Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Modus: Prace z historii sztuki — 4.2003

DOI article:
Rydiger, Monika: "Ludzkie architektury": ze studiów nad relacjami pomiędzy rzeźbą a architekturą w sztuce XX wieku
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19069#0114
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
riami ciała"94. O słuszności tej tezy mogą świadczyć gipsowe rzeźby Georga
Segala formowane z odlewów żywych modeli albo użycie ciała artysty jako
medium w body art. Z nastaniem lat siedemdziesiątych obok iluzjonistycz-
nie kształtowanych odlewów z konkretnych osób (u hiperrealistów), w sztu-
ce konceptualnej zanika wyrazista fizyczność ludzkiego ciała. Powraca ono
w sztuce lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych z całą siłą swej witalnej
organiczności, o czym świadczy twórczość Kiki Smith, Rony Pondick, Rober-
ta Gobera. Dziś wręcz mówi się o „sztuce somatycznego społeczeństwa"93.

Mimo zastrzeżeń Gibsona, wskazującego na fakt, że cezura czasowa po-
między „figurą" a „ciałem" jest pewnym uproszczeniem (bo rzeczywiście ist-
nieje wiele wyjątków), można przyjąć, iż zainteresowanie figurą człowieka
w 1 połowie naszego stulecia sprzyjało bardziej wydobywaniu i podkreśla-
niu „architektoniki" jego anatomii (i wyrażało fascynację zmechanizowany-
mi formami rozwijającej się żywiołowo techniki), podczas gdy przypadające
na drugą połowę XX wieku traktowanie ciała jako źródła inspiracji, bardziej
werystyczne sposoby jego przedstawiania, dosłowne posługiwanie się nim jak
artystycznym tworzywem, fascynacja ciałem jako materią, jaskrawe uwydat-
nienie jego organiczności, zdają się być reakcją na wcześniejsze opisywane
tu skrajności.

Nawet jeśli dziś powstają rzeźby, dla których figura ludzka pozostała
głównym zagadnieniem, to w większości przypadków nie są one poddawane
zabiegom „architekturalizacji". Najczęściej punktem wyjścia dla nich są od-
lewy z żywego ciała (A. Gormley) lub „powrót do dotyku", czyli do mode-
lowania rzeźby wedle tradycyjnych wzorów i wyobrażeń (np. rzeźby R. Gra-
hama)96. Natomiast w innych - niezwiązanych z figuracją- obszarach rzeźby
współczesnej odnajdujemy dzieła znacznie śmielej przyswajające zasady i ce-
chy architektury aż po prawie zupełne wejście w jej zakres. Rzeźba XX wieku
przejęła właściwe architekturze podstawy i reguły kompozycji, rodzaj struk-
tury i typowy dla niej układ elementów, tworzywo i technologię, stosunek do
przestrzeni, a nawet charakter pełnionych funkcji. Szczególnie efektowna wy-
daje się architektoniczność rzeźby lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych.
Pojawiają się kompozycje o czytelnych motywach architektonicznych szcze-
gólnie klasycznych (A. i P. Poirier, W. Dusenbery). Cytaty, pastisze i przery-

E. Gibson. The Figurę Reconsidered. „Sculpture" 13, 1994, nr 3, s. 10.
9" Por. K. Piotrowski, Sztuka somaty cznego społeczeństwa, „Magazyn Sztuki" 1995, nr 2/3,
s. 16-30.

96 O rzeźbie Gormleya pisze S. Bann, Wskrzeszenie Łazarza „Obieg" 1993, nr 11/12, s. 9-
17; twórczości R. Grahama poświęcony jest artykuł M. Donohue, Studio: Robert Graham,
„Sculpture" 13, 1994, nr 3, s. 16-17.

111
 
Annotationen