Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Danzig> [Hrsg.]; Zakład Historii Sztuki <Danzig> [Hrsg.]
Porta Aurea: Rocznik Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Gdańskiego — 2.1993

DOI Artikel:
Harasimowicz, Jan: Doctrina doctrinarum: Katechetyczne i społeczno-obyczajowe treści "Dziesięciu Przykazań" z Pruszcza Gdańskiego
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.27008#0074
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
/nn słuchać Słowa Bożego - "leżą po gospodach pijani i obżarci jak świnie"*".
Hnrns;n!OH'i'cz Taką aurę usiłował niewątpliwie roztoczyć Molier, malując w tle obrazu
trzeciego przykazania pijane, wulgarne towarzystwo, nie krępujące się
publicznie oddawać mocz. Postąpił tu jak ów oddany służbie bożej
kaznodzieja luterański, który - wedle Dyszkarsu o pijaństwie Adama
Gdacjusza - „powinien niby cieśla niejaki twarde grzechów sęki toporem
albo siekierą Słowa Bożego obcinać i precz uprzątać to wszystko, co by
słuchaczom jego na dusznym szkodzić mogło zbawieniu"*?.

Nie zabijaj (il. 4)
Na pytanie: „Jakoż rozumiesz Piąte Przykazanie?", Maty Katechizm odpo-
wiada: „Mamy się Pana Boga bać / y onego miłować / abyśmy Bliźniemu
naszemu na Ciele jego nie szkodzili / ani mu Cięszkości niejakich nieracho-
wali. Ale abyśmy go raczey wspomagali y onego we wszystkich Potrzebach
jego cielesnych forytowali"**. W komentarzu zawartym w Dużym KatecMźmie
jeszcze dobitniej wyartykułował Luter tę swoją wykładnię, wyraźnie posze-
rzoną o nauki Kazania na Górze (Mt. 5,1-48): „Przykazanie to przestępuje
nie tylko ten, kto wyrządza zło drugiemu, lecz również ten, kto mogąc
bliźniemu wyświadczyć coś dobrego, zapobiec czemuś, obronić i wyratować
go, aby nie poniósł krzywdy lub szkody na ciele, nie czyni tego. [...] Z tego
powodu Bóg słusznie nazywa mordercami tych wszystkich, którzy w pot-
rzebie i niebezpieczeństwie ciała i życia nie udzielają rady ani pomocy; wyda
też na nich straszliwy wyrok w dniu ostatecznym""**.
Całkowicie w duchu wykładni Lutra przedstawione zostały na pierw-
szym planie obrazu z Pruszcza „prawe, szlachetne i wzniosłe" uczynki -
opatrywanie rannych i chorych, ich pielęgnowanie, karmienie i pocieszanie.
Uczynkom tym patronuje anioł, który jednak z niepokojem ogląda się za
siebie. Tam, na drugim planie, skrzydlaty diabeł unosi się nad pogrążonym
w chaosie i nienawiści światem. Widać płonące miasto, walczących ze sobą
ludzi, a z umieszczonego na bliższym planie ciemnego lasu wybiegają
i staczają się w przepaść rozszalałe furie. Z ich włosów i lasek wyrastają
węże - symbol złych myśli i złych czynów, znany z molierowskiego Sądu
Ostatecznego w Dworze Artusa (il. 30), Alegorii Pycńy (il. 25) iMońein świata?'.
Zwłaszcza ten ostatni obraz, ukazujący wewnątrz globu złowrogi posiew
Nienawiści - wojnę, ruinę i śmierć, stanowi najbliższą chyba analogię przed-
stawionych tu scen.
Pewne różnice fizjonomiczne między poszkodowanymi i ich opiekunami
zdają się sugerować, że Molierowi chodziło o ukazanie jeśli nie „nieprzy-
Zob. DK1973, s. 64.
^ Gdacjusz, op.cit., s. 345.
MK1673, s. 12. Późniejszy przekład (MK 1753, fot. As recto-verso) wydaje się bardziej adekwatny: „Mamy
się Pana Boga bać i onego miłować, abyśmy błiżniemu naszemu na ciełe, ałbo na zdrowiu iego nie szkodziii, ani
mu frasunków i cięszkości nie zadawaii: ałe owszem żebyśmy go ratowałi, i iemu na pomocy byłi, we
wszystkich uciskach i przygodach iego, ciała i Żywota".
"" DK 1973, s. 78. Zob. także: Meyer, op.cit., s. 223-231.
Zob. Iwanoyko, op.cit., s. 52n, 60, ił. 5,13;-T. Labuda „S%d Osłaicczny"AnionicgoMoiłera...,s. 73.

70
 
Annotationen