Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Towarzystwo Naukowe <Lublin> [Hrsg.]
Roczniki Humanistyczne: Historia Sztuki = History of art = Histoire de l'art — 35.1987

DOI Artikel:
Stępień, Halina: W poszukiwaniu poloniców: o archiwaliach monachijskich
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.27401#0246

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
244

. HALINA STĘPIEŃ

znacznym przybliżeniem i dużym prawdopodobieństwem początków ich tam
pobytu z dokładnością co namniej 1 roku. Wiąże się to, mniej więcej do lat
osiemdziesiątych XIX w., z utrzymującym się obyczajem zgłaszania się na tę
uczelnię zaraz po przybyciu do Monachium. Dla znacznej większości artystów
polskich właśnie studia w Akademii monachijskiej były głównym celem pobytu
w Bawarii.
W zasadzie księgi wpisów Akademii miały obejmować podstawowe dane
dotyczące każdego zapisującego się do szkoły ucznia. Informacje porząd-
kowane były według prawie nie zmienionych przez lata rubryk, a mianowicie:
lp.; imię i nazwisko (właściwie tylko „Name”, podawano jednakże zawsze
i imię); miejsce i data urodzenia; zawód rodziców (właściwie „Geburtsort und
Stand der Aeltern”4); wiek; wyznanie; specjalność artystyczna („Kunstfach”, a
od roku 1841 osobno także „Eigenschaft”); daty dzienne przyjęcia i wypisu
(„Tag der Aufnahme” i „Tag des Austritts” — „Jahr, Monat, Tag”); uwagi.
Wypełniane jednakże z niejednakową dokładnością i czytelnością księgi
(pomijam już dowolną dekoracyjną stylizację gotyckiego zapisu czy nie-
staranność pisma), niecałkowicie odpowiadają oczekiwaniom współczesnego
czytelnika. Przede wszystkim różnicują w niejednoznaczny sposób i niekon-
sekwentnie datę zgłoszenia się kandydata na studia (wpisu warunkowego) od
daty — jak to ówcześnie określano — otrzymania matrykuły („Matrikel”),
czyli właściwego przyjęcia i wpisu na listę studentów. Samo rozróżnianie
zapisu tych dwóch różnych faktów było w. zwyczaju nie tylko w tej uczelni.
Matrykułę otrzymywano bowiem dopiero po stwierdzeniu praktycznych
umiejętności kandydata. Maksymilian Gierymski w roku 1867 relacjonował:
W Akademii u nas odbyło się posiedzenie przed końcem tego semestru [...]. Na tym
też posiedzeniu po przejrzeniu prac udzielono mi nie tylko definitywne przyjęcie, ale
i matrykułę, o którą trzeba 2 lub 3 kwartały się dobijać. Wszyscy koledzy byli
niesłychanie zdziwieni [...] tym więcej, że żaden z tych, co wcześniej daleko przede
mną wstąpili, jeszcze matrykuły nie otrzymał5.
Najczęściej jednakże informacje ograniczały się po prostu do podania daty
wpisu, a data immatrykulacji (czyli „Matrikel”) wpisywana w latach 1856—

4 Stara pisownia; w księdze III zgodnie z nową pisownią: „Eltern”.
5 Maksymilian Gierymski do Rodziców [Monachium, 22 lipca 1867]. [List 3.]. W:
Maksymilian i Aleksander Gierymscy. Listy i notatki. Zebrał, ułożył i wstępem opatrzył J. Sta-
rzyński. Teksty do druku i komentarze opracowała H. Stępień. Wrocław 1973 s. 10. Gierymski
przybył do Monachium w ostatnich dniach maja lub na początku czerwca 1867 r.; por. tamże s.
3: Maksymilian do Rodziców. München, d. 4 czerwca 1867. [List 1.] „Oprócz tego nie tracąc
czasu byłem już w Akademii, gdzie Od jutra zacznę stale tam pracować.” Także Ludomir
Benedyktowicz opisywał rodzaj egzaminu, którego wynik ogłaszany po kilku dniach decydował o
immatrykulacji kandydata (Listy z Monachium. [List I], „Gazeta Polska” 1869 nr 9 (14 I) s. 4.
 
Annotationen