Museum (fot. Muzaum)
tycznie' „cyzelowane" akantowe palmety, gęstość
i „■ciężar"' splotów roślinnych, finezja szczegółów,
oddanych tymi samymi technikami — są niewąt-
takty z przyjaciółkami młodości, damami dworu Anny
Austriaczki ■— stanowią jak gdyby paralelę stosunków,
które łączyły Ludwikę Marię z warszawskimi wizyt-
kami.
128
Austriaczki dla kościoła St. Remy w Reims (wg de
Farcy, La Broderie...; repr. J. Gawłowski)
53. Kaptur kapy z daru Ludwika XIII dla kościoła St.
Remy w Reims (wg de Farcy, La Broderie...; repr. J.
Gawłowski)
lum, dzieło lat sześćdziesiątych (ofiarowane w r.
1668), stylistycznie łączy się z ozdobą ornatu ze
św. Kazimierzem. Wspólne cechy — niemal iden-
509—514). Relacje królowych z klasztorami Karmelitanek
i Wizytek, zwłaszcza pobyt Henrietty-Marii w Chaillot
na prawach osoby świeckiej — przyjmującej tam ofi-
cjalne wizyty rangi politycznej oraz utrzymującej kon-
52. Velum na kielich, dar królowej Henrietty-Marii
Francuskiej dla klasztoru Karmelitanek w Amiens, Bruk-
sela, Musees royaux d'art et d'histoire (fot. Muzeum)
54. Rękawiczka, haft mankietu, Drezno, Staatliche Kunst-
sammlungen, Historisches Museum (fot. Muzaum)
tycznie' „cyzelowane" akantowe palmety, gęstość
i „■ciężar"' splotów roślinnych, finezja szczegółów,
oddanych tymi samymi technikami — są niewąt-
takty z przyjaciółkami młodości, damami dworu Anny
Austriaczki ■— stanowią jak gdyby paralelę stosunków,
które łączyły Ludwikę Marię z warszawskimi wizyt-
kami.
128