Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 25.1989

DOI Artikel:
Kornecki, Marian; Chrzanowski, Tadeusz: Sztuka w Krakowie po Stwoszu: Epilog gotyku mieszczańskiego
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20543#0159
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Folia Historiae Artium, t. XXV (1989)
PL ISSN 0071-6723

TADEUSZ CHRZANOWSKI, MARIAN KORNECKI

SZTUKA W KRAKOWIE PO STWOSZU.
EPILOG GOTYKU MIESZCZAŃSKIEGO

Jakżeby w naszej dyscyplinie było łatwo i
Przyjemnie, gdyby dzieje sztuki zechciały się roz-
wijać wedle dających się przewidzieć prawideł,
czyli w logicznej konsekwencji ewolucyjnej.
Niestety, naprawdę bowiem to dzieje sztuki roz-
wijają się jako ciągi fenomenów, czyli tłumacząc
na język codzienny — niespodzianek. Jednakże
owe niespodzianki układają się często według pe-
wnego porządku, tyle, że nie dającego się wy-
znaczyć prostą linią, lecz raczej zygzakiem. Sto-
sunkowo niedawno próbowaliśmy przedstawić, ja-
kie było miejsce dla Wita Stwosza w Krakowie,
to znaczy dlaczego w danym momencie dzie-
jowym sprowadzono tu genialnego rzeźbiarza, któ-
ry przecież musiał w jakimś stopniu zbulwerso-
wać zastane środowisko i zadomowioną tradycję.
Wysunęliśmy wówczas tezę, że grunt dla poja-
wienia się twórcy wyrastającego wysoko ponad
przeciętność był nad Wisłą jakby przygotowany:
„definitywny przełom w środowisku lokalnym
był wprawdzie przygotowany, ale nie spełniony”.
I ostateczna konkluzja: Wit Stwosz „po prostu
wypełnił tę lukę ,[...], która tu na miejscu zosta-
ła stworzona i której tu — na miejscu — lokalne
środowisko samoistnie wypełnić nie było w sta-
nie” i.

Obecnie konsekwencją tamtej próby będzie
podjęcie następnej: co dokonało się, co wyda-
rzyło w Krakowie po Stwoszu? Zarazem pewne
wyjaśnienie tytułu: pisząc „sztuka w Krakowie”

1 T. Chrzanowski, M. Kornecki, Sztuka w
Krakowie przed Stwoszem — ciemny okres czy przełom?
[w:] Wit Stwosz w Krakowie, pod red. L. Kalinow-
skiego i F. StoloIta, Kraików 1987, s. 23—.31.

2 Nie wyjaśnia tego problemu najbardziej dotychczas
podstawowa monografia: Sz. Dettloff, Wit Stosz, I,

Wrocław 1961, s. 21—22. Najnowszy szkic na ten temat:

rozumiemy problematykę szeroko widzianej sztu-
ki Małopolski południowej, kształtującej się w
orbicie oddziaływania tego najważniejszego tu
centrum artystycznego, stąd wychodzić będziemy
często- poza rogatki samego miasta.

Najpierw jednak trzeba stwierdzić, że wciąż
jeszcze okryty tajemnicą jest exodus mistrza z
polskiej stolicy1 2. Zostawiając nie wypełnione
umowy przeniósł się z powrotem do Norymber-
gą a zachował w gruncie rzeczy luźne stosunki
z miastem, w którym przecież spędził „najlepsze
lata swego życia” i gdzie pozostawił synów. Epi-
tafium Kallimacha jest tylko potwierdzeniem da-
wnej, ale przerwanej śmiercią przyjaźni. Czy w
Krakowie nie potrzebowano już więcej Stwosza,
czy też Stwosz uważał, że miasto to nie gwa-
rantuje mu dostatecznej kariery? Prawdopodob-
nie odegrało rolę przede wszystkim to drugie, a
problem, czy mistrz Wit w tym powrocie się
nie przeliczył, pozostaje poza kręgi-em naszych
zainteresowań.

Tak więc pierwsze podstawowe pytanie brzmi:
jaki był wkład przybysza z Norymbergi w sztu-
kę miasta, w którym działała liczna grupa arty-
stów cechowych i gdzie miał pozostać syn —
zięć jednego z najwybitniejszych malarzy epoki
przełomu: Marcina Czarnego? 3 Na to pytanie
odpowiadano wielokrotnie, a ostatnio odpowiedzi
na nie udzielił, poprzedzając ją wieloma szcze-
gółowymi studiami, Andrzej M. Olszewski w tym

M. Rożek, Mistrz dziwnie stateczny. Biografia artysty
[w:] Wit Stwosz w Krakowie, Kraków 1987, s. 36, pi-
sze tylko: „Bezpośredniej pr-zyczyny przeniesienia się
mistrza do Norymbergi nie znamy”.

3 B. Przybyszewski, Marcin Czarny — pó&no-
gotycki malarz krakowski [w:| Studia renesansowe, III,
pod red. M. Walickiego, Wrocław 1963, s. 253,

155
 
Annotationen