Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie — 22.1978

DOI Heft:
Jubileusz 300-lecia Wilanowa
DOI Artikel:
Przemówienie prof. dra Stanisława Lorentza - Dyrektora Muzeum Narodowego w Warszawie na uroczystej akademii 300-lecia Wilanowa w dn. 23 kwietnia 1977 r.
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19584#0208
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Przyszła II wielka wojna światowa. Wilanów ocalał w czasie oblężenia Warszawy w r. 1939,
ale był bardzo niebezpiecznie zagrożony. Oczywiście stał się pastwą rabunku zaraz wtedy, gdy
niemieckie ekipy rabunkowe grabić zaczęły warszawskie dobra kulturalne, konfiskując polskie
mienie naukowe i artystyczne. Już w końcu 1939 r. sytuacja była tak niebezpieczna, że właściciele
zwrócili się o opiekę do Muzeum Narodowego w Warszawie. Trzeba było przecież dokładnie
rejestrować wszystko, co Niemcy zabierali, by w przyszłości móc odzyskać wywiezione zbiory.
Trzeba było wreszcie starać się uchronić Wilanów od najgorszego — od przejęcia przez niemieckie
władze wojskowe lub cywilne. Najtragiczniej to wyglądało wtedy, gdy Niemcy postanowili przejąć
cały pałac na kasyno oficerskie i dokonać adaptacji budynku do tego celu, to jest gruntownej
przebudowy budynku. Jeśli udało się tego nieszczęścia uniknąć to tylko dlatego, że pałac — poza
tylko prawym skrzydłem, gdzie mieściło się prywatne mieszkanie właścicieli — był nieogrzewany —
to przecież była tylko letnia rezydencja. Argumenty nasze, że wprowadzenie centralnego ogrze-
wania do budynku już wątłego może wprowadzić pełną rujnację pałacu i będzie technicznie nie
tylko trudne, ale i nawet niebezpieczne, ostatecznie przeważyły.

Opiekę nad Wilanowem i Natolinem z ramienia Muzeum Narodowego prowadzili pracownicy
Muzeum, wśród których szczególnie odznaczył się Jan Morawiński i Stefan Kozakiewicz. Współ-
pracowali z nami przy chronieniu i konserwowaniu zespołów pałacowo-ogrodowych Jan Zachwa-
towicz, Gerard Ciołek i Stefan Tworkowski. Niestety nie mogliśmy już pomóc w czasie Powstania
Warszawskiego i miesięcy popowstaniowych, gdy nastąpił nowy okres grabienia zbiorów.

Natychmiast po wyzwoleniu Warszawy w styczniu 1945 r. Muzeum Narodowe nawiązało
kontakt z Wilanowem, a od dn. 28 stycznia tego roku zorganizowało zabytkowy zespół pałacowo-
ogrodowy. Objęliśmy wówczas w naszą administrację i zespół pałacowo-ogrodowy w Natolinie,
ale w połowie 1945 r. przekazaliśmy Natolin najwyższym władzom państwowym na cele reprezen-
tacyjne.

W niezwykle trudnych warunkach objęło Muzeum Narodowe zabytkowy zespół wilanowski,
który do Muzeum Narodowego został włączony jako autonomiczny oddział. Większość budyn-
ków, w tym i sam pałac, znajdowały się w stanie daleko posuniętego zaniedbania, niepielęgnowany
park był zapuszczony. Rozpocząć musieliśmy natychmiast najpierw od zacierania śladów wojny
i najkonieczniejszych remontów o charakterze awaryjnym.

Muzeum Narodowe może zapisać jako wzruszającą kartę w swych dziejach te pierwsze kilka
powojennych lat. Wszystkiego przecież wówczas brakowało w Warszawie, żyliśmy w jak najpry-
mitywniejszych warunkach, a z najwyższym wysiłkiem przywracaliśmy Muzeum i jego placówki
do życia. Dn. 3 maja 1945 r. otworzyliśmy w pierwszych kilkunastu odrestaurowanych salach
głównego gmachu Muzeum wystawę „Warszawa oskarża". Dn. 1 lipca tegoż roku udostępniliśmy
zwiedzającym pałac i park wilanowski. Sądziliśmy, że trzeba koniecznie by w zniszczonym mieście
jak najprędzej rozpoczęły działalność i placówki kulturalne. A Wilanów mimo zniszczeń i strat
był jedynym warszawskim zespołem zabytkowym, zachowanym nie tylko w architekturze, ale
i w jego wyposażeniu artystycznym i w zbiorach. W tamtych pierwszych latach to właśnie Wilanów

204
 
Annotationen