Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Towarzystwo Naukowe <Lublin> [Hrsg.]
Roczniki Humanistyczne: Historia Sztuki = History of art = Histoire de l'art — 35.1987

DOI Artikel:
Kornecki, Marian: Gerarda Seghersa "Św. Sebastian" w Polsce: przyczynek do problemu zapożyczeń, adaptacji i aktualizacji barokowych kompozycji malarskich
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.27401#0085

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
GERARDA SEGHERSA „ŚW. SEBASTIAN” W POLSCE

83

niewątpliwie powtórzona za miedziorytem Pontiusa; prawą zaś postać św. Wa-
lentego, przybrana w kwiecisty ornat, uzdrawiającego leżące u stóp dziecko
(il. 11). Wymowa dzieła nawiązywała tym razem do tradycji pośrednictwa
popularnych patronów chroniących od chorób, do których zaliczali się
obydwaj święci. Z tejże racji — jak wiadomo — św. Sebastian poczynając od
średniowiecza był najczęściej zestawiany ze św. Rochem.
W tym zestawie ikonograficznym pierwowzór Seghersa również znalazł
zastosowanie. Przykładem mogą być dwa kolejne obrazy, które w stosunku do
poprzednio wymienionych odznaczają się wprawdzie daleko posuniętym
prymitywizmem z pogranicza malarstwa peryferyjnego i sztuki ludowej,
niemniej dobrze egzemplifikują omawianą praktykę. Na obrazie w Kraszer
wicach koło Ostrzeszowa z wieku XVIII zapożyczenie z Seghersa obejmuje
raczej podrzędną postać św. Sebastiana, dominuje zaś w kompozycji znacznie
powiększona postać św. Rocha, wraz z aniołem opatrującym ranę na nodze22
(il. 12). Ikonograficznie bogatszy jest obraz w Olesnie-Grodzisku na Śląsku
Opolskim. Obaj „równorzędni” patronowie — Sebastian i Roch flankują
symetrycznie kompozycję, pośrodku której umieszczono jeszcze św. Rozalię
(również patronkę chroniącą od chorób); jej pogrążona we śnie postać,
obsypana różami, zapożyczona została z jakiejś kompozycji ukazującej ją
spoczywającą w grocie skalnej. W strefie niebiańskiej widzimy hebrajski napis
„Jahwe” pośród uskrzydlonych główek oraz wyłaniające się z obłoków
popiersie anioła z czaszką i berłem (ił. 13). Ten ciekawy ikonograficznie
obraz powstał w 1708 r„ jak świadczy data, powtórzona w chronostychu
zawartym w łacińskiej inskrypcji. Historia fundacji obrazu jest znana: spra-
wiony został do kościoła św. Rocha, wzniesionego jako wotum miasta Olesna
w związku z wygaśnięciem zarazy; herb miejski i data potwierdzają te fakty23.
Do wzoru Seghersa sięgnęli wreszcie malarze, których dzieła rozpatrywać
można w kategoriach sztuki ludowej. Do dzieł tego rodzaju zaliczyć można
obraz przechowywany w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie, po-
chodzący z Sądecczyzny. Anonimowy malarz powtórzył tu pierwowzór niemal
w całości, eliminując tylko niektóre drugorzędne szczegóły, a inne — jak
postać anioła — dowolnie upraszczając. Oczywiście nawet w samej postaci
męczennika, wątłej i o wadliwych proporcjach, tylko układ dowodzi oparcia
się o świetny pierwowzór. Lecz zarazem obraz z Sądecczyzny ukazuje raz
jeszcze popularność kompozycji flamandzkiego mistrza na polskiej prowincji.

22 KZSwP V. Województwo poznańskie. Pod red. T. Ruszczyńskiej, A. Sławskiej. Zeszyt 17:
Powiat ostrzeszowski. Opr. T. Chrzanowski, M. Kornecki, J. Samek. Warszawa 1958 s. 8.
23 KZSwP VII. Województwo opolskie. Pod red. T. Chrzanowskiego, M. Korneckiego. Zeszyt
10: Powiat oleski. Opr. R. i E. Linette. Warszawa 1960 s. 8. W Olesnie-Grodzisku układ ten
powtórzony został raz jeszcze na obrazie ludowym, na którym w strefie niebiańskiej umieszczono
Matkę Boską Częstochowską; zob. T. Chrzanowski, M. Kornecki. Sztuka Śląska Opol-
skiego. Kraków 1974 s. 460, il. s. 461.
 
Annotationen