5. Gronostaj, fragment ryc. 1
pielić była tak powszechna, że — jak podaje Rosita
Levi Pisetzky — w r. 1498 ogłoszono w Mediolanie
„ustawę przeciw zbytkowi” zakazującą używania
skórek gronostajów i popielic. Nosić je mogli wyłą-
cznie „i cavalieri e gli awocati del Collegio di
Milano”67.
Myśl i działalność Leonarda obejmowały, jak
wiadomo, różne dziedziny. Wiemy już, że znal sym-
bolikę gronostaja choćby z powodu emblematu swo-
jego protektora. Gronostaja wymienia trzykrotnie
w Manuskrypcie H — Zwierzyńcu, rodzaju bestia-
rium68. Gerolamo Calvi wyróżnił w tym zbiorze dwa
rodzaje obserwacji — pierwszy dotyczy symboliki
moralnej zwierząt, drugi — ich historii naturalnej 69.
67 Levi Pisetzky, o. c., s. 47 i n.
68 G. d e Toni, Le piante e gli animali in Leonardo da Vinci,
Roma 1922 (Publicazioni dello Istituto di Studi Vinciani in
Roma 4), s. 66 (12 r.), s. 86 (48 v.).
69 Tamże, s. 55 — 66; do artykułu G. C a 1 v i, II manoscritto
H di Leonardo da Vinci, il,,Fiore di virtu” e r„Acerba” di Cecco
Zbiór ten jest kompilacją kilku źródeł średniowiecz-
nych (popularne bestiarium Fiore di virtu, Acerba
Cecco d’Ascoli) oraz Historii naturalnej Pliniusza,
którą wydrukowano po raz pierwszy w r. 1469, a do
końca XV wieku wznawiano osiemnaście razy70.
Calvi a następnie Giambatista de Toni zestawili
odpowiednie fragmenty tekstów Leonarda z wyżej
wymienionymi71. Tekst dotyczący gronostaja z Fiore
di virtu przywołał także Ochenkowski72.
Leonardo pisze o gronostaju z uwagi na jego
cnoty: „Gronostaj w swej wstrzemięźliwości jada
tylko raz na dzień i raczej da się schwytać łowcom,
niżby miał uciec w błotnistą jamę — aby nie splamić
swego wdzięku”. „Gronostaj umiarkowanie kiełzna
d’Ascoli (Archivio Storico Lombardo, 19, 1898), nie udało mi się
dotrzeć.
70 J. D e ł u m e a u, Cywilizacja Odrodzenia, Warszawa 1987,
s. 382; autor podaje, że Historia naturalna Pliniusza w XVI wieku
została wydana 50 razy.
71 de Toni, o. c., s. 73 — 86.
72 Ochenkowski, o. c., s. 72.
67
pielić była tak powszechna, że — jak podaje Rosita
Levi Pisetzky — w r. 1498 ogłoszono w Mediolanie
„ustawę przeciw zbytkowi” zakazującą używania
skórek gronostajów i popielic. Nosić je mogli wyłą-
cznie „i cavalieri e gli awocati del Collegio di
Milano”67.
Myśl i działalność Leonarda obejmowały, jak
wiadomo, różne dziedziny. Wiemy już, że znal sym-
bolikę gronostaja choćby z powodu emblematu swo-
jego protektora. Gronostaja wymienia trzykrotnie
w Manuskrypcie H — Zwierzyńcu, rodzaju bestia-
rium68. Gerolamo Calvi wyróżnił w tym zbiorze dwa
rodzaje obserwacji — pierwszy dotyczy symboliki
moralnej zwierząt, drugi — ich historii naturalnej 69.
67 Levi Pisetzky, o. c., s. 47 i n.
68 G. d e Toni, Le piante e gli animali in Leonardo da Vinci,
Roma 1922 (Publicazioni dello Istituto di Studi Vinciani in
Roma 4), s. 66 (12 r.), s. 86 (48 v.).
69 Tamże, s. 55 — 66; do artykułu G. C a 1 v i, II manoscritto
H di Leonardo da Vinci, il,,Fiore di virtu” e r„Acerba” di Cecco
Zbiór ten jest kompilacją kilku źródeł średniowiecz-
nych (popularne bestiarium Fiore di virtu, Acerba
Cecco d’Ascoli) oraz Historii naturalnej Pliniusza,
którą wydrukowano po raz pierwszy w r. 1469, a do
końca XV wieku wznawiano osiemnaście razy70.
Calvi a następnie Giambatista de Toni zestawili
odpowiednie fragmenty tekstów Leonarda z wyżej
wymienionymi71. Tekst dotyczący gronostaja z Fiore
di virtu przywołał także Ochenkowski72.
Leonardo pisze o gronostaju z uwagi na jego
cnoty: „Gronostaj w swej wstrzemięźliwości jada
tylko raz na dzień i raczej da się schwytać łowcom,
niżby miał uciec w błotnistą jamę — aby nie splamić
swego wdzięku”. „Gronostaj umiarkowanie kiełzna
d’Ascoli (Archivio Storico Lombardo, 19, 1898), nie udało mi się
dotrzeć.
70 J. D e ł u m e a u, Cywilizacja Odrodzenia, Warszawa 1987,
s. 382; autor podaje, że Historia naturalna Pliniusza w XVI wieku
została wydana 50 razy.
71 de Toni, o. c., s. 73 — 86.
72 Ochenkowski, o. c., s. 72.
67