Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie — 22.1978

DOI issue:
Sztuka nowożytna
DOI article:
Kamieniecka, Elena; Schultz, Daniel [Ill.]: Portret zbiorowy Daniela Schultza
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19584#0136
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
Różnorodność strojów zarówno „wschodniego", jak i zachodnioeuropejskiego typu nieraz
zbijała z tropu badaczy przy określaniu przynależności narodowej przedstawionej rodziny. Czy ma
rację Cuny (1909), który uznał strój młodzieńca z sokołem za typowo „gdański", w jego pojęciu
adekwatny ubiorowi niemieckiemu?

Stwierdzeniu Cuny'ego przeczą szczegóły związane z historią kostiumu w Polsce. Wiadomo,
że polscy dostojnicy związani z dworami obcymi, natychmiast przejmowali nowinki mody za-
chodnioeuropejskiej. Na portrecie Schultza młodzieniec z sokołem ubrany jest w strój, typowy dla
francuskiej mody dworskiej. Moda na krótkie, szerokie spodnie (rhingraves) bogato zdobione
kokardami, powstała za czasów młodości Ludwika XIV. Nieco zmodyfikowana w latach sześć-
dziesiątych i siedemdziesiątych moda ta rozpowszechniła się w Europie, w tym również w Polsce,
szczególnie w latach siedemdziesiątych, zanikając w latach osiemdziesiątych50. Strój młodzieńca
uszyty przez jakiegoś prowincjonalnego krawca pozbawiony jest obfitości wykwintnych detali,
charakterystycznych dla ubioru francuskiego wielmoży (il. 7). Mimo to strój młodzieńca posiada
wszystkie charakterystyczne elementy dworskiego ubioru, m.in. szarfę dla szpady, podobną do
tej, którą widzimy na rytowanym wizerunku młodego Ludwika XVI (zb. Ermitażu), wy-
konanym przez P. van Schuppena (il. 8). Szarfa ta ozdobiona jest frędzlami oraz ornamentem
z motywem stylizowanych skarabeuszy — alegorią życia i długowieczności, zapożyczoną z sym-
boliki wschodniej.

Moda francuska, towarzysząca oczywiście nigdy nie zanikającej tradycji polskiego stroju,
upowszechnia się około połowy XVII stulecia wraz z przybyciem do Polski Marii Ludwiki Gon-
zaga, małżonki dwóch królów polskich. Od końca lat sześćdziesiątych, w okresie bezkrólewia
oraz później, w latach 1669—1673 wśród przeciwników króla „Piasta" sympatia dla francuskich
pretendentów do tronu polskiego wywołała nową falę mody francuskiej, przede wszystkim w śro-
dowisku opozycji szlacheckiej.

W ten sposób strój i uczesanie, jako jeden z elementów ułatwiających zazwyczaj datowanie
portretów, pozwala również w naszym wypadku uściślić czas powstania obrazu. Wszystkie prze-
analizowane elementy stroju każą nam odsunąć datę namalowania tego zbiorowego portretu na
koniec lat sześćdziesiątych ewentualnie początek lat siedemdziesiątych.

Portret zbiorowy w odróżnieniu od wizerunku pojedyńczej osoby jest swoistym tematem ma-
larskim, wymagającym od artysty rozstrzygnięcia określonego problemu — połączenia grupy
w jednolitą całość. Nie zagłębiając się zbytnio w to skomplikowane zagadnienie, należy odnoto-
wać, że Schultz wykorzystuje tu pewne możliwości malarstwa rodzajowego. Zwracali już na to
uwagę niektórzy badacze, opisując postać sokolnika czy też upatrując w grupie osób przedstawio-
nych przebranych błaznów — dworaków. O ile słuszne są te opinie? Spróbujemy przytoczyć tu te
dzieła, których repertuar ikonograficzny pokrewny jest portretowi Schultza.

50 E. Thiel, Geschichte des Kostums. Berlin 1963, s. 375, il. 333 : Kônig Ludwig XIV in Rheingrafentracht;
G u t к o w s к a - R у с h 1 e w s к a, jw., il. 539 a.

132
 
Annotationen