Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Towarzystwo Naukowe <Lublin> [Hrsg.]
Roczniki Humanistyczne: Historia Sztuki = History of art = Histoire de l'art — 45.1997

DOI Artikel:
Mazurczak, Urszula M.: Przyroda w dekoracjach freskowych pałacu papieskiego w Awinionie z połowy XIV wieku: Na tle nowego stosunku do przyrody w społeczeństwie Italii XIII/XIV wieku
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.27403#0066
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
64

URSZULA MAŁGORZATA MAZURCZAK

ale także społecznych określających nową rolę mecenatu artystycznego oraz
nobilitację społeczną artystów. Mecenat zarówno kościelny, jak i świecki,
otwierał się na nowe zjawiska pochodzące bądź to z antyku, bądź z odległych
krain Wschodu, przybliżonych Europie dzięki wielkim podróżom. Trzeba
zaznaczyć także i to, że częstokroć z miejscową tradycją asymilowano naj-
doskonalsze wzory krajów ościennych, zacierając ostre dystynkcje granic
sztuki i kultury.

Proces ten był ułatwiony dzięki szczególnej płynności, jaka dokonywała się
pomiędzy produkcją sztuki, a jej zapotrzebowaniem - odbiorcą. Rozpadał się
bowiem stopniowo dawny system organizacji cechowej, rzemieślniczej, który
sankcjonował prestiż szkół lub warsztatów lokalnych. Artysta dążył do wyz-
wolenia z owej sieci zależności cechowych, których wymagania zawężone
były do jednego miasta, jednej parafii, wreszcie także jednego miejscowego
fundatora. Poszukując szerszego mecenatu spoza swojego najbliższego środo-
wiska, najczęściej książęcego, uzyskiwał prócz różnorodnych zamówień, także
dworskie tytuły np. varlet de chambre, które nobilitowały jego status spo-
łeczny. To pozwalało artystom na swobodne poruszanie się w obrębie różnych
środowisk europejskich w poszukiwaniu zamówień dla różnych odbiorców,
których wymagania, tudzież gusta, zmuszały ich do nieustannych konfrontacji
i chroniły przed twórczą stagnacją. Nie tylko więc sztuka sama w obrębie
stylu jest międzynarodowa, ale i artysta kształtuje swoją postawę w nowych
kategoriach, kosmopolitycznych. Artysta zatem i jego dzieło razem określają
habitus dla tego, co nazywa się stylem „międzynarodowym”.

Ciekawość „innego” kroczyła w parze z innymi formami gromadzenia
sztuki, np. zbieractwem sztuki starożytnej, szczególnie ulubionych medali
rzymskich, czym chlubili się papieże oraz książęta, wśród których wyróżniał
się książę Jan de Berry. Kupowanie kosztowności pochodzenia wschodniego,
np. biżuterii, tkanin, ubiorów, także poszerzało kategorie estetyki, tworząc
nowe modele w obrębie sztuki „użytkowej”, wzbogacając tym samym życie
codzienne w obrębie dworów o nowe jakości rzeczy. To, co „obce”, stawało
się bliskie w zasięgu niemal codziennym1.

Podejmowane już wielokrotnie wysiłki, aby wskazać na konkretne centra
sztuki nowego stylu, wiodły meandrami pomiędzy Paryżem a Brugią, Sieną-
Florencją a Pragą i Krakowem, by wymienić niektóre tylko ważne wówczas

1 Problem zbieractwa sztuki i kolekcjonerstwa nie jest zjawiskiem późnego średniowie-
cza, został dostrzeżony i wielokrotnie badany. W fazie schyłkowej średniowiecza i początku
renesansu daje się zaobserwować zmianę stosunku do zbieranych przedmiotów, zostają one
włączane do życia i użyteczności czy to artystycznej, czy też szeroko rozumianej codzien-
ności.
 
Annotationen