Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Editor]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Editor]
Folia Historiae Artium — 25.1989

DOI article:
Porębski, Mieczysław: Tryptyk "Zaśnięcia Marii Panny" z kościoła Mariackiego w Krakowie: Struktura i obrazowanie
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20543#0053
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
8. Zmartwychwstanie — kwatera mariackiego retabulum z nałożoną siatką konstrukcyjną

jedynczych postaci znamy już z przedstawień
wnęki centralnej: łamana, odcinkowa budowa fi-
gur, nagłe zmiany osi i kierunków, nie zawsze
zrównoważone dostatecznie przechylenia. W re-
liefie dochodzi do tego kwestia pomieszczenia ru-
chu w jednej płaszczyźnie. Odwzorowanie per-
spektywiczne ma na to sposób polegający na sto-
sowaniu tzw. przekrojów i skrótów. Skracanie się
odcinków ustawionych ukośnie do płaszczyzny wi-
dzenia i przecinanie się zachodzących na siebie
wyglądowo profilów pozwala na oddanie każdego
najbardziej nawet skomplikowanego układu osi

1 kierunków w dowolnym usytuowaniu. W tryp-
tyku mariackim przekroje i skróty stosowane są
raczej wyjątkowo. Najczęściej pokazuje się oba
ramiona, całe długości rąk i nóg poszczególnych
postaci. Figur usytuowanych w widoku bocznym

2 pokazanym jednym tylko ramieniem jest za-
ledwie kilka: klęczący monarcha w scenie hołdu,
jedna z postaci kobiecych w Ukrzyżowaniu, jeden
2 mężczyzn w opłakiwaniu. Wyraźny skrót ręki

obserwować możemy bodajże w jednym tylko
wypadku — w postaci służebnicy niosącej tacę
w scenie narodzin Marii. Skrót w partiach nóg
nie występuje chyba ani razu. Nie ulegają rów-
nież nigdzie skróceniu stopy. Przedstawiane są
zawsze w całej długości w widoku bocznym albo
częściej jeszcze odgórnym. W tych warunkach
sprowadzenie poruszenia postaci do płaszczyzny
reliefu wymaga szerokiego rozłożenia w niej ra-
mion, rąk, korpusu, nóg i stóp. Nie zawsze wy-
pada to równie naturalnie.

W scenie zwiastowania niezbyt silne porusze-
nie obu postaci — anioła i Marii mieści się do-
skonale w reliefowej powierzchni. Anioł zjawia
się przed siedzącą w wytwornym dygu, ze swo-
bodnym ugięciem kolan, z cofnięciem stopy ku
tyłowi, z rąbkiem szaty wierzchniej unoszonym
w palcach lewej ręki, podczas gdy prawa wyko-
nuje gest błogosławiącego pozdrowienia. Owal
twarzy widoczny w trzech czwartych, ustawione
nieco ukośnie ramiona i kolana, rozłożenia skrzy-

4 _

Folia Historiae Artium XXV

49
 
Annotationen