Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Modus: Prace z historii sztuki — 5.2004

DOI Heft:
Aktualności: Historia sztuki a europejska reforma szkolnictwa wyższego
DOI Artikel:
Żuchowski Tadeusz J.: Komentarz
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19070#0177

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
rencjach ministrów12 są jednak wewnętrznie niespójne, zwłaszcza w relacji
między nakładanymi na uczelnie obowiązkami a możliwościami finansowa-
nia uczelni. W tym kontekście szczególnie ważną i nierozwiązywaną sprawą
jest zbudowanie bardziej przychylnego uniwersytetom systemu fundacyjne-
go. Druga niespójność powoduje napięcie między dążeniem do wytworzenia
wspólnych norm dla uczelni a deklaratywnie uznawaną ich autonomią. Trze-
cią jest tzw. interdyscyplinarność, która stoi w oczywistym konflikcie ze stu-
diowaniem nastawionym na uzyskanie zawodu i to do tego w krótkim czasie.
Czwartą, postulowana mobilność studentów przy braku jasnych decyzji co do
systemów stypendialnych i możliwości zarobkowania przez studentów, które
są, nie tylko w porównaniu z USA, ale również i Japonią zupełnie niewystar-
czające. W tym kontekście przywoływane postanowienia rządów UE z Lizbo-
ny 2000, że jakoby w ciągu dziesięciu lat Europa będzie „najbardziej konku-
rencyjną i dynamiczną opartą na wiedzy gospodarką świata, zdolną do trwa-
łego rozwoju, z większą ilością lepszych miejsc pracy i spójnością społeczną"
brzmi komicznie, zwłaszcza po czteroletniej weryfikacji efektów dotychcza-
sowych działań w tym kierunku. Na fali bolońskich postulatów dokonuje się,
w niejasnych ramach prawnych, tzn. bez zabezpieczenia ustawowego, prze-
kształcanie systemu nauczania uniwersyteckiego w Europie. Głoszona kon-
cepcja wspólnej przestrzeni europejskiej nauki nie ma racji bytu, ponieważ
na uczelnie, w ramach tzw. stopnia niższego, przerzucane są obowiązki na-
uczania licealnego. Z kolei regulacje dodatkowe wyraźnie dążą do ogranicze-
nia napływu studentów na tzw. drugi stopień, tzn. magisterski, pozostawiając
problem studiów doktoranckich uśpiony w cieniu, zapominając przy tym, że
deklaracja bolońska nie oddzielała systemu studiów doktoranckich od magi-
sterskich, a wyraźnie jest w niej mowa o dwóch alternatywnych, z możliwo-
ścią pełnej zamienności, sposobach studiowania.

W efekcie tych zabiegów pojawiają się licznie studia pozorowane, liczą-
ce na krótki efekt marketingowy, których absolwenci zawieszeni są w próż-
ni między maturą a tradycyjnymi studiami. Przykładowo historia stosowa-
na (Siegen) czy komunikacja społeczna (Berlin)13. Z podobnymi zjawiskami
mamy do czynienia na gruncie polskim. Historię sztuki pomija się też w reper-
tuarze podstawowych nauk akademickich. Rektor - założyciel Uniwersytetu
w Erfurcie programowo pominął studia historii sztuki jako konieczną składo-

wytycznych i sugestii, KRASP, UKA, Poznań 2004. Zob. też materiały wydawane przez ESIB
(Krajowe Związki Studentów Europy): http://www.esib.org/prague.

Ostatnia odbyła się w Berlinie w 2003, najbliższa planowana jest w Bergen w 2005.
13 Tę sytuację opisuje J. Kaube, Ihr geht alle in die Medie. Die deutschen Universitaten ba-
steln an Berufsatrappen, „Frankfurter Allgemeine Zeitung", 08.05.2004, s. 35.

167
 
Annotationen