Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Pagaczewski, Julian
Gobeliny polskie — Kraków [u.a.], 1929

DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.33707#0121
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
io8

zakomunikował mi p. Adam Woiański, właściciel dóbr Rudka koło Radziwiłłowa na.
Wołyniu. Pan Woiański widział około 1880 roku na probostwie w Horochowie i u tam-
tejszego (t. j. komisarza rosyjskiej poiicji) mebie obite gobeiinami, które miały
być tkane w Horochowie. Mebie te, biało iakierowane i miejscami złocone, z których
część już podówczas znajdowała się w rękach pokątnych handłarzy, pochodziły ze spa-
łonego pałacu w Horochowie. Pan Woiański nie przypomina sobie błiżej, jak te obicia
wygiądały. Aie cóż, skoro w rodzinach spokrewnionych ze Stroynowskimi niema tej
tradycji, a także pamiętniki Waierji ze Stroynowskich hr. Tarnowskiej nie zawierają
wiadomości o tkaniu gobeiinów w Horocitowie b Styl gobeiinu ścisłej daty dać nie może,
zwłaszcza że i on wykazuje pewne odchyienia od francuskich zabytków z epoki Lu-
dwika XVI. Jeżeii za Stroynowskicit, którzy weszii w posiadanie Horochowa w 1/94 roku,
nie tkano tam gobeiinów, to zabytek nasz pochodzi z czasów, gdy dobra horochowskie
naieżały do Stanisława Poniatowskiego, podskarbiego wiełkiego litewskiego, t. j. z lat
1785-1794^, za czem przemawiałaby bordjura, w której znać jeszcze tchnienierokoka.
Zarówno artystyczna, jak i techniczna strona tego gobeiinu świadczy o wysokim pozio-
mie rękodzieini horochowskiej -b
Gobelin z herbem Guntherów.
Na zakończenie przegiądu zabytków gobeiinnictwa poiskiego zostawiłem mały go-
belin (98cmX iiocm)^ z herbem wygasłej już rodziny Güntiierôw (ńg. 57), należący
obecnie do Rajnoida hr. Przezdzieckiego w Warszawie. Redukcja to jakby portjery

^ Mam te informacje od ś. p. prof. dr. Jerzego Mycielskiego i Zofji hr. Tarnowskiej, prawnukdw Waierji
ze Stroynowskich Tarnowskiej.
^ Dobra horochowskie, poprzednio własność Wieihorskich, sprzedał w roku 1785 Michał Wielhorski Sta-
nisławowi Poniatowskiemu, podskarbiemu w. lit., który w r. 1794 odsprzedał je Walerjanowi Stroynowskiemu
i jego źonie Aleksandrze z Tarnowskich I" voto Jełowickiej. Wiadomości te, zaczerpnięte z aktów znajdujacych
się w posiadaniu p. Ksawerego Milieskiego w Krakowie, otrzymałem od p. Zofji hr. Tarnowskiej, której za to
najgoręcej na tem miejscu dziękuję.
^ M. Morelowski, O Y^/y/^7 w AfifY, AfF*/*/ 7 AfPTZ/ w.
2 z 7h/ó/7^/* ć/7/zz<?/^7z<?/rz AWA7Y, zo. Kraków 1927. p. 9, podaje bardzo intere-
suj§c§. wiadomość, iż )>inwentarze zbiorów Stanisława Augusta stwierdzaja, źe rodzaj gobelinów robionowPoIsce,
za jego panowania . . . w Januszpolu naprzód Wiśniowieckich a potem Radziwiłłów. Tu wyróżnił się tkacz-artysta
Opanas, odznaczony za sw§ działalność przez Stanisława Augusta«. Od siebie dodam, źe wiadomość ta dotyczy
dywanu, o którym wspomina w swoich Pamiętnikach Jan Duklan Ochocki: aSędzia Bukar oharował Najjaśniej-
szemu kanu (Stanisławowi Augustowi podczas jego pobytu w Łabuniu w roku 1787) dywan swojej fabryki na
klockach robiony, duźy, dość ładny, z podpisem u dołu: Opanas robił w Januszpolu, a król dał dla Opanasa
złoty medal z napisem: <f/ Yz7z^/z/zh<f-!:. (Cf. Jana Duklana Ochockiego z pozostalych po
nim rękopisów przepisane i wydane przez J. i. Kraszewskiego, Tom I. Wilno 1857. p. 20Ó). Wobec tego,
źe adywanc Opanasa nie jest znany i wogóle nie wiadomo czy się zachował, nie moźna na podstawie wzmianki
w Pamiętnikach Ochockiego z cala stanowczościa oznaczyć jego techniki. Pod terminem dywan, jak slusznie^
przypuszcza p. dr. M. Morelowski, moźe się ukrywać gobeiin, klockami mogłyby być szpulki z nawiniętemi nićmi^
które zwisaja z warsztatów gobelinniczych. (Cf. H. Gobel, 7k/7. A Leip-
zig 1923. tabl. 5, 7, 8). Długi podpis: oOpanas robił w Januszpolu^, niebywały na dywanach, pozwala domyślać
się w tej tkaninie raczej gobelinu. Obok Anastazji Markiewiczowej w Koreliczach, która — sądząc z imienia
i nazwiska — była Ormianka, mielibyśmy w Opanasie drugiego gobelinnika narodowości ormiańskiej. Przyszli
badacze gobelinnictwa polskiego powinni więc zwrócić baczn^ uwagę na Januszpol w powiecie źytomierskim-
i jego okolicę.
^ Nie znam tego zabytku w oryginale.
 
Annotationen