gające kolan tuniki. Nietrudno zauważyć, że twór-
cy mozaiki — lub też ilustrator kodeksu czy zwo-
ju, na którym się wzorowano — niezbyt ściśle
trzymali się tekstu.
Zwój Jozuego jest jedynym w swoim rodzaju
zabytkiem, jaki dotrwał do nasizych czasów. Cho-
ciaż pochodzi on, jak się na ogół sądzi, z w. X,
to jednak wielu badaczy jest zdania, iż jest kopią
oryginału powstałego w VI, V bądź nawet we
wcześniejszych wiekach76. Interesująca nas ilu-
stracja przedstawia odmiennie ukształtowaną pro-
cesję niż ta w rzymskiej bazylice (ryc. 4). Wszy-
scy trębacze, w ilości tym razem siedmiu, kroczą
przed Arką Przymierza niesioną przez czterech
kapłanów. Instrumentami, na których grają, są
krótkie, podobne do baranich ragi — inne więc
niż instrumenty trębaczy w S. Maria Maggiore.
Uczestnicy pochodu odziani są w długie, aż do
kostek sięgające szaty, a nie w krótkie tuniki. In-
ny kształt ma też sama Arka, gdyż przypomina
tutaj budowlę przykrytą dwuspadowym daszkiem
i spoczywa na bogato zdobionej podstawie. Nie
widzimy również przymocowanych do niej drąż-
ków. Wydaje się zatem, iż nie ma racji Moirey,
który uważa, że omówione tu przedstawienia wy-
wodzą się od wspólnego archetypu77. Podkreślić
w tym miejscu wypada niezwykle skrótowe przed-
stawienie tego wydarzenia; w obydwu przypad-
kach artyści zobrazowali tylko najważniejszy
fragment procesji.
W przeciwieństwie do znikomej ilości przedsta-
wień procesji starotestamentowych, Wjazd Chry-
stusa do Jerozolimy — czyli triumfalna procesja
w Niedzielę Palmową — zachował się w znacz-
nej ilości wyobrażeń. Mówią o nim wszyscy czte-
rej ewangeliści: Mateusz (21, 1—9), Marek (11,
1—10), Łukasz (19, 29—40) i Jan (12, 12—19). Sw.
Marek pisze: ,,I przywiedli oślę do Jezusa i wło-
żyli na nie szaty swoje, i usiadł na nie. Wielu
76 C. R. M o r e y, Early Christian Art, Princeton 1953,
s. 69 i n. Badacz ten przypuszcza, że zachowany egzem-
plarz Zwoju ozdobiono rysunkami w w. VII bądź VIII,
a jednocześnie wyraża opinię, że archetyp mógł już pow-
stać nawet w w. II; C. Ber telli, Rotulo [w:] Enciclo-
pedia deWarte antica classica e orientale, VI, Roma 1965,
s. 1034; V. N. Lazariev, Istorija Vizantijskoj Zyropisi,
I, Moskwa 1947, s. 55 i n.; tenże, Gli affreschi di Ca-
stelseprio (Sibrium, III, 1956—1957, s. 87 i n.); M. S c h a-
p i r o, The Place of Joshua Roli in Byzantine History
[w:] tegoż autora Late Antiąue, Early Christian and
Mediaeval Art, London 1980, s. 49 i n. Za dzieło tzw.
renesansu macedońskiego uważa Zwój K. Weitzmann
{The Joshua Roli. A Work of the Macedonian Renais-
sance, Princeton 1948, oraz Studies in Classical and By-
zantine Manuscript Illumination, s. 205 i n.). Teorię tego
4. Zdobywanie Jerycha, rysunek w Zwoju Jozuego, Bi-
blioteka Watykańska (wg Gąsiorowskiego)
zaś słało szaty swoje na drodze, a inni obcinali
gałęzie drzew i rzucali na drogę. A ci, którzy szli
na przedzie, i ci, którzy postępowali za nim, wo-
ła/li mówiąc: Hosanna! Błogosławiony, który przy-
bywa w imię Pańskie [...] I wszedł do Jerozolimy
do świątyni..." Św. Łukasz w swoim opisie doda-
je: „Błogosławiony Król, który przybywa w imię
Pańskie".
