18. Zwiastowanie, Godzinki Maryjne, po roku 1393, Pra-
ga, Knihovna narodniho muzea, fol. lv
chromi a do rzeźby" 101. Jednocześnie dostrzeżony
w nim proces, uwieńczony uniezależnieniem się
dekoracyjnych draperii od ciał postaci, pozwo-
lił na postawienie rękopisu karm-elitańskiego w
rzędzie dzieł okresu „przejściowego", powstają-
cych tuż przed rokiem 1400. Od dawna badacze
upatrywali protagonistów, a nawet właściwych
twórców nowego stylu w osobach autorów deko-
racji kodeksów waclawowskich, zwracając uwagę
na nazwanych od swych dzieł: Mistrzami Hi-
storii Samsona, Księgi Ruth i Księgi Ezdrasza,
wprowadzających typ wydłużonej postaci ludz-
kiej, pejzaż w tle oraz żywy koloryt102.
Dopiero badania Krasy pozwoliły na weryfi-
kację tego poglądu i nakazały zwrócić uwagę na
rękopisy powstające w Pradze poza mecenatem
króla 10S. Na szczególną uwagę zasługują tu dzieła
malarza, który wkrótce po roku 1391 wykonał
większą część iluminacji w Godzinkach Maryj-
nych (w zbiorach biblioteki praskiego Narodniho
muzea), kilka miniatur w Mszale fundacji Wa-
cława z Radce, a także tytułowy inicjał w Homi-
liach św. Grzegorza i Remigiusza (Praga, Narod-
ni kmhowia)104. Nie można tu też pominąć auto-
ra iluminacji (na fol. 132, 134 i 138) w watykań-
skim tzw. Kodeksie Jana z Jenśtejna ll15.
Zasadniczo słusznie usytuowany wśród wy-
mienionych tu dzieł Antyfonarz Karmelitański
traktowany był dotąd jako ważne ogniwo w re-
cepcji nowego stylu. Tymczasem właśnie na ich
tle rysuje się charakterystyczna odrębność jego
dekoracji. Podstawą do porównań przechowywa-
nego w Krakowie antyfonarza i wymienionych za-
bytków praskich jest stosunek ich twórców do
założeń stylu międzynarodowego. W twórczości
iluminatoira Godzinek i I części Mszału Wacława
z Radce obserwujemy przyswajanie ich na dro-
dze pełnego zrozumienia, czego dowodem jest
ewolucja formy dążącej do pełnej realizacji za-
~ad stylu około 1400. We wczesnej, wykonanej
około roku 1391 miniaturze Zwiastowania (ryc.
18) po raz pierwszy pojawia się dziewczęca
smukła Maria ubrana w szatę, w której za-
znacza się dekoracyjny układ fałdów, regularnych
i choć zatracających budowę ciała, jedlnak inte-
gralnie należących do jej postaci. Poprzez zbli-
żone Zwiastowanie w Mszale Wacława z Radce,
dochodzimy do iluminacji kanonu: Ukrzyżowania
(ryc. 19) zbudowanego już zupełnie w myśl za-
sad nowegO' stylu. Zapanowały w niej zastygłe w
wytwornych pozach i stylizowanych gestach po-
stacie, na których jak na stelażach upięte są ob-
ficie sfałdowane szaty, a tektoniczne, lecz jedno-
cześnie szczelnie otaczające postać i zamykające
ją w bryłowatym kształcie. W przeciwieństwie
do tego syntetyzującego i, mimo abstrakcyjnej gry
draperii całościowego widzenia sylwetki ludzkiej
(spotykanego nie tylko w omówionych Godzinkach
i Mszale, lecz też w Autobiografii Karola IV, czy
Kodeksie Jana z Jenśtejna), w Antyfonarzu Kar-
melitańskim obserwujemy proces w pewnym sen-
101 Miodońska, Związki..., s. 180.
102 K. S t e j s k a 1, Votivni obraz v klaśterni kniho-
vne v Roudnići (Urneni, VIII, 1960), s. 562-567; Krasa,
Vystava..., s. 602; tenże, Olomoucke..., s. 413; tenże,
Rukopisy..., s. 174, 257; tenże, Kniżni mal'ba..., s. 252;
tenże, Die Buchmalerei..., s. 476.
103 Tenże, Vystava..., s. 606; tenże, Rukopisy...,
s. 174.
104 Tenże, Missal Wentzel von Radeć [w:] Die
Parler..., II, s. 746; B. Brauer, The Prague Hours and
Bohemian Manuscript Painting oj the Late XVth Cen-
tury (Zeitschrift fur Kunstgeschichte, IV, 1989), s. 499-
-521.
los a Fanie dl, Kodeks Jana z Jenśtejna (Pamatky
AirciheologiOke, XXV, 1927), s. 419-422; tenże, Kodeks
Jana z Jenśtejna. Iluminovany rukopis ceske skoly ve
Yaticanu, Prana 1931.
