Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 35.2010

DOI Artikel:
Grzybkowska, Teresa: Orgród Armidy arkadyjskiej - Heleny Radziwiłłowej
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.14577#0026
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
20

TERESA GRZYBKOWSKA

19. H. Ittar, Arkadia kolo Nieborowa. Grobowiec Złudzeń, jeden
z projektów, 1799. Muzeum w Nieborowie i Arkadii

przeznaczonego na miejsce ostatecznego spoczynku konkretnej osoby44. Budowla ta, z elementami egipty-
zującymi (którą znamy tylko z projektów) poprzedziła ideowo podobne mauzoleum w Rogalinie, jakie
Edward Raczyński43 wzniósł dla uczczenia swego kuzyna, Marcelego Lubomirskiego, poległego w 1809 r.
w czasie oblężenia Sandomierza46. Stosunek polskiej arystokracji do świata antycznego był często bardzo
osobisty, tam doszukiwano się protoplastów rodu, religię oficjalną natomiast traktowano dość konwencjo-
nalnie. Zachowywano tradycyjne obrzędy, wspierano kościoły, ale ikonografia katolicka nie należała do bli-
skiej sercu, lepiej od pocztu świętych znano bogów mitologicznych. Jak pisał Juliusz Słowacki w I Pieśni
Beniowskiego: „Albowiem wszystkie te pomysły pańskie / Nie katolickie były lecz pogańskie"47.

Piwkowski, Arkadia..., s. 65.

45 J. J a r z e w i с z, Świątynia pamięci. O kościele-mauzoleum Raczyńskich w Rogalinie, Poznań 2005.

46 Kościół-Mauzoleum, wzorowany na starożytnej świątyni zwanej Maison Carrée w Nîmes, stanął w 1820 r. Fundator kazał
wyryć nad wejściem do tego przybytku napis Divo Marcellino (ibidem, s. 128-129). Nie tłumaczyłabym tego napisu wymiennie:
święty-boski Marcelin (ibidem, s. 19). Napis brzmi jednoznacznie: Divo Marcellino Boskiemu Marcellinowi - i dotyczy nie
świętego, lecz bohaterskiego Marcelego, kuzyna fundatora, który poległ za ojczyznę i został ubóstwiony, jak niegdyś czyniono
w starożytnym Rzymie (T. M i kocki, Sub specie Deae. Rzymskie cesarzowe i księżniczki jako boginie. Studium ikonograficzne,
Warszawa 1988; A. Walther, Von Gôttern, Nymphen und Heroen. Die Mythen der Antike in der bildenden Kunst, Leipzig 1993;
T. Grzybkowska, Mit Erosa w humanistycznej sztuce polskiej, w: Sztuka a erotyka. Materiały Sesji Stowarzyszenia Historyków
Sztuki, Łódź, listopad 1994, Warszawa 1995, s. 49-76).

47 Dosadnego przykładu takiej postawy dostarcza Izabela Czartoryska, która znaleziony w ruinach kościoła św. Michała na
Wawelu obraz przedstawiający Zaśnięcie Marii (Naśladowca Lencza z Kitzingen, ok. 1530; D. D e c, J . W a ł e k, Galeria malarstwa
europejskiego. Przewodnik. Muzeum Czartoryskich - Oddział Muzeum Narodowego w Krakowie, Kraków 2009, s. 66, nr kat. 66)
opisała w swoim katalogu tak: „Wystawia osobę leżącą na łóżku, otoczoną kobietami i duchownymi. Jest chorobą znękaną
i przyjmuje gromnicę, którą jej podają. Rycerz zaś zbrojny klęczy ręce ku niebu wznosi i zdaje się ślub jakiś czynić, aby u Boga
uprosić zdrowie chorującej osoby. A, że herby na zbrojach i szatach są polskie, można więc sądzić, że to się w Polsce działo, tym
 
Annotationen