4. Maulbronn, d. kościół Cystersów, krucyfiks, 1473
(fot. Bildarchiv Foto Marburg)
rów w kościele Św. Sebalda w Norymberdze (Wit
Stwosz, 1499). Zgodnie z zamysłem zleceniodawcy,
Pawła Volckamera, trzy kamienne reliefy — Ostatnia
Wieczerza, Modlitwa w Ogrojcu i 'Pojmanie Chrystusa
— miały stanowić oprawę dla ufundowanego przez
niego czwartkowego nabożeństwa, poświęconego
strachowi i cierpieniu Chrystusa w Ogrojcu. Po-
dobnie jak w przypadku krucyfiksu Slackera, treści
przedstawień i liturgii tworzyły więc spójną całość126.
Da się również wskazać analogie dla uzupełniania
dzieł fundacjami liturgicznymi dopiero po pewnym
czasie od ich wykonania — tak było w przypadku
kamiennej grupy Ukrzyżowania na cmentarzu przy
kościele Św. Leonarda w Stuttgarcie, wyrzeźbionej
przez Hansa Seyfera w r. 1501 (il. 2). Jej zlecenio-
dawcy, burmistrz Jakob Walther zw. Kiihorn i jego
126 Ostatnio G. Weilandt, Die Volckamersche Gedacht-
nisstiftung des Veit Słoss. Bildprogramm und Bildkomposition im
liturgischen und historischen Kontext [w:] Wokół Wita Stwosza...,
s. 231-240, zwł. 235-237.
małżonka, dwa lata później ufundowali nabożeństwo
Drogi Krzyżowej z procesją, która miała kończyć się
właśnie przy owej Kalwarii127.
Spróbujmy przyjrzeć się etapom fundacji kru-
cyfiksu na tle przebiegu kariery Henryka Slackera.
Niestety, niewiele wiadomo o jego działalności w
okresie, kiedy prawdopodobnie podejmował decyzję
o zamówieniu rzeźby. Z pewnością nie był wówczas
mincerzem królewskim, prawdopodobnie przed r.
1495 w ogóle się tym zajęciem nie parał; był nato-
miast członkiem elitarnego bractwa Najświętszej
Maryi Panny, zaciągał długi bądź egzekwował nie-
wielkie wierzytelności, miał też ogród pod miastem.
Gdy zaś w kwietniu r. 1504, na łożu śmierci, powra-
cał do swej dawnej fundacji, czynił to jako kierownik
mennic w Krakowie128 i Wilnie, dzierżawca komory
celnej i kilku majątków ziemskich, a także zaufa-
ny króla, któremu pożyczał duże sumy pieniędzy.
Odnoszące się do krucyfiksu polecenia testatora
można widzieć jako wyraz chęci uporządkowania
ziemskich spraw przez bogatego mieszczanina, my-
ślącego jednocześnie o własnym zbawieniu. Być może
wcześniej Slacker nie miał ku temu okazji — około
r. 1495 opuścił Kraków, jak można przypuszczać,
na mniej więcej pięć lat, a potem zbyt pochłonięty
był zadaniami powierzanymi mu przez króla. Inne
wnioski nasuwają się gdy przyjmiemy, że krucyfiks
stał początkowo na cmentarzu i do ołtarza św. Krzy-
ża trafił wtórnie (przed kwietniem 1504): fundację
mszy, zlecenie polichromii i nakaz zamurowania okna
można wówczas interpretować jako konsekwencje
przeniesienia dzieła do nowego otoczenia oraz zwią-
zanej z tym, zasadniczej zmiany jego funkcji.
Stawiając pytanie o kierujące fundatorem rzeźby
motywy należy szczególnie uwzględnić to, że chodzi
tu o krucyfiks wykonany z kamienia. Sam Slacker
zdaje się to akcentować w swym testamencie („das
steynen crucifix, das ich habe lossen machen”). Za-
pewne był świadom tego, że wśród licznych krucy-
fiksów, jakie zdobiły wówczas kościoły Krakowa, ten
zlecony przez niego wyróżniał się — poza wybitnymi
walorami artystycznymi — właśnie materiałem.
Jak słusznie zauważył Wojciech Marcinkowski,
w środkowo-wschodniej Europie trudno znaleźć
dowody recepcji typu wolnostojącego, kamiennego
krucyfiksu cmentarnego, sformułowanego przez
127 H. Meurer, Die Stuttgarter Kreuzigungsgruppe [w:]
Hans Seyfer. Bildhauer an Neckar und Rhein um 1500, red. A.
Pfeiffer, K. Halbauer, Heilbronn 2002, s. 75.
128 Jakkolwiek wówczas mennica królewska nie funk-
cjonowała - jej pracę wstrzymano 6 stycznia 1504, zob.
