Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — NS: 1.1995

DOI Artikel:
Moczulska, Krystyna: Najpiękniejsza Gallerani i najdoskonalsza ΓAΛÉH w portrecie namalowanym przez Leonarda da Vinci
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20544#0061
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
portretu były (znane także Mycielskiemu) dwa
źródła: archiwalne i literackie4. Przekaz archi-
walny stanowią listy z r. 1498, jakie wymieniły
między sobą Izabella d’Este, margrabina mantuań-
ska i Cecylia Gallerani, zamężna Bergamini5. W od-
powiedzi na prośbę Izabelli o przysłanie portretu
malowanego przez Leonarda, dla porównania z in-
nymi obrazami, Cecylia pisze, że na portrecie nie
jest do siebie podobna i bynajmniej nie z winy
mistrza, ale dlatego, że była wówczas „in una eta si
imperfecta”6. Izabella d’Este, adresatka tego listu,
dobrze wprowadzona we wszystkie tajniki medio-
lańskiego dworu przez swoją siostrę Beatrice, od
stycznia r. 1491 małżonkę Lodovica il Moro, nie
oczekiwała zapewne dodatkowych wyjaśnień ze stro-
ny jego byłej metresy. Znała niewątpliwie czas
i okoliczności namalowania portretu przez artystę
już wtedy cenionego, zwłaszcza że sama pragnęła
być przez niego portretowana.

Informacja o „tak niedojrzałym wieku” została
przez Cecylię przekazana z dystansu lat, które przy-
niosły bardzo dużo zmian tak w jej życiu, jak
i w Castello Sforzesco. Precyzyjne określanie wieku
nie było tak istotne dla ludzi nie tylko w ówczesnym
czasie, ale i w późniejszych wiekach. Często niepe-
wni swych lat określali je w taki sam sposób, w jaki
zostały odnotowane w dokumentach rodzinnych
Cecylii i jej braci — o czym niżej7.

Źródło drugie jest świadectwem poety; sonet
Bernardo Bellincioniego został opublikowany po raz
pierwszy w r. 1493 (rok po śmierci autora) we
florenckiej edycji jego wierszy8. Opis literacki por-

4J. Boloz-Antonie wicz, Portret Cecylii Gallerani
przez Lionarda da Vinci w Muzeum Książąt Czartoryskich
w Krakowie [w:] Pamiętnik III Zjazdu Historyków Polskich
w Krakowie, Kraków 1900, s. 1 — 9.

5 Pierwsze publikacje tych dwóch listów: A. Venturi,
Nuovi documenti su Leonardo da Vinci (Archivio Storico
delPArte, 1888), s. 45; A. Luzio, Ancora Leonardo da Vinci
e Isabella d’Este, (tamże), s. 181; cytuję za: S h e 11, S i r o n i, o. c.,
s. 49, 50 i przyp. 14 na s. 64 (te wielokrotnie przywoływane listy
publikują oni wraz z trzecim, mało znanym; zawiera on po-
dziękowanie Cecylii za zwrot obrazu).

6 Ten często cytowany fragment listu jeszcze raz przywołuje
w swoim ostatnim artykule Rzepińska, o. c., s. 87. Nie znając
wyników badań Shell i Sironiego (ukazały się po śmierci Pani
Profesor), Autorka pisze: „Jeśli Cecylia byłaby malowana w roku
1490, to czy przez osiem lat mogła się do tego stopnia zmienić?
Mogłoby to nastąpić tylko wówczas, gdyby była faktycznie »in
una eta si imperfecta«, czyli miała lat kilkanaście [...] To, że tak
młoda dziewczyna została kochanką księcia, nie mogło wówczas
nikogo dziwić — zwłaszcza we Włoszech”.

7 Shell, Sir oni, o. c., s. 56.

8 W mediolańskiej edycji jego Rime z tego samego (1493)

roku wiersz nie został zamieszczony; por. S h e 11, S i r o n i, o. c.,

s. 49, przyp. 12 na s. 64.

tretu Cecylii zamówionego przez Lodovica il Moro
— świadectwo subiektywne — pozostawił poeta
o wiele bardziej uzależniony od swego mecenasa niż
Leonardo, który, dzięki swoim talentom i intelekto-
wi, posiadał znacznie wyższą pozycję na dworze
Sforzy (nb. obaj artyści współpracowali przy wysta-
wieniu w r. 1490 Festa del Paradiso na zamówienie
księcia Lodovico9). Wyobraźnia poety została poru-
szona konceptem artysty, umiejącego tak bardzo
wniknąć w naturę portretowanej osoby, w jej psychi-
kę. Czy wobec tego może nas zdumiewać, że portret
kreślony piórem nie jest szczegółowym opisem obra-
zu? Niewątpliwie nasza wyobraźnia nie mogłaby
odtworzyć portretu Cecylii na podstawie sonetu,
gdyby obraz zaginął. Zwrócił na to uwagę John
Shearman i wyjaśnił, że jest to ogólna prawidłowość,
odnosząca się do licznych poetyckich opisów portre-
tów10. Jaka jest treść obrazu według poety?

Czemuż się gniewasz, komuż, Naturo, zazdrościsz?

Vinciemu, który odmalował jedną z twoich gwiazd!

Cecylia jest dziś tą najpiękniejszą,

przy której pięknych oczach słońce cieniem czarnym się zdaje.

Cześć tobie się należy, choć na jego malowidle
ona zdaje się nasłuchiwać, ale nie mówi.

Pomyśl, im będzie żywsza i piękniejsza,

tym większa twoja chwała w przyszłych wiekach.

Możesz więc dziękować, Lodovico,

Leonardowi za geniusz i rękę,

które chcą przekazać jej obraz potomności.

Kto ją ujrzy — choć będzie za późno,
by ujrzeć ją żywą — powie: to wystarczy,
aby zrozumieć, czym jest natura i sztuka11.

9 B. Guthmuller, Studien zur antiken Mythologie
in der italienischen Renaissance, Weinheim 1986, s. 66 — 67,
przyp. E6.

10 J. Shearman, Only Connect... Art and the Spectator in
the Italian Renaissance, Washington-Princeton 1988 (The A. W.
Mellon Lectures in the Fine Arts. Bollingen Series XXV/37),
s. 120.

11 Przekład wg Rzepińskiej, Co wiemy..., s. 23. Wersję
oryginalną cytuję za Shell, Sir oni, o. c., s. 48 — 49:

Di che t’adiri? a chi invidia hai Natura?

Al Vinci che ha ritratto una tua Stella;

Cecilia si belissima oggi e ąuella

Che a’ suoi begli occhi el sol par ombra oscura.

L’honor e tuo, se ben eon sua pittura
La fa che par che ascolti, e non favella.

Pensa, ąuanto sara piu viva e bella
Piu a te fia gloria in ogni eta futura.

Ringratiar dunąue Ludovico or puoi
Et 1’ingegno e la man di Leonardo.

Che a posteri di lei voglion far parte.

Chi lei vedra cosi, benche sia tardo
Vederla viva dira: basti ad noi
Comprender or quel che e natura et arte.

57
 
Annotationen