46
JAN BIAŁOSTOCKI
Na prawym skrzydle potępieni walą się w przepaść, opisując krzywiznę symetryczną do tej, która rzą-
dziła ruchem zbawionych wstępujących do raju. Owalna forma zamyka się ruchowymi sugestiami czoł-
gających się na pierwszym planie potępieńców. Motyw kosmicznej rotacji, rządzący kompozycją arcy-
dzieła Michała Anioła (il. 36)—jak to wykrył w swej doskonałej analizie jego monografista Charles
de Tolnay73 —. pojawił się ponad sześćdziesiąt lat wcześniej w obrazie Memlinga. Elementy i środki
artystyczne są tam inne, lecz wyjątkowa eksplozja inwencji, wyobraźni i umiejętności pozwoliła mistrzowi
niderlandzkiemu, w dziele odosobnionym na tle jego twórczości, przekroczyć ograniczenia jego czasu
i miejsca; pozwoliła mu zdobyć decydujący etap drogi wiodącej od średniowiecznego moralitetu do
kosmicznego dramatu pełnego dynamiki i ekspresji.
73 Charles de Tolnay, Le Jugement dernier de Michel-Ange, „Art Quarterly", 3, 1940, s. 134 n. oraz tegoż tom 5
monografii Michelangelo, Princeton, N.J. 1959.
JAN BIAŁOSTOCKI
Na prawym skrzydle potępieni walą się w przepaść, opisując krzywiznę symetryczną do tej, która rzą-
dziła ruchem zbawionych wstępujących do raju. Owalna forma zamyka się ruchowymi sugestiami czoł-
gających się na pierwszym planie potępieńców. Motyw kosmicznej rotacji, rządzący kompozycją arcy-
dzieła Michała Anioła (il. 36)—jak to wykrył w swej doskonałej analizie jego monografista Charles
de Tolnay73 —. pojawił się ponad sześćdziesiąt lat wcześniej w obrazie Memlinga. Elementy i środki
artystyczne są tam inne, lecz wyjątkowa eksplozja inwencji, wyobraźni i umiejętności pozwoliła mistrzowi
niderlandzkiemu, w dziele odosobnionym na tle jego twórczości, przekroczyć ograniczenia jego czasu
i miejsca; pozwoliła mu zdobyć decydujący etap drogi wiodącej od średniowiecznego moralitetu do
kosmicznego dramatu pełnego dynamiki i ekspresji.
73 Charles de Tolnay, Le Jugement dernier de Michel-Ange, „Art Quarterly", 3, 1940, s. 134 n. oraz tegoż tom 5
monografii Michelangelo, Princeton, N.J. 1959.