Piekosiński, op.cit., s. 97.
82
(fot. Bildarchiv Foto Marburg)
rów w kościele Św. Sebalda w Norymberdze (Wit
Stwosz, 1499). Zgodnie z zamysłem zleceniodawcy,
Pawła Volckamera, trzy kamienne reliefy — Ostatnia
Wieczerza, Modlitwa w Ogrojcu i 'Pojmanie Chrystusa
— miały stanowić oprawę dla ufundowanego przez
niego czwartkowego nabożeństwa, poświęconego
strachowi i cierpieniu Chrystusa w Ogrojcu. Po-
dobnie jak w przypadku krucyfiksu Slackera, treści
przedstawień i liturgii tworzyły więc spójną całość126.
Da się również wskazać analogie dla uzupełniania
dzieł fundacjami liturgicznymi dopiero po pewnym
czasie od ich wykonania — tak było w przypadku
kamiennej grupy Ukrzyżowania na cmentarzu przy
kościele Św. Leonarda w Stuttgarcie, wyrzeźbionej
przez Hansa Seyfera w r. 1501 (il. 2). Jej zlecenio-
dawcy, burmistrz Jakob Walther zw. Kiihorn i jego
126 Ostatnio G. Weilandt, Die Volckamersche Gedacht-
nisstiftung des Veit Słoss. Bildprogramm und Bildkomposition im
liturgischen und historischen Kontext [w:] Wokół Wita Stwosza...,
s. 231-240, zwł. 235-237.
małżonka, dwa lata później ufundowali nabożeństwo
Drogi Krzyżowej z procesją, która miała kończyć się
właśnie przy owej Kalwarii127.
Spróbujmy przyjrzeć się etapom fundacji kru-
cyfiksu na tle przebiegu kariery Henryka Slackera.
Niestety, niewiele wiadomo o jego działalności w
okresie, kiedy prawdopodobnie podejmował decyzję
o zamówieniu rzeźby. Z pewnością nie był wówczas
mincerzem królewskim, prawdopodobnie przed r.
1495 w ogóle się tym zajęciem nie parał; był nato-
miast członkiem elitarnego bractwa Najświętszej
Maryi Panny, zaciągał długi bądź egzekwował nie-
wielkie wierzytelności, miał też ogród pod miastem.
Gdy zaś w kwietniu r. 1504, na łożu śmierci, powra-
cał do swej dawnej fundacji, czynił to jako kierownik
mennic w Krakowie128 i Wilnie, dzierżawca komory
celnej i kilku majątków ziemskich, a także zaufa-
ny króla, któremu pożyczał duże sumy pieniędzy.
Odnoszące się do krucyfiksu polecenia testatora
można widzieć jako wyraz chęci uporządkowania
ziemskich spraw przez bogatego mieszczanina, my-
ślącego jednocześnie o własnym zbawieniu. Być może
wcześniej Slacker nie miał ku temu okazji — około
r. 1495 opuścił Kraków, jak można przypuszczać,
na mniej więcej pięć lat, a potem zbyt pochłonięty
był zadaniami powierzanymi mu przez króla. Inne
wnioski nasuwają się gdy przyjmiemy, że krucyfiks
stał początkowo na cmentarzu i do ołtarza św. Krzy-
ża trafił wtórnie (przed kwietniem 1504): fundację
mszy, zlecenie polichromii i nakaz zamurowania okna
można wówczas interpretować jako konsekwencje
przeniesienia dzieła do nowego otoczenia oraz zwią-
zanej z tym, zasadniczej zmiany jego funkcji.
Stawiając pytanie o kierujące fundatorem rzeźby
motywy należy szczególnie uwzględnić to, że chodzi
tu o krucyfiks wykonany z kamienia. Sam Slacker
zdaje się to akcentować w swym testamencie („das
steynen crucifix, das ich habe lossen machen”). Za-
pewne był świadom tego, że wśród licznych krucy-
fiksów, jakie zdobiły wówczas kościoły Krakowa, ten
zlecony przez niego wyróżniał się — poza wybitnymi
walorami artystycznymi — właśnie materiałem.
Jak słusznie zauważył Wojciech Marcinkowski,
w środkowo-wschodniej Europie trudno znaleźć
dowody recepcji typu wolnostojącego, kamiennego
krucyfiksu cmentarnego, sformułowanego przez
127 H. Meurer, Die Stuttgarter Kreuzigungsgruppe [w:]
Hans Seyfer. Bildhauer an Neckar und Rhein um 1500, red. A.
Pfeiffer, K. Halbauer, Heilbronn 2002, s. 75.
128 Jakkolwiek wówczas mennica królewska nie funk-
cjonowała - jej pracę wstrzymano 6 stycznia 1504, zob.
Piekosiński, op.cit., s. 97.
82