Najstarsze zachowane przedstawienia tego zda-
rzenia powstały dopiero na krótko przed poło-
wą w. IV78. Artyści, rzeźbiący czy mailujący tę
procesję, przedstawiali ją na ogół bardzo skróto-
wo, ukazując niejednokrotnie samego tylko Chry-
stusa jadącego na osiołku i dwóch lub trzech wi-
tających Go ludzi. Często jednakże pojawiają się
też w tych wyobrażeniach mieszkańcy Jerozoli-
my oraz brama miasta i osoby postępujące za
triumfatorem. Taką właśnie bardziej rozbudowaną
scenę wyrzeźbił nieznany artysta na sarkofagu z
badacza przyjął m. in. J. Beckwith, The Art of Con-
stantinople, London 1961, s. 73 i n.
77 Morey, o.c, s. 148 n.
78 E. Dinkler, Der Einzug in Jerusalem. Ikonogra-
phische Untersuchungen im Anschluss an eine bisher
unbekanntes Sarkophag fragment, Opłaceń 1970. Wg Dink-
lera jedno z najstarszych przedstawień Wjazdu Chrystu-
sa do Jerozolimy pochodzii z około r. 33 \ Znajduje się
ono w prywatnych zbiorach w Heidelbergu (Dinkler,
I.c, ryc. Ib) — zab. też Einzug in Jerusalem [w:] Real-
lexikon zur deutschen Kunstgeschichte, IV, Stuttgart
H958, szp. 1039 i n.; Age of Spirituality. Katalog, nr 376;
F. M a t z, Der Einzug in Jerusalem. Gottingische Gelehr-
te Anzeigen, 225, 1973, s. 67 i n. O omawianej scenie pi-
szą ponadto: Kantorowie z, The „King's Advent"...,
s. 19 i n.; Mac C o r m a c k, o.c, s. 743 i n.
14
cy mozaiki — lub też ilustrator kodeksu czy zwo-
ju, na którym się wzorowano — niezbyt ściśle
trzymali się tekstu.
Zwój Jozuego jest jedynym w swoim rodzaju
zabytkiem, jaki dotrwał do nasizych czasów. Cho-
ciaż pochodzi on, jak się na ogół sądzi, z w. X,
to jednak wielu badaczy jest zdania, iż jest kopią
oryginału powstałego w VI, V bądź nawet we
wcześniejszych wiekach76. Interesująca nas ilu-
stracja przedstawia odmiennie ukształtowaną pro-
cesję niż ta w rzymskiej bazylice (ryc. 4). Wszy-
scy trębacze, w ilości tym razem siedmiu, kroczą
przed Arką Przymierza niesioną przez czterech
kapłanów. Instrumentami, na których grają, są
krótkie, podobne do baranich ragi — inne więc
niż instrumenty trębaczy w S. Maria Maggiore.
Uczestnicy pochodu odziani są w długie, aż do
kostek sięgające szaty, a nie w krótkie tuniki. In-
ny kształt ma też sama Arka, gdyż przypomina
tutaj budowlę przykrytą dwuspadowym daszkiem
i spoczywa na bogato zdobionej podstawie. Nie
widzimy również przymocowanych do niej drąż-
ków. Wydaje się zatem, iż nie ma racji Moirey,
który uważa, że omówione tu przedstawienia wy-
wodzą się od wspólnego archetypu77. Podkreślić
w tym miejscu wypada niezwykle skrótowe przed-
stawienie tego wydarzenia; w obydwu przypad-
kach artyści zobrazowali tylko najważniejszy
fragment procesji.
W przeciwieństwie do znikomej ilości przedsta-
wień procesji starotestamentowych, Wjazd Chry-
stusa do Jerozolimy — czyli triumfalna procesja
w Niedzielę Palmową — zachował się w znacz-
nej ilości wyobrażeń. Mówią o nim wszyscy czte-
rej ewangeliści: Mateusz (21, 1—9), Marek (11,
1—10), Łukasz (19, 29—40) i Jan (12, 12—19). Sw.
