Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 27.1991

DOI Artikel:
Aleksandrowycz, Wołodymyr S.: Nowe materiały do biografii i twórczości Jerzego Szymonowicza starszego oraz Jerzego Eleutera Szymonowicz-Siemiginowski
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20612#0122
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
silnie wydłużonymi proporcjami, wolumen ciała
jest delikatnie modelowany barwą. Główki che-
rubinów, otaczające Chrystusa, wyróżniają się lek-
kością i elegancją wykonania. Wszystko to stano-
wi nowość na tle znanych zabytków ruskiego ma-
larstwa ikonowego tego czasu. Ikonograficzne i
stylistycznie cechy miniatury pozwalają zestawić
ją z ryciną z roku 1667 i dają podstawę do hipo-
tetycznego przyjęcia zaproponowanej wyżej atry-
bucji.

Frontyspis synodyku stanisławowskiego opa-
trzony jest datą 3 VIII 1672 4S. Termin ten wy-
znacza górną granicę czasową wykonania minia-
tury, a jednocześnie, w wypadku przyjęcia autor-
stwa Szymonowicza, stanowi najpóźniejszą znaną
datę stanisławowskiego okresu biografii artysty.

Pomiędzy rokiem 1672 a 1674 Jerzy Szymo-
nowie z starszy przeniósł się do Lwowa. Dokładna
data przeprowadzki nie jest znana, jednakże, jak
świadczą materiały procesu sądowego między
S.zymoinowiezem a lwowskim cechem malarzy,
nastąpiła ona nie później niż w pierwszej poło-
wie roku 1674.

24 VII 1674 lwowski artysta Stefan Jastrzem-
bowski („w obecności licznych współbraci cechu
malarzy") wystąpił do lwowskiego urzędu wój-
towskiego ze skargą przeciw „malarzowi Jerzemu
Szymoinowiiczowi", który „łuzlko iedine podiął się
pozłocić, które iuż on [Jastrzembowski] 49 stargo-
wał za z. 62 idq[ue] con[tra] Privilegia SRM"50.
W odpowiedzi Szymonowiez oświadczył, że zwró-
cił zadatek, gdy dowiedział się o wcześniejszym
zleceniu pracy innemu artyście, i że tylko ustę-
pując natarczywym prośbom zamawiającej, pod-
jął się pozłocenia łóżka 51. Trzy dni później oświad-
czenie na ten temat złożyła zleceniodawczyni, Ma-
ria Zerkiewiczowa: „wprawdzie żem ia miała dać
robotę tutejszemu malarzowi, ale że mi ludzie po-
zwanego naraili y będąc też ostrożna, gdyżem
była dała robotę iedną robić, ale się popsowała,

ale tamtego [Jastrzenibowskiego] nie najmowałam
i zadatku nie dawałam, ani pozwany sam do
mnie chodził y nie przejmował do siebie robo-
ty" 5'2. Świadectwo Marii Zerkiewiczowej przynosi
dwie ważne informacje do biografii Szymonowi-
cza starszego. Pierwsza, to zapewne nieprzypad-
kowe przeciwstawienie go „miejscowemu" mala-
rzowi Stefanowi Jastrzembowiskiemu, co oznacza-
łoby, że do Lwowa przybył niedawno i nie zdą-
żył stać się jeszcze „miejscowym", a możliwe,
jak zobaczymy dalej, ni-e stał się nim nigdy.
Druga, to że był on w mieście znany jako dobry
fachowiec, skoro tak uparcie polecano go Marii
Zerkiewic zowe j.

Reputacja dobrego artysty odegrała widocz-
nie istotną rolę w dalszych losach Szymonowicza,
a zwłaszcza pozwoliła mu osiągnąć tytuł królew-
skiego serwitora. Niestety, świadectwa bezpośred-
nio odnoszące się do tego momentu biografii ar-
tysty prawie nie istnieją.

Pierwszym, który wykazał, że Jerzy Szymo-
nowiez starszy posiadał tytuł serwitora królew-
skiego, był Sadok Barącz powołujący się na dy-
plom królewski datowany, według niego, na 20
VIII 1675 53. Gębarowicz, idąc w swoich poszuki-
waniach archiwalnych po śladach Barącza, do-
kumentu nie odnalazł i uznał go za zaginiony54.
Dyplom nie uległ jednak zniszczeniu i znajduje
się wciąż dokładnie tam, gdzie go w połowie ze-
szłego wieku widział ormiański historyk5S. Do-
kument ten został, co prawda, wystawiony dla
innego artysty — Mateusza Domaradzkiego, ale
znajduje się w nim zwrot mający bezpośrednie
odniesienie do Szymonowicza. W dyplomie zawar-
te jest następujące stwierdzenie: „umyśliliśmy te-
goż Mathiasza Domaradzkiego do tychże usług y
wolności, tak jako y Ierzego Szymunowicza Ma-
larza Naszego do tychże usług przyiąć y za sługę
Naszego mieć". Przyjęcie obu artystów w poczet
sług królewskich było podyktowane dążeniem, by

przez Antoniego i Hieronima Wierixów według pro-
jektów Martena de Vos, zawierają (w różnej konfigu-
racji i w lustrzanym odbiciu) wszystkie elementy kom-
pozycji rysunku ze Stanisławowa. Jest bardzo praw-dopo-
dobne, że jako bezpośredni wzór posłużyła jeszcze inna
rycina, łącząca wszystkie te cechy.

48 Dolna część litery oznaczającej dzień jest znisz-
czona, jednakże sądząc z zachowanego fragmentu, było
to „r".

49 Stefan Jastrzembowski, malarz lwowski drugiej
połowy wieku XVII, jest wzmiankowany w dokumen-
tach od roku 1672 (Księgi metrykalne katedry lwow-
skiej obrządku łacińskiego, AL, zespół 197, dział 2, t.

1251, k. 199v) do r. 1702 (AL, zespół 52, dział 2, t. 94,
s. 163).

50 Akta radzieckie lwowskie, AL, zespół 52, dział 2,
t. 471, s. 1451).
=i Ibid.

52 Ibid., s. 1452.

53 S. Barącz, Żywoty sławnych Ormian w Polsce,
Lwów 1856, s. 411. Artysta został naawainy przez autora
Grzegorzem, co stanowi niewątpliwy błąd, gdyż w do-
kumencie, na który się powołuje (patrz niżej), figuruje
imię Jerzy.

54 Gębarowicz, Młodość i pierwsze prace..., s. 396.

55 Akta radzieckie lwowskie, AL, zespół 52, dział 2,
t. 187, s. 133).

118
 
Annotationen