Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Towarzystwo Naukowe <Lublin> [Hrsg.]
Roczniki Humanistyczne: Historia Sztuki = History of art = Histoire de l'art — 35.1987

DOI Artikel:
Ostrowski, Jan K.: Na francuskich śladach Piotra Michałowskiego
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.27401#0234

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
232

JAN K. OSTROWSKI

wydawcę Julesa Didota, który pragnął zamówić „portret” ulubionego konia3.
Znamy również nazwiska stałych marchandów Michałowskiego — Durand-
-Ruel, najprawdopodobniej ojca sławnego marchanda impresjonistów, oraz
Giroux, z którymi artysta współpracował jeszcze przez pewien czas po
powrocie do kraju. Dzięki tym kontaktom żywiołowo dojrzewający talent
Michałowskiego szybko znalazł uznanie. Najpóźniej około połowy roku 1833,
w niewiele ponad rok po przybyciu do Paryża, był on już cenionym artystą.
Anonimowy niestety świadek pisze o tym (10 VII 1833):

Piotr coraz świetniejszym cieszy się powodzeniem, cały Paryż lata za jego końmi:
artyści, amatorowie, znawcy, nieznawcy, wszyscy chcą mieć konie „Micalouskiego”
jak go nazywają. Jednym słowem jest to człowiek nadzwyczajny: ma stado w głowie
i więcej jeszcze, bo sprzedaje swoje konie na wagę złota, czegoby z żywymi końmi nie
dokazał.
Sam Michałowski jest bardziej powściągliwy, ale i jego świadectwo nie
pozostawia wątpliwości:
Pokazanie moich robót kilku amatorom, artystom sprawiło niespodziewany skutek:
zastałem już w Paryżu wiele żądań na rysunki moje i nie chcąc się z potrzebnych
szkiców ogołacać, musiałem wielu odmówić.
Dzięki obrotności marchandów, których zamówieniom trudno było wręcz
podołać, prace Michałowskiego rozchodziły się po Francji, a trafiały i za
granicę, np. do Niemiec, jak o tym świadczy list K. Marcinkowskiego z 18 III
18354, a podobno również do Anglii i Ameryki. Zarzucany zamówieniami
artysta prowadził, podobnie jak niegdyś Claude Lorrain, specyficzny katalog
prac, notując piórkiem na kartach szkicownika miniaturowe zarysy sprze-
danych akwarel oraz opatrując je nazwiskiem klienta i uzyskaną ceną. Jedną,
dwustronnie wykorzystaną kartę tego rodzaju posiada Muzeum Narodowe
w Warszawie (il. 1 —2)5, drugą, należącą do D. Łempickiego i spaloną wraz

3 List ten, wraz z listem Didota, znane wcześniejszym badaczom twórczości Michałowskiego,
choć nigdy nie opublikowane w całości, pochodzą ze zbiorów rodziny Oborskich, a obecnie
znajdują się w Bibliotece Insytutu Sztuki PAN w Warszawie, zb. spec. nr 189.
4 Obydwa cytowane wyżej teksty oraz list Marcinkowskiego zawarte są u N.N. (jw. s. 60-61).
C. Michałowska zaczerpnęła je z rękopiśmiennej biografii ojca, sporządzonej wkrótce po jego
śmierci, być może przez jego siostrę, Antoninę z Michałowskich Ostrowską. Tekst ten, wraz z
innymi cennymi materiałami biograficznymi dotyczącymi artysty i jego rodziny, został odna-
leziony w 1985 r. w Krakowie i przekazany do Biblioteki Muzeum Czartoryskich. O wysokich
dochodach czerpanych przez Michałowskiego ze sprzedaży akwarel wspomina ponadto
J. Ursyn Niemcewicz pod datą 27 II 1834 (zob.: Pamiętniki Juliana Ursyna Niemcewicza. Dziennik
pobytu za granicą. T. 2. Poznań 1877 s. 259) oraz Julia Michałowska w liście do Józefa
Michałowskiego z 30 XI 1834 r. — Biblioteka Ossolineum we Wrocławiu, rkps 13658/11 s. 87,
cyt. w: J.K. Ostrowski. Piotr Michałowski. Warszawa 1985 s. 145-146.
5 Rys. Pol. 4733, rys. piórkiem, 220 x 144 mm.
 
Annotationen