„Z WIELKĄ POMPĄ DO NIEBA” - POGRZEBOWE „THEATRUM” W RZECZYPOSPOLITEJ W XVIII WIEKU
207
karmazynowego, przyodziano”; zużyto też 7000 m złotego galonu8. Kosztowne materie były niewątpliwie
ważnym elementem pogrzebowych wydatków. Jeden z rachunków, spisanych w 1760 r., po śmierci pod-
czaszego litewskiego Hieronima Floriana Radziwiłła dla „Szerki Sapcowicza arendarza”, wymienia całe
bogactwo różnorodnych tkanin wykorzystanych do dekoracji uroczystości w Białej i w czasie eksportacji
ciała księcia do Nieświeża, gdzie odbyła się fnneralna pompa. Zakupiono wówczas tysiące łokci czarne-
go i karmazynowego aksamitu, adamaszku, jedwabiu, muślinu, gazy, batystów, kirów, sukna, barchanów,
wełny i płótna, za które zapłacono 12 332 tynfy. Wielkie sumy pochłonęły wyroby szmuklerskie, honoraria
krawców i szewców. Podsumowanie zapewne niepełnych przedpogrzebowych wydatków, obejmujących
tkaniny, pasmanterie, stroje i robociznę, opiewa na kwotę ponad 160 tys. tynfów9.
W czasie przedpogrzebowych przygotowań należało zgromadzić pochodnie, świece i oliwę do lamp oraz
różnego rodzaju świeczniki. W rachunkach bardzo rzadko wymieniane są oddzielnie ich koszty, włączane
najczęściej do rozliczeń zbiorczych. Iluminacja stanowiła największą atrakcję uroczystości, a jej obfitość
podkreślano we wszelkich zachowanych relacjach. Z okazji funeralnej pompy Adama Mikołaja Sieniawskie-
go kościół w Brzeżanach iluminowało „suto lamp i świec jarzęcych, których narachowano na kilkanaście
tysięcy, tak że od gorąca wielkiego świece spadać i topnieć musiały”10. Na pogrzebie hetmana Stanisława
Mateusza Rzewuskiego w 1730 r. kościół lwowskich Karmelitów jednorazowo oświetlało 3500 świec różnej
wielkości i 27 tys. lamp oliwnych* 11. W świątyni Jezuitów w Krakowie w trakcie ceremonii pogrzebowej Jana
Klemensa Branickiego w 1777 r. płonęło 6700 świec, w tym 500 w dziesięciu ogromnych 50-ramiermych
„lustrach” (żyrandolach) oraz tyleż w dwudziestu 25-ramiennych „bras” (kinkietach)12.
Kolejną kosztowną pozycją pogrzebowego budżetu były obowiązkowe, odbywające się codziennie
„chleby żałobne”, czyli obfite, mocno zakrapiane stypy. Jak ważny był to element całej imprezy, świadczy
notatka w „Kuryerze Polskim”, opisująca pogrzeb Józefa Potockiego w Stanisławowie w 1751 r.: „Naprzód
była sala pominąwszy kościelne ozdoby i hetmańskie ceremoniały [których nie opisano - H.O.S.] gdzie na
200 Osób dwa stoły wystawiono. W pałacu było 12 stołów pomniejszych srebrami dziedzicznemi zastawio-
nych, na jeden obiad wyszło wina węgierskiego 20. beczek, Burgundzkiego, szampańskiego y reńskiego 11,
co przez 5 dni continuabatur”13. Na biesiadzie po ceremonii pogrzebowej Franciszka Salezego Potockiego
w Krystynopolu w 1772 r. „trunków było ile trzeba, z piwnic zamkowych dawano. Sami bazylianie wzięli
jedną beczkę wina francuskiego, dwie węgierskiego, sześć miodu, szesnaście piwa, wódki 23 garncy”14.
Ważnym medialnie elementem pogrzebowych uroczystości była eksportacja ciała na miejsce pochówku.
Podróż żałobnego orszaku odbywała się głównie nocą w świetle pochodni. W miastach witały go wystrza-
ły armatnie, bogato iluminowane bramy, a drogę wyznaczały szpalery kaganków, oświetlonych piramid
czy kolumn. Setki płonących pochodni niewątpliwie podnosiły dramaturgię spektaklu. W jednej z relacji
podkreślono, że: „Dodały także gratiam aktowi temu [...] najbardziej ognie świec iarzących, których było
tak wiele, że ich o mile widziano, co nazajutrz potwierdzono”15. W kondukcie brały udział setki, a nie-
raz tysiące osób: prócz rodziny, dworu i gości oraz służby podążali przedstawiciele cechów miejskich,
urzędów, bractw, oddziały wojska, kapele, duchowieństwo oraz chłopi spędzeni z okolicznych majątków.
