Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie — 16.1972

DOI Artikel:
Fabiani, Bożena: Habit królewny: portret Wazówny 1651
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19557#0062

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Podczas gdy kopia straszy powagą „starej malutkiej", oryginał4, mimo brunatnych i stłumionych
barw, z wielką subtelnością ukazuje rysy małego dziecka, podkreślając jego wdzięk i naturalność.

O kogo tu jednak chodzi? Czy rzeczywiście Jan Kazimierz miał córkę w Karmelu?

Dnia 31 maja 1649 r. Jan Kazimierz pojął za żonę Ludwikę Marię Gonzagę, wdowę po
zmarłym przed rokiem starszym swym bracie, Władysławie IV. Oboje małżonkowie gorąco
pragnęli dziecka, przy czym król marzył o synu. Wkrótce, bo pół roku po ślubie, Ludwika Maria
poczuła się brzemienna. Radosną tę nowinę przesłano m. in. na dwór francuski, skąd w odpo-
wiedzi nadeszły gratulacje od Anny Austriaczki: „Vous ne pouviez me donner une meuilleure
nouvelle que celle que j'appercue par vostre lettre de la certitude de vostre grossesse..."5. Jednak
nie najlepsze zdrowie i wiek6 napawały królowę lękiem; wiedziała niewątpliwie, że jak na pierwsze
macierzyństwo, 39 lat życia — to bardzo dużo. Niepokoje jej powiększali jeszcze astrologowie;
ci etatowi mędrcy niebiescy przepowiadali śmierć i matce, i dziecięciu. Po trosze zabobonna,
śledząca z uwagą horoskopy, była przecież Ludwika Maria niewiastą bardzo pobożną. Słała
zatem gorące modły do niebios, oddając się Bogu w opiekę. Pomocą w tych trudnych chwilach jej
życia stało się zgromadzenie sióstr karmelitanek bosych, świeżo właśnie przybyłe do Warszawy7.
Zmęczona gwarem i etykietą dworską, królowa mogła tam zawsze znaleźć tak potrzebną ciszę
i ukojenie. Poświęćmy więc chwilę uwagi początkowym dziejom warszawskiej fundacji bosaczek8.

Myśl reformatorska ich założycielki, Teresy z Avilii (1515—1582), znalazła podatny grunt
nie tylko na terenie Hiszpanii. Pisma tej mistyczki, doktora kościoła, rozchodziły się szeroko
po Europie, trafiły także do Polski9. Zachęcony lekturą jej pobożnych ksiąg, wójt Stanisław
Baryczka powziął w 1615 r. zamiar sprowadzenia karmelitanek bosych do Warszawy10. Poczynił
on w tym względzie poważne starania, ale wszystkie jego wysiłki spełzły na niczym11.

4 Wymiary: 100x83 cm, kartka na odwrocie: ,,Marja Anna Teresa / córka / Fundatorki naszej / królowej /
Maryi Ludwiki / i króla / Jana Kazimierza". Obraz ten od początku był własnością ss. wizytek. Warszawa, Kra-
kowskie Przedmieście 34.

5 Lettres de Gonzague, série R. t. II, s. 215. Musée Condé, Chantilly, Rkps.

6 Urodzona 18 VIII 1611 r.

7 Już wówczas królowa, jako Francuzka nieco w Polsce osamotniona, zamierzała sprowadzić do Warszawy
francuskie zakonnice Zakonu Nawiedzenia Najśw. Marii Panny. Doszło do tego jednak dopiero w roku 1654.
Tym należy tłumaczyć fakt, że królowa tak bardzo zbliżyła się do karmelitanek.

8 W literaturze historycznej spotkać można wiele zupełnie bałamutnych wiadomości na ten temat. Np. w piś-
mie Alleluja (Warszawa 1843, s. 72) czytamy: ,,Karmelitki bose [...], były sprowadzone do Warszawy za Zyg-
munta III. Mieszkały początkowo w skromnym klasztorku drewnianym obok pałacu Kazanowskich na Kra-
kowskim Przedmieściu". Podobnie J. В a r t o s z e w i с z, [w:] Kościoły warszawskie. Warszawa 1855, s. 113-

9 K. Estreicher, Bibliografia Polska, t. XXXI, Kraków 1936, s. 105—109.

10 Klasztory Karmelitanek Bosych w Polsce, na Litwie i Rusi. Lwów — Warszawa. Kraków 1901, s. 1. Jest
to opracowana i wydana drukiem przez O. Rudolfa „Kronika domowa konwentu warszawskiego".

11 Jako przyczynę niepowodzenia zamierzonej fundacji Baryczki autorka kroniki sióstr podaje: Г małą
liczbę karmelitanek na jedynej fundacji krakowskiej, 2° „że Ojcowie nasi konwentu jeszcze w Warszawie nie mieli,
a żadna Siostra nie chciała się nigdy ośmielić jechać tam na fundacyę, gdzieby Ojców klasztoru n'e było". Jw., s. 1.

58
 
Annotationen