Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
102

ANDRZEJ К. OLSZEWSKI

W zamieszczonym w tejże książce tekście The Art Deco Style Rosemarie Haag Bletter wszechstronnie
omówiła problemy art déco, ze szczególnym uwzględnieniem wersji amerykańskiej, ściśle - specjalnie
nas interesującej nowojorskiej, wydobywając jej podstawowe cechy tak w aspekcie estetycznym, jak i hi-
storycznym.

Wyjątkowo ważne jest twierdzenie autorki, że o ile wcześniej historycy zaniedbywali art déco na ko-
rzyść stylu międzynarodowego, to obecnie sztukę tę rozciągają niesłusznie na całe lata 20. i 30., uważając
za art déco również anty dekoracyjny styl międzynarodowy. Bletter przypomina, że amerykańska art déco
ma swoje lokalne odmiany, i stwierdza, iż apogeum popularności tego stylu w Nowym Jorku przypadło na
lata 1928-1931. Następnie autorka zwraca uwagę na wpływy francuskie i wiedeńskie, rodzimą tradycję
amerykańską (Sullivan, Wright), wreszcie specjalnie nas interesujący niemiecki ekspresjonizm4.

Norbert Messler natomiast uważa, że przed 1970 r. architektura art déco wydawała się jedynie irytować
historyków sztuki jako kicz czy żart architektoniczny, daleki od europejskiego modern movement. Gdy
w latach 60. zaczęto krytykować chłodną bezosobowość stylu międzynarodowego, wydobyto art déco na
światło. „Ornament, gry faktur, ciekawe układy materiałów i intrygujące wizualne rytmy fasad art déco są
widziane obecnie jako alternatywny język stylu międzynarodowego. Styl międzynarodowy żył dłużej, być
może z powodu jego banalnej handlowej rzeczowości, lecz dziś jest widziany jako zunifikowany ruch sty-
listycznej represji"5.

Związki architektury i sztuki amerykańskiej z europejską w XIX i XX w. były wielokrotnie omawiane
w różnych opracowaniach. Zapożyczenia z europejskiego dziedzictwa romanizmu i gotyku były powszech-
ne, bogate formy neorenesansu i neobaroku określa się w USA jako Style Beaux Arts, co jednoznacznie
wskazuje na Paryż. W XX-wiecznej architekturze formy art déco są związane z Wystawą Paryską 1925 r.
i szczególnie nas interesującym europejskim ekspresjonizmem, a w konsekwencji z różnymi postaciami
sztuki lat 30., których wyrazem była Exposition Internationale Arts et Techniques dans la Vie Moderne
1937 r.

Symbolem architektury amerykańskiej, utrwalonym w powszechnej świadomości społecznej, był wie-
żowiec, popularnie zwany drapaczem chmur6. Jak pisała Bletter, a także liczni inni autorzy, wieżowiec na-
rodził się w XIX w. w Chicago. Architekci szkoły chicagowskiej, William Le Baron Jenney, Dankmar Adler
i Louis Sullivan, John Wellborn Root i Daniel Burnham, wypracowali formę biurowca-wieżowca, charakte-
ryzującego się nowatorstwem konstrukcji, przy jednoczesnym stosowaniu bogatej dekoracji. Początkowo
wznoszono mury nośne z cegły lub kamienia, kładziono na nich żelazne belki stropowe, następnie wprowa-
dzono konstrukcję szkieletową z żelaza lub stali, co umożliwiało uzyskiwanie znacznych wysokości. Bletter
podkreśla fakt, że architektura art déco tkwi głęboko w komercjalnym stylu chicagowskich wieżowców
2. połowy XIX w., kiedy ustalono taką ich kompozycję: reprezentacyjny wystawny parter ze sklepami, ban-
kami i przyciągającym oko wejściem głównym, ujednolicona forma kondygnacji biurowych, podkreślenie
zwieńczenia budynku. Podział ten obowiązywał w zasadzie w wieżowcach XX-wiecznych, oczywiście
z pewnymi modyfikacjami, jak na przykład wykorzystanie parteru na przejścia dla pieszych, dojścia do metra,
garaży ftp., oraz uskokowym traktowaniem górnych kondygnacji, co było wymuszone ustawą o prawie stre-
fowym (zoning ław) z 1916 r. Dominującym elementem kompozycji elewacji budynku sąklasycyzujące bądź
gotycyzujące filary oraz zastosowanie różnorodnych materiałów jak kamień, cegła, terakota i metal. Dzie-
dzictwem głównie Sullivana jest dynamiczna koncentracja ornamentu wokół wejścia głównego i strefy dachu.
Kolejnym czynnikiem podkreślonym przez Bletter jest fakt, że nowojorska art déco była projektowana dla
wielkiego businessu, miała być jego reklamą przyciągającą uwagę publiczności. W neoklasycznych formach
kondygnacji biurowych jest pewien romantyzm oddziaływania przez kolor, fakturę i dekorację7. Problem
tkwił w transporcie. Historyk wieżowców Francesco Mujica, autor wydanej już w 1930 r. podstawowej pracy
History of the skyscraper stwierdził, że w gruncie rzeczy czynnikiem decydującym w osiąganiu wielkich

4 Ibidem, passim. Ekonomiczne aspekty koniunktury budowlanej tych lat omawia C. W i 11 i s, Form Follows Finance. Sky-
scrapers and Skylines in New York and Chicago, Princeton Architectural Press, New York 1995.

5 N. Messler, The Art Deco Skyscraper in New York, Peter Lang Publishing, New York, Beme, Frankfurt am Main 1968, s. 8.

6 W USA wysokie budynki określa się terminem skyscraper, choć termin ten nie jest precyzyjnie zdefiniowany. W Europie
powszechnie przyjęty jest termin „wieżowiec". W licznych tekstach terminy te są stosowane wymiennie. Zobacz: Wieżowce Wroc-
ławia 1919-1932, red. J. Ilkoszi B. Stórtkuhl, Wrocław 1977.

7 Robinson, Haag Bletter, op. cit., passim.
 
Annotationen