Przejazd procesji zajmował zwykle kilka lub kilkanaście dni, ale ostatnia droga Anny z Sanguszków
Radziwiłłowej przez majątki Radziwiłłowskie z Białej do Nieświeża trwała ponad siedem miesięcy (od
stycznia do września 1747 r.) i stała się istnym pogrzebowym tournée16.
8 P. Giżycki, Relacja apparencyi, y samego aktu pogrzebowego ostatniego z domu ŚP. J.O. Xiążęcia Wiśniowieckiego Michała
Serwacego Korybutha [...] w kościele [...] Karmelitów Bosych Wiśniowieckim [...] 1745 [...] Zaczęwszy dnia 6 Octobris, czterodniowa
[...] odprawiona [...], Poczajów 1745, k. Air.
9 Warszawa, Archiwum Główne Akt Dawnych [dalej cyt.: AGAD], AR XI, nr 139, nr 354, s. 174-216.
10 A. Sajkowski, Barok, Warszawa 1987, s. 215.
11 Relacya pogrzebu Świętey Pamięci Jaśnie Wielmożnego Imści Pana Rzewuskiego Woiewody Bełzkiego Hetmana Wielkiego
Koronnego Die 17. lulij w Kościele WW. OO. Karmelitów Dawney Obserwancyi Lwowskim Odprawionego, Lwów 1730, k. A2r, Br.
12 Kowecka, Oprawa i ceremonia..., s. 495.
13 „Kuryer Polski”, 1751, nr DCCLXXXVIII.
14 Mały Król na Rusi..., s. 246. Z okazji pochówku Adama Mikołaja Sieniawskiego w 1729 r. w należących do familii hutach
specjalnie wyprodukowano 2562 sztuki wyrobów szklanych na potrzeby uczt pogrzebowych. Nestorów, op. cit., s. 232.
15 Pogrzeb Trzydniowy Jaśnie Wielmożney Jeymości Pani P. Urszuli z Hrabiów Tarnowskich Wierzbowskiey, Starościny Łęczyckiey,
[...] W Kollegiacie W Dziedzicznym Łasku w Sieradzkim Woiewództwie Solennie odprawiony. Anno Domini 1717 [b.m., b.r.], k. Cr.
16 Kazania i mowy Na Walnym Pogrzebowym Akcie ś. p. J. O. Xiężny Jeymci Anny z Xiążąt Sanguszków Radziwiłłowy Kancle-
rzyny W. W. X. Lit. Miane; tudzież krótkie tegoż Aktu Opisanie z wyrażeniem Castri Doloris w Kościele Nieświżskim Soc. Jesu wspaniałą
y misterną strukturą erygowanego R. 1747, Wilno 1750, k. ar-a2r.
207
karmazynowego, przyodziano”; zużyto też 7000 m złotego galonu8. Kosztowne materie były niewątpliwie
ważnym elementem pogrzebowych wydatków. Jeden z rachunków, spisanych w 1760 r., po śmierci pod-
czaszego litewskiego Hieronima Floriana Radziwiłła dla „Szerki Sapcowicza arendarza”, wymienia całe
bogactwo różnorodnych tkanin wykorzystanych do dekoracji uroczystości w Białej i w czasie eksportacji
ciała księcia do Nieświeża, gdzie odbyła się fnneralna pompa. Zakupiono wówczas tysiące łokci czarne-
go i karmazynowego aksamitu, adamaszku, jedwabiu, muślinu, gazy, batystów, kirów, sukna, barchanów,
wełny i płótna, za które zapłacono 12 332 tynfy. Wielkie sumy pochłonęły wyroby szmuklerskie, honoraria
krawców i szewców. Podsumowanie zapewne niepełnych przedpogrzebowych wydatków, obejmujących
tkaniny, pasmanterie, stroje i robociznę, opiewa na kwotę ponad 160 tys. tynfów9.
W czasie przedpogrzebowych przygotowań należało zgromadzić pochodnie, świece i oliwę do lamp oraz
różnego rodzaju świeczniki. W rachunkach bardzo rzadko wymieniane są oddzielnie ich koszty, włączane
najczęściej do rozliczeń zbiorczych. Iluminacja stanowiła największą atrakcję uroczystości, a jej obfitość
podkreślano we wszelkich zachowanych relacjach. Z okazji funeralnej pompy Adama Mikołaja Sieniawskie-
go kościół w Brzeżanach iluminowało „suto lamp i świec jarzęcych, których narachowano na kilkanaście
tysięcy, tak że od gorąca wielkiego świece spadać i topnieć musiały”10. Na pogrzebie hetmana Stanisława
Mateusza Rzewuskiego w 1730 r. kościół lwowskich Karmelitów jednorazowo oświetlało 3500 świec różnej
wielkości i 27 tys. lamp oliwnych* 11. W świątyni Jezuitów w Krakowie w trakcie ceremonii pogrzebowej Jana
Klemensa Branickiego w 1777 r. płonęło 6700 świec, w tym 500 w dziesięciu ogromnych 50-ramiermych
„lustrach” (żyrandolach) oraz tyleż w dwudziestu 25-ramiennych „bras” (kinkietach)12.
