Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
232

STEFAN MORAWSKI

sztuką a przeciwsztuką, tu rozciągnięte na sytuację
życiową staje się swego rodzaju credo ideologicz-
nym, z czego Vautier nie zdaje sobie sprawy.
Mimo iż Wolf Vostell, ze względu na rodzimą
tradycję dadaistyczną oraz na adresatów czy to
pamiętających czasy hitlerowskie, czy-niestety-
pozbawionych przez szkołę dzisiejszą wiedzy
0 tych traumatycznych doświadczeniach, przekazał
w swych happeningach niepomiernie więcej sym-
boli politycznych niż Ben Vautier, również i jego
należy rozpatrzeć w tej grupie twórców. Prawda,
iż wielokrotnie uruchamiał wyobraźnię zebranych
osób wokół cmentarzy, ruin, obozów koncentracyj-
nych, strzałów i mundurów, ale jego koncepcja
dekolażu nie zakładała żadnej wyraźnej ideologii.
Dlatego też bez zakłóceń własnej linii rozwojowej
mógł w latach 1966 — 1968 przejść do happeningów,
w których wykorzystywał układy elektroniczne,
a przed tym, tj. w 1964 r. (In Ulm, um Ulm...)
1 1967 (Miss Vietnam) oraz znów około r. 1970
powrócić do problematyki dotyczącej rewolty spo-
łecznej. Jego manifest z 9 lutego 1966 najdobitniej
wykłada przesłanki i zadania jego twórczości. Stra-
tegia jest następująca: każda czynność potoczna,
na którą nakierowujemy uwagę i odkrywamy jej
sens (nawet negatywny, tzn. przymusowość, auto-
matyzm, nudę), staje się czynnością artystyczną.
Wszystko bowiem, co jest zakorzenione w naszym
bytowaniu i co ulega derutynizacji staje się właści-
wym materiałem happeningu. Ten ma za cel obu-
dzenie świadomości, wytrącenie jej ze śpiączki, z ho-
meostazy, która jest równowagą pozorną, gdyż na-
7. M. Kniżak, Aktual — Gra żołnierzy, Praga 1965 _ . . , „ _T ,
rzuconą z zewnątrz. Czym więc jest sztuka? Nurtem
wydarzeń życiowych, ukazanym dogłębnie dzięki
dekolażowi. Kolaż (również artystyczny) łudzi harmonią; wszystko dookoła wydaje się składne i godne zachowa-
nia w nie zmienionej postaci. Dekolaż jest sygnałem alarmującym. Rozejrzyjmy się po mieście, w którym mieszka-
my, po przeszłości, którą idealizujemy bądź wymazujemy, po nas samych jakże skrzętnie unikających prawdy.
Vostell sądzi, że jego happeningi otwierają oczy i sumienia również wówczas, kiedy publiczność broni się przed
nimi. Krytyczna refleksja — ma nadzieję — przyjdzie niechybnie prędzej czy później. Vostell chętnie ukazuje to,
co najgroźniejsze, to, co się zataja — konstatując słusznie, że dla uzyskania samowiedzy szok musi być najostrzej-
szy. Vostell nie ma się za destrukcjonistę ani artystycznego (zamienia przecież życiowe doświadczenia w sztukę),
ani pozaartystycznego (chce ożywiać ethos). Na czym tedy zasadzają się anarchizujące założenia i konkluzje
jego działań twórczych? Jeśli ludzie mają uświadomić sobie nierozwiązywalne sprzeczności i nieprzejrzystość
świata (,,dass sich die Dinge eben nicht ordnen lassen"), jeśli happening jest po prostu Erlebniszeitraum potęgu-
jącym stan pytajności, jeśli-co więcej-musi podejmować problematykę aktualną (motyw walki o zagrożoną
wolność), cała dzisiejsza rzeczywistość zostaje zakwestionowana. Ponieważ anarchizm spośród wszystkich
ideologii jest tą właśnie, która zmuszona jest wciąż podważać własną doktrynalność, jako anarchizujące, należy
określić podejście artysty, który nie łącząc się z żadną określoną ideologią poprzez radykalną krytykę struktur
zamkniętych prowadzi mimo wszystko ku jakiemuś ideologicznemu zaangażowaniu. Przy tym casus Vostella,
analogiczny do przypadku Vautiera, jest o tyle wyrazistszy, że twórca niemiecki nie wyrzeka się zaangażowania
politycznego, że atakuje nie tylko nazizm i jego relikty, ale również dzisiejsze reżimy i systemy społeczne.
Inny przykład omawianej postawy to twórczość Milana Kniżaka, który w pewnej mierze reprezentuje cały
czeski happening z lat sześćdziesiątych. Ponieważ jest to casus już na granicy anarch i żującego i paraanarchisty-
cznego stanowiska, wspomnijmy przed tym działalność Anastazego Wiśniewskiego. Jego Galeria „Nie" i „Tak",
przedrzeźnianie wystaw oficjalnych i towarzyszącego im instytucjonalnego życia sztuki, odrzucanie pustej i głupiej
propagandy oraz w ogóle reguł systemu społecznego, który ową pompatyczną twórczość zamawia i podtrzymuje,
 
Annotationen