Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie — 16.1972

DOI Artikel:
Fabiani, Bożena: Habit królewny: portret Wazówny 1651
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19557#0063

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Z podobnym zamierzeniem wystąpił po pewnym czasie podkanclerzy Jerzy Ossoliński12
(il. 5). Dnia 18 marca 1641 r. podkanclerzy wystosował list do prowincjała karmelitów bosych,
ojca Felicjana, z prośbą o pomoc w załatwieniu wszelkich niezbędnych formalności związanych
ze sprawą fundacji sióstr karmelitanek. Ze swej strony Ossoliński zobowiązywał się „... miejsce
i grunta skupiwszy, kaplicę i konwent wystawić, [...] prowizyę także dla żywności Panien, na
dobrach moich przy Warszawie leżących naznaczę"13. Na utrzymanie sióstr i budowę klasztoru
przeznaczył 60.000 złotych polskich. Dzieło Ossolińskiego znakomicie przyśpieszyły dwa fakty:
pierwszy — w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu (dziś nr 52/54) działali już ojcowie
karmelici bosi, sprowadzeni tu w 1642 r. przez chorążego nadwornego Wojciecha Wessla14;
drugi — oto lwowskie siostry, zmuszone w 1648 r. do ucieczki przed Kozakami i Tatarami,
straciły nagle dach nad głową15. Korzystały doraźnie z gościny karmelitanek krakowskich,
lecz nie widząc końca niepokojów na wschodzie, przyjęły chętnie zaproszenie kanclerza16 do
Warszawy17.

Siostry opuściły Kraków 26 kwietnia 1649 г., odprowadzone do Warszawy przez córkę
fundatora Teklę Helenę (il. 6) i męża jej, koniuszego Aleksandra Michała, Lubomirskich.
Płynęły Wisłą, a długa, bo aż siedem tygodni trwająca podróż, dała im się mocno we znaki.
„A że Państwo [Lubomirscy] zawsze wczasu swego przestrzegać zwykło, przykrzyła się długa
jazda wodą Pannom, osobności pragnącym. Bo czasem ledwo pół mili ujechali, iż Pani długo
na dzień wczasowała się, a Pan zaś często wysiadłszy na brzeg polowaniem się bawił. Panny
czekając Państwa, męczeństwo prawie miały w parności wielkiej, bo choć na szkucie, zawsze
drzwi klauzury zakonnej zamknione były w mieszkaniu"18.

Przed samymi Zielonymi Świątkami dotarły siostry do Warszawy. Tu umieszczono je po-

12 Gdy Ossoliński rozpoczął swe starania o realizację warszawskiej fundacji, karmelitanki bose były już
w Polsce w trzech miastach: w Krakowie — od 1612 г., w Lublinie — od 1624, i w Wilnie — od 1638 г.; wkrótce,
od 1642, osiadły także we Lwowie.

13 Klasztory, jw., s. 5.

14 Kamień węgielny pod budowę ich kościoła położono 13 IV 1643 r. W. Korotyński [w:] Słownik geogra-
ficzny Królestwa Polskiego, t. XIII, Warszawa 1893, s. 44.

15 „Dnia tedy 26 Septembra roku 1648 po zniesieniu obozu wojska polskiego, stało się gwałtowne zaburzenie
i zamieszanie w mieście. Wtem zaraz przyszedł sługa od JM. Pani Krakowskiej, Fundatorki Naszej Lwowskiej,
[Teofili z Daniłowiczów Sobieskiej, matki króla Jana III, przyp. B. F.] powiadamiając, że źle bardzo, nasz obóz
się rozproszył, żebyśmy o sobie z Ojcami radzili, coby jako najprędzej urządzić". „...Nazajutrz już co żywo wyjeż-
dżało z miasta, a wszyscy jeno wyglądali nieprzyjaciela do Lwowa,..." Ostatecznie opuściły siostry Lwów 3 paź-
dziernika. Klasztory, jw., s. 6/7.

16 W 1643 r. Ossoliński otrzymał bowiem pieczęć większą.

17 „Gdy już Siostry nasze, uszedłszy ze Lwowa przed oblężeniem Kozaków, mieszkały czas niemały w Kra-
kowie, dowiedział się o tem JJM. Pan Kanclerz koronny Jerzy Ossoliński, i zaraz do Pani swojej Izabelli z Żurowa
Daniłowiczównej rzekł: Pocieszną dziwnie nowinę usłyszałem, iż Karmelitanki Bose ze Lwowa przyjechały do
Krakowa, dziękuję Bogu memu, że mi sam dał w ręce, czegom tak dawno pragnął". Klasztory, jw., s. 16.

18 Klasztory, jw., s. 19/20.

59
 
Annotationen