Kolejną kosztowną pozycją pogrzebowego budżetu były obowiązkowe, odbywające się codziennie
„chleby żałobne”, czyli obfite, mocno zakrapiane stypy. Jak ważny był to element całej imprezy, świadczy
notatka w „Kuryerze Polskim”, opisująca pogrzeb Józefa Potockiego w Stanisławowie w 1751 r.: „Naprzód
była sala pominąwszy kościelne ozdoby i hetmańskie ceremoniały [których nie opisano - H.O.S.] gdzie na
200 Osób dwa stoły wystawiono. W pałacu było 12 stołów pomniejszych srebrami dziedzicznemi zastawio-
nych, na jeden obiad wyszło wina węgierskiego 20. beczek, Burgundzkiego, szampańskiego y reńskiego 11,
co przez 5 dni continuabatur”13. Na biesiadzie po ceremonii pogrzebowej Franciszka Salezego Potockiego
w Krystynopolu w 1772 r. „trunków było ile trzeba, z piwnic zamkowych dawano. Sami bazylianie wzięli
jedną beczkę wina francuskiego, dwie węgierskiego, sześć miodu, szesnaście piwa, wódki 23 garncy”14.
Ważnym medialnie elementem pogrzebowych uroczystości była eksportacja ciała na miejsce pochówku.
Podróż żałobnego orszaku odbywała się głównie nocą w świetle pochodni. W miastach witały go wystrza-
ły armatnie, bogato iluminowane bramy, a drogę wyznaczały szpalery kaganków, oświetlonych piramid
czy kolumn. Setki płonących pochodni niewątpliwie podnosiły dramaturgię spektaklu. W jednej z relacji
podkreślono, że: „Dodały także gratiam aktowi temu [...] najbardziej ognie świec iarzących, których było
tak wiele, że ich o mile widziano, co nazajutrz potwierdzono”15. W kondukcie brały udział setki, a nie-
raz tysiące osób: prócz rodziny, dworu i gości oraz służby podążali przedstawiciele cechów miejskich,
urzędów, bractw, oddziały wojska, kapele, duchowieństwo oraz chłopi spędzeni z okolicznych majątków.
Przejazd procesji zajmował zwykle kilka lub kilkanaście dni, ale ostatnia droga Anny z Sanguszków
Radziwiłłowej przez majątki Radziwiłłowskie z Białej do Nieświeża trwała ponad siedem miesięcy (od
stycznia do września 1747 r.) i stała się istnym pogrzebowym tournée16.
8 P. Giżycki, Relacja apparencyi, y samego aktu pogrzebowego ostatniego z domu ŚP. J.O. Xiążęcia Wiśniowieckiego Michała
Serwacego Korybutha [...] w kościele [...] Karmelitów Bosych Wiśniowieckim [...] 1745 [...] Zaczęwszy dnia 6 Octobris, czterodniowa
[...] odprawiona [...], Poczajów 1745, k. Air.
9 Warszawa, Archiwum Główne Akt Dawnych [dalej cyt.: AGAD], AR XI, nr 139, nr 354, s. 174-216.
10 A. Sajkowski, Barok, Warszawa 1987, s. 215.
11 Relacya pogrzebu Świętey Pamięci Jaśnie Wielmożnego Imści Pana Rzewuskiego Woiewody Bełzkiego Hetmana Wielkiego
Koronnego Die 17. lulij w Kościele WW. OO. Karmelitów Dawney Obserwancyi Lwowskim Odprawionego, Lwów 1730, k. A2r, Br.
12 Kowecka, Oprawa i ceremonia..., s. 495.
13 „Kuryer Polski”, 1751, nr DCCLXXXVIII.
14 Mały Król na Rusi..., s. 246. Z okazji pochówku Adama Mikołaja Sieniawskiego w 1729 r. w należących do familii hutach
specjalnie wyprodukowano 2562 sztuki wyrobów szklanych na potrzeby uczt pogrzebowych. Nestorów, op. cit., s. 232.
15 Pogrzeb Trzydniowy Jaśnie Wielmożney Jeymości Pani P. Urszuli z Hrabiów Tarnowskich Wierzbowskiey, Starościny Łęczyckiey,
[...] W Kollegiacie W Dziedzicznym Łasku w Sieradzkim Woiewództwie Solennie odprawiony. Anno Domini 1717 [b.m., b.r.], k. Cr.
16 Kazania i mowy Na Walnym Pogrzebowym Akcie ś. p. J. O. Xiężny Jeymci Anny z Xiążąt Sanguszków Radziwiłłowy Kancle-
rzyny W. W. X. Lit. Miane; tudzież krótkie tegoż Aktu Opisanie z wyrażeniem Castri Doloris w Kościele Nieświżskim Soc. Jesu wspaniałą
y misterną strukturą erygowanego R. 1747, Wilno 1750, k. ar-a2r.