Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 35.2010

DOI Artikel:
Grzybkowska, Teresa: Orgród Armidy arkadyjskiej - Heleny Radziwiłłowej
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.14577#0047
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
OGRÓD ARMIDY ARKADYJSKIEJ - HELENY RADZ1WIŁLOWEJ

41

35. Głowa w typie Afrodyty Caetani (na obcym biuście),
marmur biały, I w. n.e., z dawnej kolekcji w Arkadii, obecnie
pałac w Nieborowie, „korytarz rzymski". Fot. M. Antczak

które wówczas Anglicy zagarnęli, ofiarowywali po powrocie, jako egzotyczne pamiątki, arystokratycznym
przyjaciołom. Taki szal miała również Izabela Czartoryska. Helena ofiarowała swój w testamencie ukochanej
synowej Ludwice, żonie Antoniego. Na portrecie suknię Radziwiłłowej przepasuje wspaniały, wspomniany
już pas Armidy, projektu Ittara. Pas i kaduceusz miały stanowić o czarodziejskiej sile księżnej, oba przed-
mioty dawały moc zrozumienia stworzonej przez nią Arkadii.

Radziwiłłowa uczyniła z Arkadii miejsce niezwykłe, usytuowane poza czasem, między światem staro-
żytnym a współczesnym, w którym ważną rolę uczuciową pełniły niewielkie budowle i starożytne rzeźby.
Chciała, by goście porzucili pośpiech i zapragnęła ten czas arkadyjski utrwalić w swoim portrecie. Wybrała
do tego celu artystę znanego, ale niesłynącego z inwencji, który wiernie oddał na płótnie jej intencje.

Na portrecie Gebauera z 1816 r.148Armida arkadyjska ma około 64 lat i potrzebuje pomocy bogów
opiekujących się zdrowiem. Akcję tego pozornie reprezentacyjnego, a jednak bardzo osobistego portretu
księżna, jak zawsze, wyreżyserowała sama, każąc namalować siebie jako heroinę - Armidę w otoczeniu
milczących statystów Arkadii. Artysta skoncentrował się na postaci, z precyzją odtworzył szczegóły stroju,
dbając też o wyrazistość towarzyszących jej figur. Po jej lewej stronie widzimy fragment popiersia Askle-
piosa opiekuna lekarzy, którego kult z Epidauros dawno przeniesiono do Rzymu, a w Arkadii znajdował się
jako patron Przybytku Arcykapłana. Armida czuła zbliżający się kres i chciała, by w zaświatach nie opusz-
czał jej dobrze znany arkadyjski towarzysz. Na portrecie, nieco w głębi, zwrócona w stronę księżnej stoi
młoda kobieta w antycznej, stylizowanej szacie, o głowie podobnej do głowy Afrodyty z popiersia znajdu-
jącego się dziś na ścianie w „korytarzu rzymskim" pałacu nieborowskiego (il. 35)149. Zapewne wyobraża tu
Hygeę, boginię zdrowia, trzyma ona bowiem naczynie, nad którym unosi głowę wąż owinięty wokół ramie-
nia młodej kobiety1-0. Wąż z uniesioną głową symbolizuje boską wiedzę i wyraża masońską formułę „z ciem-

148 Ol. pł., 101,5 x 84,5, Muzeum w Nieborowie i Arkadii, nr inw. NB286.

149 Muszyńska, op. cit., s. 146, nr 54.

150 Czasza i wąż przypominają naczynie, które zaprojektowała Izabela Czartoryska dla sentymentalnej pamiątki-muszli wziętej
z jeziora w Szkocji. Żygulskiju п., op. cit., s. 211, il. 199.
 
Annotationen