58
ga, Knihovna narodniho muzea, fol. lv
chromi a do rzeźby" 101. Jednocześnie dostrzeżony
w nim proces, uwieńczony uniezależnieniem się
dekoracyjnych draperii od ciał postaci, pozwo-
lił na postawienie rękopisu karm-elitańskiego w
rzędzie dzieł okresu „przejściowego", powstają-
cych tuż przed rokiem 1400. Od dawna badacze
upatrywali protagonistów, a nawet właściwych
twórców nowego stylu w osobach autorów deko-
racji kodeksów waclawowskich, zwracając uwagę
na nazwanych od swych dzieł: Mistrzami Hi-
storii Samsona, Księgi Ruth i Księgi Ezdrasza,
wprowadzających typ wydłużonej postaci ludz-
kiej, pejzaż w tle oraz żywy koloryt102.
Dopiero badania Krasy pozwoliły na weryfi-
kację tego poglądu i nakazały zwrócić uwagę na
rękopisy powstające w Pradze poza mecenatem
króla 10S. Na szczególną uwagę zasługują tu dzieła
malarza, który wkrótce po roku 1391 wykonał
większą część iluminacji w Godzinkach Maryj-
nych (w zbiorach biblioteki praskiego Narodniho
muzea), kilka miniatur w Mszale fundacji Wa-
cława z Radce, a także tytułowy inicjał w Homi-
liach św. Grzegorza i Remigiusza (Praga, Narod-
ni kmhowia)104. Nie można tu też pominąć auto-
ra iluminacji (na fol. 132, 134 i 138) w watykań-
skim tzw. Kodeksie Jana z Jenśtejna ll15.
Zasadniczo słusznie usytuowany wśród wy-
mienionych tu dzieł Antyfonarz Karmelitański
traktowany był dotąd jako ważne ogniwo w re-
cepcji nowego stylu. Tymczasem właśnie na ich
tle rysuje się charakterystyczna odrębność jego
dekoracji. Podstawą do porównań przechowywa-
nego w Krakowie antyfonarza i wymienionych za-
bytków praskich jest stosunek ich twórców do
założeń stylu międzynarodowego. W twórczości
iluminatoira Godzinek i I części Mszału Wacława
z Radce obserwujemy przyswajanie ich na dro-
dze pełnego zrozumienia, czego dowodem jest
ewolucja formy dążącej do pełnej realizacji za-
~ad stylu około 1400. We wczesnej, wykonanej
około roku 1391 miniaturze Zwiastowania (ryc.
18) po raz pierwszy pojawia się dziewczęca
smukła Maria ubrana w szatę, w której za-
znacza się dekoracyjny układ fałdów, regularnych
i choć zatracających budowę ciała, jedlnak inte-
gralnie należących do jej postaci. Poprzez zbli-
żone Zwiastowanie w Mszale Wacława z Radce,
dochodzimy do iluminacji kanonu: Ukrzyżowania
(ryc. 19) zbudowanego już zupełnie w myśl za-
sad nowegO' stylu. Zapanowały w niej zastygłe w
wytwornych pozach i stylizowanych gestach po-
stacie, na których jak na stelażach upięte są ob-
ficie sfałdowane szaty, a tektoniczne, lecz jedno-
cześnie szczelnie otaczające postać i zamykające
ją w bryłowatym kształcie. W przeciwieństwie
do tego syntetyzującego i, mimo abstrakcyjnej gry
draperii całościowego widzenia sylwetki ludzkiej
(spotykanego nie tylko w omówionych Godzinkach
i Mszale, lecz też w Autobiografii Karola IV, czy
Kodeksie Jana z Jenśtejna), w Antyfonarzu Kar-
melitańskim obserwujemy proces w pewnym sen-
101 Miodońska, Związki..., s. 180.
102 K. S t e j s k a 1, Votivni obraz v klaśterni kniho-
vne v Roudnići (Urneni, VIII, 1960), s. 562-567; Krasa,
Vystava..., s. 602; tenże, Olomoucke..., s. 413; tenże,
Rukopisy..., s. 174, 257; tenże, Kniżni mal'ba..., s. 252;
tenże, Die Buchmalerei..., s. 476.
103 Tenże, Vystava..., s. 606; tenże, Rukopisy...,
s. 174.
104 Tenże, Missal Wentzel von Radeć [w:] Die
Parler..., II, s. 746; B. Brauer, The Prague Hours and
Bohemian Manuscript Painting oj the Late XVth Cen-
tury (Zeitschrift fur Kunstgeschichte, IV, 1989), s. 499-
-521.
los a Fanie dl, Kodeks Jana z Jenśtejna (Pamatky
AirciheologiOke, XXV, 1927), s. 419-422; tenże, Kodeks
Jana z Jenśtejna. Iluminovany rukopis ceske skoly ve
Yaticanu, Prana 1931.
58