Marek pisze: ,,I przywiedli oślę do Jezusa i wło-
żyli na nie szaty swoje, i usiadł na nie. Wielu
76 C. R. M o r e y, Early Christian Art, Princeton 1953,
s. 69 i n. Badacz ten przypuszcza, że zachowany egzem-
plarz Zwoju ozdobiono rysunkami w w. VII bądź VIII,
a jednocześnie wyraża opinię, że archetyp mógł już pow-
stać nawet w w. II; C. Ber telli, Rotulo [w:] Enciclo-
pedia deWarte antica classica e orientale, VI, Roma 1965,
s. 1034; V. N. Lazariev, Istorija Vizantijskoj Zyropisi,
I, Moskwa 1947, s. 55 i n.; tenże, Gli affreschi di Ca-
stelseprio (Sibrium, III, 1956—1957, s. 87 i n.); M. S c h a-
p i r o, The Place of Joshua Roli in Byzantine History
[w:] tegoż autora Late Antiąue, Early Christian and
Mediaeval Art, London 1980, s. 49 i n. Za dzieło tzw.
renesansu macedońskiego uważa Zwój K. Weitzmann
{The Joshua Roli. A Work of the Macedonian Renais-
sance, Princeton 1948, oraz Studies in Classical and By-
zantine Manuscript Illumination, s. 205 i n.). Teorię tego
4. Zdobywanie Jerycha, rysunek w Zwoju Jozuego, Bi-
blioteka Watykańska (wg Gąsiorowskiego)
zaś słało szaty swoje na drodze, a inni obcinali
gałęzie drzew i rzucali na drogę. A ci, którzy szli
na przedzie, i ci, którzy postępowali za nim, wo-
ła/li mówiąc: Hosanna! Błogosławiony, który przy-
bywa w imię Pańskie [...] I wszedł do Jerozolimy
do świątyni..." Św. Łukasz w swoim opisie doda-
je: „Błogosławiony Król, który przybywa w imię
Pańskie".
Najstarsze zachowane przedstawienia tego zda-
rzenia powstały dopiero na krótko przed poło-
wą w. IV78. Artyści, rzeźbiący czy mailujący tę
procesję, przedstawiali ją na ogół bardzo skróto-
wo, ukazując niejednokrotnie samego tylko Chry-
stusa jadącego na osiołku i dwóch lub trzech wi-
tających Go ludzi. Często jednakże pojawiają się
też w tych wyobrażeniach mieszkańcy Jerozoli-
my oraz brama miasta i osoby postępujące za
triumfatorem. Taką właśnie bardziej rozbudowaną
scenę wyrzeźbił nieznany artysta na sarkofagu z
badacza przyjął m. in. J. Beckwith, The Art of Con-
stantinople, London 1961, s. 73 i n.
77 Morey, o.c, s. 148 n.
78 E. Dinkler, Der Einzug in Jerusalem. Ikonogra-
phische Untersuchungen im Anschluss an eine bisher
unbekanntes Sarkophag fragment, Opłaceń 1970. Wg Dink-
lera jedno z najstarszych przedstawień Wjazdu Chrystu-
sa do Jerozolimy pochodzii z około r. 33 \ Znajduje się
ono w prywatnych zbiorach w Heidelbergu (Dinkler,
I.c, ryc. Ib) — zab. też Einzug in Jerusalem [w:] Real-
lexikon zur deutschen Kunstgeschichte, IV, Stuttgart
H958, szp. 1039 i n.; Age of Spirituality. Katalog, nr 376;
F. M a t z, Der Einzug in Jerusalem. Gottingische Gelehr-
te Anzeigen, 225, 1973, s. 67 i n. O omawianej scenie pi-
szą ponadto: Kantorowie z, The „King's Advent"...,
s. 19 i n.; Mac C o r m a c k, o.c, s. 743 i n.
14