Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 44.2019

DOI Artikel:
Stankiewicz, Aleksander: Budowle "grupy tarłowskiej" a rzymska architektura sakralna początku XVII wieku
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.51757#0030

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
28

ALEKSANDER STANKIEWICZ

czeladnika, rozważano także możliwość, by to autor jego dekoracji, anonimowy Mistrz Tarłowski, był
odpowiedzialny za projekt świątyni w Tarłowie oraz kaplicy w Kazimierzu Dolnym6. Dyskusję wzbudzi-
ła niewsparta dokładną analizą architektury świątyni tarłowskiej propozycja, by za jej projektanta uznać
Agostina Locciego starszego7. Badacze jak dotąd nie mogli także dojść do porozumienia w sprawie liczby
budowli, które należałoby zaliczyć do dorobku anonimowego architekta.
Ostatnie ustalenia dotyczące zabytków zaliczanych do omawianej grupy budowli pozwalają na reka-
pitulację części wniosków oraz na wskazanie nowych możliwości badawczych. Przede wszystkim należy
zgodzić się ze spostrzeżeniem Michała Kurzeja, że nie można wiązać z anonimowym architektem kościoła
w Tarłowie czy kaplicy w Kazimierzu Dolnym o wiele słabszych artystycznie realizacji, takich jak kaplica
w Oleksowie, świątynie dominikanów w Wysokim Kole i Lublinie oraz św. Anny w Kazimierzu Dolnym,
gdyż ich architektura nie wyróżnia się spośród przeciętnego budownictwa prowincji8.
Antycypując nieco dalsze wnioski, jak to zauważył Miłobędzki, spośród fundacji Ossolińskich bądź
związanych z nimi realizacji można wyodrębnić zwartą grupę budowli sakralnych powstałych w latach
20.-40. XVII w., które charakteryzują konkretne, wyróżniające je spośród ówcześnie realizowanych inwe-
stycji budowlanych właściwości. Cechy te to przede wszystkim częste użycie artykulacji kolumnowej oraz
równoczesne rozplanowanie odwołujące się do rzymskiej architektury końca XVI i początku XVII w.
Dodatkowo, w przypadku samych świątyń, istotnym zjawiskiem było komplikowanie konstrukcji ścian
za pomocą wnęk oraz korytarzy. Wymienione warunki spełnia kościół parafialny w Gołębiu (1626-1634),
gdyż poza niemal szkieletową strukturą, rozplanowanie jego wnętrza nawiązuje do nawy świątyni S. Salva-
tore in Lauro w Rzymie (1594-1598, proj. Ottaviano Mascarino)9. Trudno natomiast stwierdzić, czy do
tej grupy można zaliczyć kaplicę Loretańską w Gołębiu, która swoimi wymiarami i kształtem naśladuje
Domek z Loreto, co było dość powszechne w przypadku kaplic pod tym wezwaniem10. Drugą w kolejno-
ści realizacją spełniającą wymienione warunki jest kolegiata w Klimontowie (po 1643-1650). Większość
badaczy jest zgodna, że rzut tej budowli wykazuje podobieństwo do kościoła S. Spirito dei Napoletani
w Rzymie (1584)* 11. Zastosowane w Gołębiu i Klimontowie rozwiązania powtórzono w świątyniach w Tar-
łowie i Jedlińsku oraz kaplicy Różańcowej w Kazimierzu Dolnym. Ich układy przestrzenne i artykulacje
wnętrz także nawiązują wyraźnie do wczesnonowożytnej architektury rzymskiej. Na potrzeby niniejszego
studium ostatnie trzy budowle zostały określone mianem „grupy tarłowskiej”, ze względu na fakt, że
poza znaczącym podobieństwem ich architektury dwie z nich dekorował anonimowy Mistrz Tarłowski.
KOŚCIÓŁ PARAFIALNY POD WEZWANIEM ŚW. TRÓJCY W TARŁOWIE
Pierwszym badaczem historii kościoła parafialnego w Tarłowie był Jan Wiśniewski12, który wprowadził
zabytek do głównego nurtu badań nad polską architekturą nowożytną13. Karol Majewski oraz Józef Wzorek

A.S. Czyż, Kościół świętych Piotra i Pawła na Antokolu w Wilnie, Wrocław 2008, s. 43, 46, 60; I. Żmudziński, Zaginiony kontrakt
na budowę kościoła świętej Trójcy w Koniecpolu. O pracach Macieja Trapoli, Jana Laitnera i Jana Zaora dla hetmana wielkiego
koronnego Stanisława Koniecpolskiego, [w:] Velis quod possis. Studia z historii sztuki ofiarowane profesorowi Janowi Ostrowskiemu,
red. A. Betlej [et al.], Kraków 2016, s. 57.
6 Miłobędzki, Z prac..., s. 81, 83, 84; idem, Architektura..., t. 1, s. 207-216.
7 H. Samsonowicz, Augustyn Locci starszy, architekt polskiego baroku, [w:] Między Padwą a Zamościem. Studia z historii
sztuki i kultury nowożytnej ofiarowane profesorowi Jerzemu Kowalczykowi, red. H. Boberska, W. Boberski, Warszawa 1993, s. 164;
H. Osiecka-Samsonowicz, Agostino Locci (1601-po 1660). Scenograf i architekt na dworze królewskim w Polsce, Warszawa 2003,
s. 14, 137-143; por. M. Karpowicz, Artyści włosko-szwajcarscy w Polsce Ipołowy XVII wieku, Warszawa 2013, s. 256.
8 Kurzej, Siedemnastowieczne sztukaterie..., s. 141.
9 Jak się wydaje, próba powtórzenia tej konkretnej rzymskiej budowli w Gołębiu była podyktowana faktem, że obydwie świątynie
były związanie z kultem Matki Bożej Loretańskiej, zob. A. Stankiewicz, Architektura kościoła parafialnego w Gołębiu. Przyczynek do
badań wpływu projektów Ottaviana Mascarina na architekturę polską pierwszej połowy wieku XVII, „Roczniki Humanistyczne KUL”,
66, 2018, z. 4, s. 5-31.
10 A. Kusztelski, Z. Kurzawa, Kułt łoretański w sztuce Rzeczpospolitej (koniec XVI - początek XIX w.), Poznań 2012.
11 A. Miłobędzki, Zarys dziejów architektury w Polsce, Warszawa 1963, s. 180; idem, Architektura..., t. 1, s. 210; H. Sam-
sonowicz, Pierwsze konwenty pijarów w Polsce (1633-1648). Warszawa, Klimontów, Podołiniec, „Biuletyn Historii Sztuki”, 52, 1990,
nr 1/2, s. 97-104; Osiecka-Samsonowicz, Agostino Locci..., s. 14, 137-143.
12 J. Wiśniewski, Dekanat iłżecki, Radom 1909-1911, s. 309-342.
13 Katalog zabytków sztuki w Polsce, t. 3, Województwo kieleckie, z. 2, Powiat iłżecki, red. J.Z. Łoziński, B. Wolff, Warszawa
1957, s. 23-26; T. Jaroszewski, J. Kowalczyk, Kilka uwag o grupie późnobarokowych kolumnowych fasad kościelnych w Polsce. Głos
 
Annotationen